FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH

Tak sobie pomyslaÂłam, Âże moze to byĂŚ przydatny wÂątek, wszystko w jednym miejscu ;)
Czasami zastanawiam siĂŞ nad wydaje siĂŞ prostymi sprawami, ale dla mnie niejasnymi/nieznanymi, zcasem aÂż gÂłupio zapytaĂŚ  :-[ Ale jakoÂś trzeba przecieÂż wiedzĂŞ zdobyĂŚ,  a na forum nikt nie gryzie, mam nadziejĂŞ  :P

Ja mam takie oto pytanie :

Jak liczy siĂŞ procentowy udziaÂł danej rasy w rodowdzie danego konia. Np znalazÂłam gdzieÂś informacjĂŞ, Âże klacz X ma 40 % krwi arabskiej, a ogier Y 35,5 % xx. Zawsze siĂŞ zastanawiam jak to siĂŞ oblicza ?? Czy zaklada sie, ze liczymy do powiedzmy 3 pokolenia przedstawicieli wybranej rasy i dzielimy przez liczbĂŞ wszystkich przodkĂłw ? Czy bierze siĂŞ teÂż pod uwagĂŞ stopieĂą zaawansowania w krew takÂże przodkĂłw ?
Podobny problem mam z AA :(

BĂŞde bardzo wdziĂŞczna jak ktoÂś mi to wytÂłumaczy :)

Fajny temat : ) na ró¿ne krótkie pytanka

z tego co ja sie orientuje, ale nie gwarantuje na 100%

Zasada obliczania udziaÂłu krwi :
za kaÂżde z rodzicĂłw - 50%
dziadkĂłw - 25%
pradziadkĂłw - 12,5 %
prapradziadkĂłw - 6,25 %
przy rodowodach do IV pokolenia tak to wyglÂąda
Przy czym oczywiÂście, jak policzymy juÂż rodzica to nie dodajemy potem dziadkĂłw i pradziadkĂłw z jego strony ;)

W zasadzie nie wiem najwaÂżniejszej rzeczy, bo nie jestem pewna, do ktorego pokolenia liczÂą wÂłasnie stadniny podajÂąc ten procent :/ Ale raczej do 4 pokolenia, do kolumny 16 przodkĂłw

dziĂŞki wielkie :) troszkĂŞ mi siĂŞ to rozjasniÂło przynajmniej
, a stadniny to zgadka, na pewno liczÂą Ochaby ale jak ?

A ja mam takie pytanko znalazlam taka klaczke  , mozecie mi cos wiecej o niej powiedziec ?

(http://i76.photobucket.com/albums/j16/rancho-pod-debem/FOTO-Przyroda/Luiza.jpg)


Luizjana

wiek: dwa lata

- osiÂągnie wzrost ok. 156-158 cm

- bardzo szlachetna sylwetka, Âładny elegancki ruch

- bardzo dobry rodowĂłd (od Liwia po Bej), w rodowodzie m.in. El Paso, Elsing, Hippies, Jongleur, Lap Bej

Troszke dziwny rodowod ma  , nie moge sie  wtym polapac .

to jest klaczka rasy maÂły koĂą, prawdopodobnie tak ma w paszporcie, albo ewentualnie moÂże sp
to jej pochodzenie http://www.allbreedpedigree.com/luizjana2

Jej ojciec, tarantowaty Bej, ma maÂłopolski rodowĂłd, ale ma ok 151 cm, kryje w kategorii maÂłych koni http://qnwortal.pl/pokaz_rodowod_696

Sprzedaj¹ t¹ klaczke juz doœÌ d³ugo, bez efektu.

No wlasnie o , to mi chodzilo. Wielkie dzieki .

jeÂżeli myÂślisz w przyszÂłoÂści o stanowieniu tej klaczy to radzĂŞ odpuÂściĂŚ jej zakup, jeÂżeli natomiast ma byĂŚ konikiem czysto rekreacyjnym to musi siĂŞ przede wszystkim Tobie podobaĂŚ

No raczej  dosc powaznie mysle, o hodowaniu, dlatego nie chce  trafic jak Âłysy grzywka o beton . Mam jeszcze czas w kazdym razie  , zeby sie poprzygladac i pouczyc .

________________________________________________________________-

A i jeszcze taka dziweczyna mi w oko wpadla  ma 1,5 roku.
tu wpisy z paszportu  rodzicow , musze przyznac ze  ogladajac  rodowody roznych koni  wpadl  mi w oko Emir i  jego potomkowie .

(http://d.ale.gratka.pl/g2/o/b2/ce/27/1477168_5_d41d_d.jpeg)
(http://d.ale.gratka.pl/g2/o/b2/ce/27/1477168_4_d41d_d.jpeg)

i zdjecia

(http://d.ale.gratka.pl/g2/o/b2/ce/27/1477168_2_d41d_d.jpeg)

nie znam tych koni w rodowodzie, dziadek Emir na pewno jest wartoÂściowy, ale Egon to juÂż chyba siĂŞ z przedÂświtĂłw wywodzi ,na dole masz araby, teÂż jakieÂś nieznane, generalnie straszna mozaika rodowodowa, moim zdaniem jest mniejsze prawdopodobieĂąstwo, Âże taki koĂą siĂŞ sprawdzi w hodowli niÂż klacz o skonsolidowanym rodowodzie

po tym zdjêciu nie mo¿na za wiele powiedzieÌ, klacz ma strom¹ ³opatkê, g³owa chyba te¿ doœÌ ciê¿ka, bardziej widaÌ te przedœwity ni¿ araby

jak szukasz matki za niedu¿e pieni¹dze, a nie masz wielkiego pojêcia jeszcze o koniach, to polecam poszukaÌ po paùstwowych stadninach (Walewice, Janów) mo¿na czasem znaleŸÌ sprawdzon¹ w hodowli, starsz¹ klacz za rozs¹dn¹ kasê

Arcturus

szukaj dalej, jesli nie w stadninach to  w ogÂłoszeniach, na spokojnie - czasem mozna znaleŸÌ pereÂłki, ja swoje klacze matki, z janowskimi papierami kupiÂłam za grosze ;) ale ujeÂździÂłam siĂŞ to fakt
w Walewiach powyÂżej 15-16 lat mozna kupiĂŚ klacz poniÂżej 7 tys. zÂł
mÂłode 4-5 latki kosztujÂą wiĂŞcej, mi sie jedna podobaÂła nawet ale krzyczeli za niÂą 16 tys. :(

i szerokim ³ukiem omija³abym wszelkie og³oszenia z koùmi których g³ówn¹ zalet¹ jest dotacyjnoœÌ ;)

a oto janowska babcia, za przystĂŞpnÂą cenĂŞ, pewnie bĂŞdzie mozna siĂŞ potargowaĂŚ ;)
z dobrej rodziny ÂżeĂąskiej klaczy Gwiazda x, matka uznanego ogiera Pilado/Veritas :)
http://www.allegro.pl/item460375594_plejada_ii_klacz_malopolska.html

warto siĂŞ zastanowiĂŚ nad tÂą PlejadÂą, nareszcie rozsÂądna propozycja

Teraz kupowac na pewno nie bede  mam na to jeszcze  rok , wazne dla mnie  jest to co  powiedza doswiadczone osoby ,  na to co ja sobie  tam uwidze ;) . Jak wkleje zdjecia  i ktos napisze stroma Âłopatka, to  patrze i szukam  , ogladam sobie jeszcze 10 razy rodowod i wiem juz na co zwracac uwage . Dzieki wielkie wszystkim .
Ad ar...?
Jasne masz racje ,  ta klacz juz tez znalazlam i bardzo  mi sie spodobala  , tylko  troszke  ta wada szczeki u maÂłej mnie  zrazila.

dlatego trzebaby ewentualnie jechaĂŚ i obejrzeĂŚ, nie wyobraÂżam sobie Âżeby kupiĂŚ konia przez internet
choĂŚ znam jednÂą osobĂŞ, ktĂłra w ten sposĂłb kupiÂła 7 koni  :o
___________________________________________________________

A ja mam pytanie w jakim wieku powinno zajeÂżdÂżaĂŚ siĂŞ maÂłopolaka ? 2,5 roku, czy 3 lata,  a moÂże jeszcze póŸniej ? Nigdzie mi isĂŞ nie Âśpieszy bo mÂłoda ma dopiero 1,5 roku, ale gÂłosy sÂą barzdo podzielone dlatego chciaÂłabym zapytaĂŚ kogoÂś kto juÂż ma to za sobÂą ;)

tendencja jest taka w Europie oprócz folblutów, ¿e im póŸniej tym lepiej, mój rozpocz¹³ pracê jak nie skoùczy³ 3 lat, z czego super zadowolona nie jestem, ale to by³o poza mn¹, konie skokowe, niezale¿nie od rasy, na ogó³ (u coraz wiêkszej grupy osób w Polsce i u wiêkszoœci w Europie) zaczynaj¹ pracê jako 4 latki, jako 3 latki przyjmuj¹ jeŸdŸca i chodz¹ 1-3 razy w tyg (tak pracuje znajomy maj¹cy ma³opolaka po Emetycie- koù przeznaczony do skoków)...

No to w moim przypadku raczej nie wchodzi w  gre . Internet moze sluzyc  do wymiany informacji ,ale  do nieczego innego . Kon , czy pies to zywe zwierze , kupno  takiego  pociaga za soba  duza odpowiedzialnosc na wiele lat .

mĂłj znajomy w ten sposĂłb kupiÂł juÂż ponad 10 koni ;) w sumie swojego maÂłopolaka teÂż tak kupiÂłam, ale moÂżna tak kupowaĂŚ wĂłwczas gdy po drugiej stronie ma siĂŞ do czynienia z powaÂżnymi osobami..  ja osobiÂście nie ÂżaÂłujĂŞ, nie byÂło Âżadnego rozczarowania ani zawodu, aczkolwiek jest to ryzykowne...

 No wlasnie , a takiej gwarancji nigdy nie ma .

jechaĂŚ i obejrzeĂŚ

mnie siĂŞ akurat udaÂło, ale zdecydowanie teÂż jestem za tym Âżeby jechaĂŚ i obejrzeĂŚ ;), ale czasami tak siĂŞ Âżycie ukÂłada Âże wychodzi inaczej niÂż siĂŞ myÂśli :)

co do klaczy po Egonie... Egona znam dobrze, miaÂłam okazjĂŞ pojeÂździĂŚ na nim i pooglÂądaĂŚ jego dzieciaki w okolicach WaÂłbrzycha i Wrocka...szczerze odradzam.Sam ogier jest  bojaÂźliwy,ze specyficznym charakterem,do tego cisza o jego wynikach w sporcie...RodowĂłd jaki prezentuje klacz jak dla mnie jest za maÂło wyraÂźny- za duÂżo w nim typĂłw , ktĂłre sÂą od siebie bardzo ró¿ne...
za to PlejadaII...fakt, janĂłw pozbywal sie koni z wadami zgryzu i pewie taki zrebol od razu by poszedl pod mlotek gdyby plejka byla nadal ich wlasnoscia..ale na mnie klacz matka robi  mile wrazenie
co do kupna przez net- moj znajomy  non stop tak kupuje konie i opycha je dalej na zachod, fakt zawsze jedzie obejrzec i potem  z wetem lub na klinike na badanko kupno-sprzedaz, ale jeszcze zadnej "wpadki" nie bylo:)

TeÂż jestem jak najbardziej za. I dokÂładnie, w koĂącu forum, na ktĂłrym swobodnie moÂżna siĂŞ wypowiedzieĂŚ i zadaĂŚ pytanie i nie myÂśleĂŚ tylko o tym, Âże zaraz zostanie siĂŞ zjechanym.

mam na oku taka klaczke IV 2007 Emetyt- ÂŁaska PaĂąska / Juriste xo

co myslicie?

(http://i538.photobucket.com/albums/ff343/ess_Ka/LAPrima1m.jpg)

mamy na forum jej hodowcĂŞ, to najlepiej jej spytaĂŚ ;)
Pewnie bedzie mogla wiecej powiedzieĂŚ niÂż caÂła reszta razem wzieta : )

Klaczka pewnie ciekawa

napisaÂłam juz mail do hodowcy czekam na odpowiedz :)

zdjĂŞcie jej pĂłlsiostry jest w dziale ogÂłoszenia

http://www.malopolaki.darmowefora.pl/index.php?topic=246.0

Emetytka rodowĂł ma bardzo ciekawy moim zdaniem :)

Czy wiadomo coÂś konkretnie kiedy sie pokaÂże kolejny tom ksiĂŞgi stadnej ?

Jak pytaÂłam w czerwcu to miaÂł siĂŞ ukazaĂŚ juÂż niedÂługo, ale to podobno standardowa odpowiedÂź od wielu miesiĂŞcy. Pozostaje nie traciĂŚ nadziei. Na pewno bĂŞdzie ogÂłoszenie na stronie PZHK.

na MPMK usÂłyszam z amiesiÂąc ;)  ::)

A ja mam troszke inne pytanie. Co sÂądzicie o polaczeniach ogiera i klaczy xxoo? Spotkaliscie sie z takimi konmi?

MĂłj maÂłopolak ma numer wpisu do ksiÂąg: 1210 Gm Pz

Co to znaczy?? zwÂłaszcza te skrĂłty??
Czy waÂłachy wpisuje sie do ksiÂąg??
I w ktĂłrym tomie ksiÂąg miaÂłabym go szukaĂŚ??

jak dla mnie Gm to ksiêga g³ówna m³p, a Pz to skrót od zwi¹zku okrêgowego - przynajmniej tak mi siê wydaje ale mo¿e ktoœ m¹drzejszy siê wypowie jeszcze :)

WaÂłachĂłw nie wpisuje sie do ksiÂąg, Twoj koĂą musial zostaĂŚ uznany jako ogier.
Nie znajdziesz go w ksiĂŞgach wydanych drukiem, bo ostatni, VI tom jest z 1996r.

Pz to PoznaĂą, Wielkopolski OZHK, bo i koĂą hodowli Mieczownickiej, wiĂŞc sie zgadza.

DziĂŞki dziewczyny za pomoc

Czyli mogĂŞ mieĂŚ przypuszczenia Âże kryÂł??

kryc nie musiaÂł ale pewnie licencjĂŞ otrzymaÂł

Ale skoro otrzymaÂł licencjĂŞ to znaczy Âże miaÂł prawo kryĂŚ?? tak??

I jeszcze jedno pytanko:
Jak i gdzie mogĂŞ dotrzeĂŚ do wynikĂłw ZakÂładu Treningowego z 1998r. bÂądÂź 1999r. (koĂą jest z 10.01.1995r. to na zakÂładzie byÂł w 1998r czy w 1999r.??) do tego nie wiem z jakiego miejsca (Mieczownica gdzie mogÂła wysyÂłaĂŚ w tych latach??)
Chcia³abym poznaÌ wyniki jakie osi¹gn¹³ Hamburg na zak³adzie - bo skoùczy³ na pewno - przynajmniej taka informacjê dosta³am.

Przepraszam Âże tak mĂŞczĂŞ ale bardzo mi zaleÂży na tych informacjach  :)

Jak otrzymaÂł licencje i zostaÂł dopuszczony po badaniach wet to tak, miaÂł prawo kryĂŚ, ale bywajÂą takie ogiery ktĂłre nie miaÂły okazji nic po sobie zostawiĂŚ.

No z tymi wynikami ciĂŞÂżka sprawa, ja teÂż sie doszukaĂŚ nie moge, moze ktoÂś coÂś doradzi
Czasem ze starych KP, biuletynĂłw PZHK albo PrzeglÂądu Hodowlanego moÂżna wygrzebaĂŚ informacje. Po roku 2000 jest juz zdecydowanie Âłatwiej ustaliĂŚ :)

To raczej ZT 1997, raczej BiaÂły BĂłr
Na pewno na ZT do BB trafiÂły w 1998 roku 4 ogiery z Mieczownicy, wsrĂłd nich Tupet, DwugÂłos i Kastet po Iraku i jeszcze jeden nie wiem jaki.
Ale to ogiery s¹ urodzone 1996, wiêc Twój raczej rok wczesniej musia³ iœÌ.
Razem z Twoim w roczniku byÂł jeszcze Daktyl po Lap Bej od Da Carla xx, teÂż uznany wĂłwczas, ale jako ogier sie nigdzie poÂźniej nie przewija

Jak szukaÂłam wynikĂłw ZT Bahraina to bez tel do PZHK siĂŞ nie obyÂło :(.
Jak jest siê mi³ym i sympatycznym to nawet mo¿na liczyÌ na wyniki szczegó³owe :).
Powodzenia :)

A numer 11 G Wr co bĂŞdzie oznaczaÂł? MĂłj staruszek teoretycznie pod tym numerem jest do jakiejÂś ksiĂŞgi wpisany (piszĂŞ "teoretycznie", bo nie mam jego rodowodu itp., a info mam z PZHK).

Ksiêga G³ówna, okrêg warszawski ( obejmuje oddzia³y OZHK Warszawa i Radom, nasze te¿ maj¹ Wr, dawniej bylo osobno i dawali Ra )
No faktycznie mo¿na Twojego te¿ znaleŸÌ w bazie :) Teoretycznie powinien byÌ tak¿e w ostatnim tomie ksiegi.

a ja bym pomyÂślaÂła Âże Wr to WrocÂław :)

To Wr teÂż mi siĂŞ z WrocÂławiem skojarzyÂło. Nie wpadÂłabym na to, Âże to o WarszawĂŞ  i okolicĂŞ chodzi ;)
To by oznaczaÂło, Âże teÂż doœÌ dÂługo ogierem byÂł? 
 

no bo moÂżna tak najszybciej skojarzyĂŚ,
WrocÂław ma skrĂłt WÂł

Nie rozumiem, co ma to oznaczaĂŚ ?
cie¿ko zgadywac jak d³ugo by³ ogierem, w tamtych czasach nie musia³ iœÌ na ZT, wiele ogierów by³o uznawanych w terenie,
bo on prywatnej hodowli, prawda(?)

_____________________________________________________

mo¿e sie przyda na przysz³oœÌ:

Przy oznakowaniu stosuje siĂŞ nastĂŞpujÂące symbole

" biaÂłostockie BÂł.

" bydgoskie By.

" gdaĂąskie Gd.

" katowickie Kt.

" kieleckie Kl.

" koszaliĂąskie Ko.

" krakowskie Kr.

" lubelskie Lb.

" ³ódzkie £d.

" olsztyĂąskie Ol.

" opolskie Op.

" poznaĂąskie Pz.

" rzeszowskie Rz.

" szczeciĂąskie Sz.

" warszawskie Wr.

" wrocÂławskie WÂł.

" zielonogĂłrskie Zg.

Tak, staruszek jest prywatnej chodowli. Co do jego "bycia ogierem" to zwykÂła ciekawoœÌ z mojej strony. W PZJ zostaÂł zarejestrowany jako waÂłach (miaÂł wtedy ok. 7 lat). Raczej wÂątpiĂŞ by po nim jakieÂś Âźrebaki biegaÂły po Âświecie  ;)

DziĂŞki montana za rozwiniĂŞcie skrĂłtĂłw  :)

Drogie kole¿anki i drodzy koledzy... jako m¹drzejsi i bardziej doœwiadczeni pomó¿cie laikowi... poni¿ej zamieszczam zdjêcie klaczy... czym byœcie j¹ kryli?

(http://i538.photobucket.com/albums/ff343/ess_Ka/essa.jpg)

do takich zagadnieĂą polecam ten temat :
http://www.malopolaki.darmowefora.pl/index.php?topic=264.0

lub zaÂłozenie nawet osobnego wÂątku w dziale Poradnik hodowcy

oki, przepraszam.. myslalam ze temat zadaj pytanie moze byc.. ale juz znikam... :)

pewnie, ze mĂłgÂłby byĂŚ, ja nie wyganiam, tylko polecam ;)
Bo to moÂże sie okazaĂŚ szerokie zagadnienie, warte szerokiego omĂłwienia : D

a ja wÂłaÂśnie mam wraÂżenie Âże kiepski materiaÂł na dyskusjĂŞ :) ale koniec juÂż z tymi OT :) pytanie jest w zasugerowanym temacie :)

Chcialam sie dowiedziec co trzeba zrobic, zeby klacz zostala wpisana do ksiegi stadnej??

http://www.malopolaki.darmowefora.pl/index.php?topic=64.15


Tak to mniej wiĂŞcej wyglada, przynajmniej u nas.
Czasem moÂżna sie staraĂŚ o wpis do KsiĂŞgi wczesniej, kiedy klacz jest pierwszy raz Âźrebna, lub nawet jeszcze przed zaÂżrebieniem ale z deklaracjÂą pokrycia w najbliÂższym czasie.

Witam Wszystkich w Nowym Roku ;D
Mam takie maÂłe pytanie i nie wiem bardzo gdzie go zamieÂściĂŚ...
A mianowicie chodzoi mi o przyczepy jakie macie/uÂżywacie do transportu koni.
Co polecacie, a czego nie?
Z gĂłry bardzo za rady dziĂŞkujĂŞ  :)

my mamy debona 2 kilkuletnia po kapitalnym remoncie  w sumie u nas glownie stoi ale przychodzi czas czempionatow to bardzo sie przydaje  jest troche ciezka ale opel vectra 2,0 z paluszkiem w nosie wylazila pod niejedna gorke z konmi np na zawody

my maÂło jeÂździmy, ale do tej pory korzystaliÂśmy z pozyczanego kompletu przyczepka+ samochĂłd + kierowca rzecz jasna
W tym roku wieŸliœmy jedn¹ klacz - zamontowaliœmy hak (honda 2.0) i wynajêliœmy przyczepê - 120 z³/doba, nowiutka jedynka zarejestrowana raptem miesi¹c wczeœniej . moim zdaniem je¿eli ktoœ ma mozliwoœÌ i czesto nie jeŸdzi jest to najlpesze wyjœcie i wiêksze poczucie bezpieczeùstwa, przynajmniej dla mnie :)

emi proszĂŞ powiedz mi jeszcze czy Wasz Debon ma to zawieszenie typu Pullman?
Bo my siĂŞ powaÂżnie zastanawiamy nad Debonem. :-X

No to jeszcze raz ja  ;D

DowiedziaÂłam siĂŞ paru wiadomoÂści z Âżycia Hamburga  :)

I teraz poszukuje wynikĂłw ZT z Kwidzynia z 1999r. (to jeszcze ten 11-miesiĂŞczny zakÂład), gdzie szukaĂŚ? jeÂśli dzwoniĂŚ do OZHK to do ktĂłrego??

bĂŞdĂŞ wdziĂŞczna za pomoc :)

Wystarczy zajrzeĂŚ do Konia polskiego z tego roku. ;)

W takim razie czy ktoÂś ma Konia Polskiego z 1999r.?
I czy bêdzie tam ca³oœÌ wyników?? Powiedziano mi, ¿e posz³o mu tak przeciêtnie wiêc na pewno w pierwszej trójce go nie znajdê ;)

Hej :) a ja mam pytanie czy ktoœ zna mo¿e i móg³by poleciÌ jakiegoœ koùskiego dentystê w Warszawie lub okolicach?.. Mam 5 letniego wa³acha który ma 2 przetrwa³e mleczniaki.Na razie w niczym mu to nie przeszkadza, ale chcia³abym zasiêgn¹Ì opinii fachowca. A mo¿e mieliœcie z takim przypadkiem do czynienia w swej praktyce?

ja w £ódzkim mia³am weterynarza od Szpotaùskiego, nie jestem pewna czy nie mia³ na nazwisko Kaczorowski, wspó³pracownik Kaczorowskiego, usuwa³ mojemu wilczaka, by³am bardzo zadowolona, chyba do Warszawy te¿ doje¿d¿a

DziekujĂŞ, a czy masz  jakieÂś namiary do tego pana ?

mewen z Wawy gorÂąco polecam Przemka Dziekana- kapitalny internista, super do pacjentĂłw, do ich wÂłaÂścicieli- pasjonat, od ktĂłrego kaÂżdy siĂŞ czegoÂś nauczy- Âżaden bajerant i pozorant jak co niektĂłrzy. Robi zÂąbki wszystkich moich podopiecznych :)

a ja mam pytanie dotyczÂące zdrowia
otó¿ moja klacz przechodzi³a wczoraj ciê¿k¹ kolkê, by³a grana sonda, dziœ na szczêœcie jest ok, wet zaleci³ podawanie samego siana.
Dodatkowo stoi pod derk¹ (stajnia pó³ otwarta) zeby nie tracila wiêcej energii.
W zwi¹zku z tym chcia³abym spytaÌ jak postêpujecie z koniem po kolce ? Kiedy w³¹czyÌ treœciwe, czy podajecie siemiê lniane ?

MoÂżna podawaĂŚ Kentacky Karon oil - forana do paszy, lub gotowy mash na gorÂąco, ale przez 2-3 dni tylko siano. Jak wszystko bedzie ok to dobrze jest podawaĂŚ stale droÂżdÂże np. http://www.hippoland.abc24.pl/default.asp?kat=-3&pro=332063 sÂą w dwĂłch postaciach , albo granulat albo sypkie

Mam maÂłe pytanie:
Co siĂŞ dzieje z Dekalogiem (Arcus - Dakora / Lukan), olimpijczykiem z Aten (WKKW)? On stoi gdzieÂś za granicÂą, czy jest w Polsce?

Ten co jeÂździÂł na nim Andrzej Pasek?
W Italii zdaje siĂŞ stacjonuje, bo wÂłaÂściciel WÂłoch...

DziekujĂŞ bardzo za odpowiedÂż na moje zÂąbkowe pytanie :)

A to nasze wczorajsze dzieÂło, dokonane za pomocÂą wet.Agaty Kamionki.
PrzeroÂśniĂŞty mleczak i wilk, szybko, sprawnie, jak najbardziej polecam :).
(http://images44.fotosik.pl/55/5f6b17b7b11ce458.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Mam pytanie dla bardziej zorientowanych. Wiecie mo¿e jak mo¿na poprawiÌ b³êdy w rodowodzie na allbreedpedigree? Widzê sporo b³êdów w rodowodach 'naszych' ma³opolaków i chcia³abym to jakoœ zmieniÌ. PoprawiaÌ mo¿na tylko po zarejestrowaniu? Jakaœ dobra duszyczka mog³aby mi pomóc wyeliminowaÌ te b³êdy? By³abym bardzo wdziêczna ;).

break
zapraszam na pw, chĂŞtnei pomogĂŞ ;)

ar...? wielkie dziĂŞki, PW juÂż poszÂło ;)

mam pytanie czy ktoÂś moze ma zdjecia koni z tzw. karpim zgryzem ?

Czy ktos  by mogÂł mi wytÂłumaczyc  zasady  championatĂłw i  premiowan , no i  czy  nie hodowca , taki jak ja ,  moze uczestniczyc  w  czyms takim ze swoim koniem np. z mÂłoda Lusia ( ÂŁaskawa Dama ) .

moze na przykÂładzie BiaÂłki
udzia³ bior¹ roczne, dwuletnie i trzyletnie klaczki oraz roczne i dwuletnie ogierki (hodowli krajowej) spe³niaj¹ce wymogi wpisu do ksiêgi g³ównej rasy ma³opolskiej (te wpisane te¿ mog¹ ;))
konie muszÂą posiadaĂŚ paszport i szczepienia przeciwko grypie
wystawca konia nie musi byĂŚ jego hodowcÂą ;)

ja mia³am, ale nie moge znaleŸÌ, poszukam jeszcze jak bede w Krakowie

moÂżesz jechac na wystawe, na czempionat jako wÂłaÂściciel, nie bĂŞdÂąc hodowcÂą

 6,7 lutego WRTC Furioso po Tarnowem organizowaÂł prezentacje metod rehabilitacji i leczenia koni
(ogĂłlnie masaÂż i streching i podstawy weterynrii),ogÂłoszenie byÂło na Volcie. ChciaÂłam zapytaĂŚ czy ktoÂś z nas byÂł :) ja tak:) jak ktoÂś by chciaÂł siĂŞ kiedyÂś na to szkolenie,pokaz wybraĂŚ (bo majÂą byĂŚ jeszcze organizowane) to mam cenne informacje a propos tego przedsiĂŞwziĂŞcia :)

No ja byÂłam!!!!  ;D

No popatrz:) mogÂłyÂśmy napisaĂŚ wczeÂśniej Âże jedziemy to byÂśmy siĂŞ przynajmniej poznaÂły :) Reszte napiszĂŞ prywatnie coby nie zaÂśmiecaĂŚ forum :)

W tym tygodniu bede miala arabka pod swoja opiekÂą.. Jest troche zaniedbany. Chcialabym sie dowiedziec jakie odzywki i preparaty polecacie na wzmocnienie siersci i wlosia??
Nigdy nie mialam z tym problemu..I zupelnie nie wiem jak sie za niego zabraĂŚ :(


Przepraszam,ze tutaj umieszczam moje pytanie, ale nie znalazlam dzialu o "Pielegnacji" :D

Ja polecam olej podawany do paszy (owsa). SÂłyszaÂłam, Âże najlepszy jest lniany, ale my stosujemy najtaĂąszy olej :)
No i odrobaczyĂŚ (chyba, Âże byÂł odrobaczany)

albo witaminy
moje Âładnie siĂŞ ÂświeciÂły na tych, akonie je chĂŞtnie jedza bo majÂą owocowy zapach  ;D
http://www.konskisklep.pl/zencartpl/index.php?main_page=product_info&products_id=228
jesli byÂłabyÂś zainteresowana to poszukam gdzies namiar napaniÂą, ktĂłra oferowaÂła je za 90 zÂł


w trakcie "testĂłw" mam biotynĂŞ kerabolu i horse vital plus eggersmanna ;)

Takie ogolne witaminki bedzie dostawac do paszy.. ale chodzi mi konkretnie o siersc i wlosie.. Slabiutkie ma strasznie :( Sprobuje z olejem lnianym i odrobacze go na poczatek..

Moje wÂłaÂśnie jadÂą na Ovatorze i kupiÂłam ostatni worek za 90 zÂł od voltowej Jeanne (to chyba o niÂą Ci chodzi ar...?, tylko oni juÂż siĂŞ wycofuja z Ovatora na rzecz Muehldorfer'a).

o niÂą o niÂą ;)

nie rozpieszczajcie mÂłodzieÂży biotynÂą, bo siĂŞ wydelikaca i potem bez biotyny jest problem

a sk¹d wniosek, ¿e m³odzie¿ dostaje biotynê ? Dostaje j¹ oœmiolatka, ¿eby wreszcie wyjœÌ na prost¹, po zaniedbaniach u poprzedniego w³aœciciela. M³odzie¿ dostaje pasze ew. dodatki mineralne i tyle.

On ma 15lat.. i naprawde zaniedbany jest  :-[ O starsze, zasluzone 'gwiazdy' trzeba dmuchaĂŚ i chuchaĂŚ..stÂąd moje pytanie.

a ja mam pytanie z innej beczki
nie znam siĂŞ na wyÂścigach a chciaÂłabym wiedzieĂŚ:

czym ró¿ni siê gonitwa p³otowa od przeszkodowej ?

Jak rozmawiaÂłam z jednym dÂżokejem, to w przeszkodowej sÂą przeszkody do czesania, a w pÂłotowej do przeskakiwania.

na odwrĂłt
przeszkody sÂą staÂłe na caÂłej wysokoÂści,
p³oty maj¹ czêœÌ do czesania, zatem czesze siê p³otowe

gonitwa pÂłotowa- przykÂładowe znalezione foto
http://www.theage.com.au/ffximage/2008/03/27/camKarasi_wideweb__470x308,0.jpg

No faktycznie, na odwrĂłt :) DziĂŞki montana :)

Czy moÂżecie mi polecic  jakis dobry preparat na  za¿ó³cenia sierÂści u  biaÂłych  koni . Najlepiej  w spraju lub atomizerze na sucho . Jest ich peÂłno na rynku, ale  zalezy mi na poradzie kogos kto uÂżywaÂł i siĂŞ  sprawdziÂło . 

Miracle groom 5 w 1. Polecam sama uÂżywam  8)
www.hippoland.abc24.pl

No i zamĂłwiÂłam , dziĂŞki . MoÂże uda mi siĂŞ doczyÂściĂŚ obsraĂąca . :)

Olej rzepakowy tez sie nadaje?

Kto nie miaÂł siwego ten nie miaÂł brudnego ;D
EASY WHITE  usuwa ¿ó³te plamy
mam srokacza dziaÂła, tylko siĂŞ obraÂża na psiukanie ;D

(http://images47.fotosik.pl/78/ff32e82b8c1dcf0emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)

do ilu dni powinna trwaĂŚ ÂźrebiĂŞca biegunka "rujowa" ?

Marko
aleÂż blask !!
ja swojemu mÂłodemu chyba na te jego skarpetki bedĂŞ musiaÂła coÂś takiego sprawiĂŚ, bo chusteczki wymiĂŞkajÂą niestety  :-[

Mam juz Miracle ( dzieki Lumi ) na razie  wyprobowaÂłam na psie , dziaÂła :)

powinna byc krĂłtka do 5 dni ale czasami trzeba zastosowac coÂś przeciewko niej bo jak jest zbyt ostra to moÂże odwodnic Âźrebaka

Marko

dziĂŞki :)
pamiĂŞtam, Âże spore problemy mieliÂśmy dwa lata temu z tym, klaczka chyba nawet jakieÂś antybiotyki dostala czy coÂś
dlatego pytaÂłam

Jak sie tylko zaczyna podaje swoim Kao Sorb forana i po sprawie , a kosztuje grosze 8)
www.hippoland.abc24.pl

Lumi

dzieki, na przysz³oœc bede wiedzia³a, teraz to chyba nawet nie zd¹¿y³oby dojœÌ , dziœ przyjedzie pan wet i go obejrzy to myœle, ¿e troszkê siê odstresuje ;)


jeszcze jedno pytanie, sprzetowe - gdzie kupiĂŚ dÂługi, skĂłrzany uwiaz do prezenterki, ze srebrnym ÂłaĂącuszkiem ?? Bo tymczasowo mam okropny zÂłoty

Ja prĂłbowaÂłam wielu preparatĂłw na biegunkĂŞ... Najlepsze to: Enteroferment, Stullmisan, ktĂłre sÂą takÂże polecane przez weterynarzy specjalistĂłw chorĂłb koni.

A mi siĂŞ zdarzyÂło daĂŚ SmectĂŞ.
ÂŁadnie dziaÂła :).

dziekujĂŞ za odzew i wszelkie rady :)
juÂż sobie zanotowaÂłam
pan wet daÂł maÂłemu jakiÂś zastrzyk (tak mnie mama poinformowaÂła przez tel), chÂłopak bryka jak szalony, wiec myÂślĂŞ, Âże wszytsko bĂŞdzie ok

Mam pytanie nie zwiÂązane z hodowlÂą, lecz koĂąskie poniekÂąd ;), orientuje siĂŞ ktoÂś moÂże czy moÂżna gdzieÂś wykupiĂŚ OC dla instruktora jeÂździectwa ?? i w jakiej firmie.. A moÂże ktoÂś siĂŞ ubezpieczaÂł bedĂŞ wdziĂŞczna za informacje :)

kiedyÂś moÂżna byÂło wykupiĂŚ oc w PZU sam siĂŞ ubezpieczaÂłem nie wiem jak jest teraz

DziĂŞki, wÂłaÂśnie teraz chyba siĂŞ nie da z tego co sÂłyszaÂłam, ale siĂŞ dowiem.

ja mam pytanie w co do badaĂą markerĂłw
kiedy jeszcze trzeba je wykonaĂŚ ?
na pewno gdy
1) klacz byÂła inseminowana
2) przed wpisem klaczy/ogiera do ksiĂŞgi

a ja mam inne pytanie
czym nawozicie pastwiska? mamy maÂły kawaÂłeczek pastwiska, zaleÂży mi na tym Âżeby byÂł jak najbardziej wydajny,

w zasadzie to najwazniejsze
dodaĂŚ moÂżna tylko rodzicĂłw ( w zasadzie matkĂŞ, bo ojciec powinien juÂż mieĂŚ zrobione ) ogiera zgÂłaszanego na ZT poniewaÂż taki kandydat musi miec potwierdzone pochodzenie po obojgu rodzicach,
a jak wiadomo dawniej klacze nie musiaÂły miec badania, jeÂśli matka takiego ogiera nie ma oznaczonych markerĂłw, trzeba to nadrobiĂŚ

i nieco sprostowaĂŚ to sÂłowami przed zgÂłoszeniem ogiera do ZT - nie jest to przecieÂż rĂłwnoznaczne z wpisem do ksiĂŞgi.

JakieÂś jeszcze sytuacje ?

ja musiaÂłam jeszcze robiĂŚ markery gdy sprowadzaÂłam nasienie ogiera spoza granic Polski

czyli inseminacja

Âźrebakowi zrodzonemu po inseminacji zawsze naleÂży wykonaĂŚ badanie jeszcze przed wyrobieniem paszportu

ale ja musia³am robic markery ogiera.. Ÿrebaka póŸniej swoj¹ drog¹

Mam pytanie - mam klacz sp, nigdy nie by³a kryta, a jest wpisana do Ksiego G³ownej sp, mam na to papier. Jak to mozliwe skoro nigdy nie koùczy³a ¿adnej próby dzielnoœci i nie mia³a potomstwa? Ten wpis dosta³am z 6 lat temu, wyrabia³am paszport i dosta³am te¿ dokument informuj¹cy o wpisie do Ksiêgi g³ównej. Czy teraz jak j¹ pokryjê, to Ÿrebak bêdzie mia³ pe³ne pochodzenie i bêdzie móg³ w przysz³osci byÌ uzyty do rozrodu?

ja uwa¿am ¿e najlepszy jest obornik ,ale to na jesieni teraz pozostaj¹ ci nawozy masz tu urywek z m¹drej ksi¹¿ki
NawoÂżenie pastwisk.
Racjonalne nawoÂżenie jest bardzo waÂżnym czynnikiem, wpÂływajÂącym na wydajnoœÌ zielonki i jakoœÌ paszy pastwiskowej. Bujny wzrost roÂślin wiosnÂą i szybki odrost po wypasie zaleÂżny jest od wysokoÂści nawoÂżenia azotowego, ktĂłre rĂłwnieÂż wpÂływa na zwiĂŞkszenie zawartoÂści biaÂłka w roÂślinach. Bardzo waÂżne rĂłwnieÂż jest nawoÂżenie fosforowe, gdyÂż przyczynia siĂŞ do lepszego rozwoju koniczyn i zwiĂŞksza zawartoœÌ zwiÂązkĂłw fosforowych w zielonce pastwiskowej. Obfite nawoÂżenie fosforowe bĂŞdzie szczegĂłlnie waÂżne na pastwiskach przeznaczonych dla krĂłw mlecznych i jaÂłowi-zny, gdyÂż wymagajÂą one duÂżo fosforu do prawidÂłowego wzrostu i produkcji mleka. NawoÂżenie potasowe, szczegĂłlnie na glebach ubogich w ten skÂładnik (gleby fosforowe), ma rĂłwnieÂż bardzo duÂży wpÂływ na ro?.wĂłj w darni wartoÂściowych traw i koniczyn. Jako Âśrednie moÂżna podaĂŚ nastĂŞpujÂące dawki nawozĂłw mineralnych na l ha pastwiska na glebach mineralnych: 300—400 kg saletry amonowej 34-procen-towej lub 400—500 kg saletrzaku 25-pro-centowego oraz 350—400 kg superfo,?fatu i 250—300 kg soli potasowej. Na glebach torfowych: 250—300 kg saletry amonowej lub 350—400 kg saletrzaku oraz 350—400 kg superfosfatu i 300—350 kg soli pojaso-wej. Nawozy fosforowe i potasowe stosuje siĂŞ w dwu dawkach: poÂłowĂŞ wczesnÂą wiosnÂą, resztĂŞ po drugim wypasie. NawoÂżenie azotowe daje siĂŞ w 4—5 dawkach — wiosnÂą, a nastĂŞpnie po kolejnych wypasach, aby otrzymaĂŚ rĂłwnomierny odrost roÂślin w ciÂągu caÂłego okresu pastwiskowego. Podobnie jak na ³¹kach, tak i na pastwiskach doskonaÂłe rezultaty daje nawoÂżenie organiczne kompostem, obornikiem czy gnojĂłwkÂą. Dawki nawozĂłw organicznych stosuje siĂŞ takie same jak na ³¹kach.

jest tam jeszcze o prawidÂłowy uÂżytkowaniu pastwisk jeÂśli chcesz to ci przeÂśle ale to moÂże na pw Âżeby nie zaÂśmiecaĂŚ strony

A ja Ci odpowiem tak:
To zalezy na jakich glebach masz trawe.
Po pierwsze zrob sobie analizy gleby-nie sa takie kosztowne-i rob co roku najlepiej,wtedy nie bedziesz niepotrzebnie wywalac kasy na nawozy ktore byc moze maja niewlasciwe proporcje do potrzeb twojej gleby.
Robia je okregowe stacje chemiczno-rolnicze w lublinie to lublin@schr.gov.pl.chcesz inna to ci podam :) dadza co cenniki i rodzaje badan jakie wystarcza a po badaniu zalecane dawki skladnikow mineral.ktore w roznych nawozach sa rozne,wiec sobie trzeba sobie przeliczyc dany nawoz)
 Dalej co do nawozenia- 1 tona plonu siana pobiera rocznie 22,5kg N(azot)+ 7kg P(fosfor)+28,7 kg K(potas) + 10kg CaO(wapn) + 3 kg MgO(magnez) na dobrej ÂŁace plony z 1 ha to 5-10 ton,na wybitnych-15t.
To wszystko wymaga skladnikow pokarmowych i koniecznie wapnowania,bez ktorego rosliny traca zdolnosc przyswajania innych sklad.Naturalnie wyczerpuja sie one z gleby.Obornik jest kiepskim nawozem na laki-bo dla wykorzystania wymaga przykrycia gleba! a tego na lace nie da sie zrobic.Mozna stosowac kompost z obornika(2 lata sezonowane na pryzmie) lub gnojowice ale wszystkie te nawozy sa glownie dwuskladnikowe(azot i potas-wlasnie ten azot z obornika rozsypanego po polu szybciutko ulatnia sie do atmosfery!) Tak wiec przy nawozeniu ty trzeba uzupelniac fosfor magnez i wapn.
Gnojowka rozrzedzona w formie oprysku to nie wiecej jak 50m3 na ha po odrost. w formie czystej nie wiecej jak 70kg N na ha pod skos.Nie podaje sie nawozow azotowych wraz z wapnem(wapnowanie na jesien) .To tak w skrocie.Ja daje wiosna wieloskladnikowy plus uzupelnienie azotowym,pod skosy azotowy,co dwa-trzy lata wapnowanie.Zbieram trzy skosy od 10lat.

o dziĂŞki Wam mÂądrzy ludzie, bo wÂłaÂśnie tego szukaÂłam :) to forum jest naprawdĂŞ niezastÂąpione  ;D

z tym wszystkim co napisane byÂło wczeÂśnie nie bĂŞde polemizowaÂł bo to zaleÂży od gleby ale Âże przez 10 lat zbierasz 3 pokosy to  przegiĂŞcie bo do tego wszystkiego potrzebna jest niestety odpowiednia pogoda a jak wiadomo u nas ona jest bardzo kapryÂśna i tak na przykÂład w samym ubiegÂłym roku wielu nie udaÂło siĂŞ zebarĂŚ nawet drugiego, bo zgniÂło  >:(  a tobie przez 10 lat 3 chyba masz fenomenalne ukÂłady na gĂłrze :)

nie Marku-po prostu ogladam dlugoterminowa pogode na tvn meteo,jak sie ma na deszcz to robie sianokiszonke i przez te lata zdaje sie tylko 2 razy mi pokropilo siano na polu! (zapisuje co roku w kalendarzu przebieg zbiorow,nawozy itp) poza tym przewraca sie je nawet 2 razy dziennie!
 
Nigdy mi nic nie zgniÂło,poza tym jestem pod masztami rtv czy jakie tam one sa i pogoda bywa tu nieco inna niz pare km dalej. Mam klase gleby IIIA wiec bardzo dobra.w ub roku nie pamietam zeby u nas brakowalo pogody choc przeciez jestesmy calkiem niedaleko od siebie..
 
Dlaczego przegiecie? Sa nawet laki czterokosne!( ale to nie u mnie)-wszystko zalezy od tego jak to uprawiasz,jak nawozisz,odnawiasz ruĂą.Nie chwale sie gÂłupio,tylko tak wlasnie uprawiam pola-gÂłupotÂą byÂłoby przy tej klasie gleby (i podatkach!) nie wykorzystywaĂŚ jej w peÂłni.

Poczytaj ostatniego Farmera-jest o koszeniu Âłak -zbierajac 2 razy masz o 20% mniej wiecej wiekszy plon ale o duzo sÂłabszej strawnosci,mniej wartosciowy,o malej zawartosci bialka. Przy koszeniu 3 krotnym i nie pozwoleniu na wykwitniecie traw masz pasze najwyzszej jakosci. Oczywiscie wymaga to solidnego nawozenia.
Zycze rownie wysokich plonĂłw i przy okazji WesoÂłych SwiÂąt dla wszystkich! :D

przepraszam zwracam chonor myÂślaÂłem Âże chodzi ci tylko zbiĂłr siana  :)

spoko-H-onor w kieszeni ;D

mam szybkie pytanie ;D Czy szczepicie klacze dodatkowo  grypa + tĂŞÂżec miesiÂąc przed porodem??

ja szczepie na ronienie+grypa 3 razy w czasie ci¹¿y

Bardzo proszĂŞ o rade. Mam problem z klaczÂą, ktĂłra pierwszy raz w tym roku urodziÂła ÂźrebiĂŞ. Niby wszystko jest ok., pozwala mu ssaĂŚ wymie, pilnuje go na wybiegu, opiekuĂącza bardzo. Problem zaczyna siĂŞ w boksie, gdy dostaje jedzenie. Ta klacz to typowa dominantka na wybiegu nie dopuÂści innego konia do siana nim sama nie zaspokoi pierwszego gÂłodu. Potrafi byc wtedy bardzo agresywna. Podobnie jest w boksie w stosunku do xrebiĂŞcia. Juz nie raz go pogryzÂła i skopaÂła. Ogierek jest tak zastraszony, ze boi siĂŞ ruszyĂŚ. Ma miesiac a nie tknie siana.Wieczorem gdy konie sÂą sprowadzane do stajni z mÂłodym jest problem, bo nie chce za matkÂą wejÂśc do boksu. Trzeba go wpychaĂŚ...prawie wnosiĂŚ.... ÂŻal mi go bardzo, jak matka spojrzy na niego z poÂłoÂżonymi uszami to aÂż siĂŞ trzĂŞsie. Martwie siĂŞ o niego, jak on caÂły i zdrowy dotrwa do odsadzenia to bedzie cud. Dodam,Âże klacz wyglÂąda bardzo dobrze, grubiuteĂąka, jak by nie rodziÂła, z gÂłodu nie zdycha, siana ma pod dostatkiem, a pilnujÂąc Âżarcia gotowa jest zabiĂŚ... MiaÂł ktoÂś moÂże do czynienia z podobnym przypadkiem????

ja miaÂłam,ale troszke mniej drastycznie chyba..2 lata temu.PomogÂło wiazanie klaczy do posiÂłkĂłw a siano w dwa miejsca kÂładÂłam-caÂłkiem przeciwne rogi boksu-chyba ze trzy tyg. uciazliwe...zawsze warto sprobowac..do tego-pilnowalam troche i karcilam ja glosem za przejawy agresji,ale to nie wiem na ile pomoglo ;)
Zawsze mozesz oddzielic zrebaka do sasiedniego boksu,przegroda musi byc na tyle azurowa,zeby zrebak widzial matke-na czas posilkow oczywiscie tylko,a jak dochowasz do 3 miesiecy to mozna tylko zrebaka na pojenie wpuszczac-tak widzialam jak robil jeden hodowca bulonĂłw w biaÂłostockim.
Moznaby tez zrebaka puszczac z klacza tylko na wybiegu-za to od sniadania do wieczora(sniadanie i obiad na wybiegu)-przy duzej przestrzeni tez widzialam ze zdawalo to niezle egzamin,przy 10 malutkich kupkach siana klacz nie miala szansy wszystkich "upilnowac" :D biegaÂła, biegaÂła az w koncu pilnowala juz tylko swojej a maly jadl osobno i znalazl sobie "ciotke" z stadzie.Poproboj-moze ktorys z tych sposobow pomoze,albo kombinacja? Trzymam kciuki

DziĂŞki boswell.
Siano dzielê, jak dam z rêki to ma³y zje, inaczej siê boi. Wi¹zanie koby³y nie bardzo pomaga, bo zadem wywija na wszystkie strony, a m³ody lubi jej sie tu¿ za zadem przykleiÌ i albo tam stoi, albo wciœniêty w k¹cik. Na wybiegu tez jest kilka kupek siana, czasami cos skubnie, ale chyba tez sie boi. Z kolei klaczy w³¹cza siê tam silny instynkt pilnowania Ÿrebaka coby sie od niej nie oddali³... Pociesza mnie to, ze juz nied³ugo wyjd¹ na pastwisko, a trawy nie upilnuje wyrodna matka. Jak bedzie trzeba to i na noc bede j¹ na pastwisku zostawiaÌ. Spróbujê jeszcze oddzielac Ÿrebaka na karmienie, choc to wymaga poœwiêcenia wiêcej czasu, a sama mam kilku miesiêcznego brzd¹ca, a nie bardzo ma mi kto zw³aszcza przed po³udniem pomóc.

PoszukujĂŞ dobrego i sÂłownego dentysty na podkarpaciu (lub takiego, ktĂłry by tu dojechaÂł) dla mojej 20-to letniej Klaczuchy ;) Czy moÂżecie poleciĂŚ kogoÂś sprawdzonego???

A ja mam pytanie o meszki  ,wlasnie dzis nastapil u mnie i ich wysyp . Konie musialam sprowadzic  do stajni . W zeszlym roku  kupowalam jakie ustrojstwo  ktorym pryskalam konia ,ale moze ktos  zna cos naprawde skutecznego  na te paskudy ?

u nas sa baaardzo zadko ale na owady uzywam Ultra Shield (Absorbine) i w sumie sobie chwale niezly byl tez power phaser leoveta

Mam proœbê o radê... Moja klacz urodzi³a ogierka. Konie stoj¹ w stajni pensjonatowej, niestety nie ma tam wiêcej Ÿrebaków (nie powiod³o siê planowane zaŸrebianie drugiej klaczy z tej stajni). Zastanawiam siê, co powinnam zrobiÌ, gdy przyjdzie czas odsadzania... Wydaje mi siê, ¿e nie by³o by Ÿle, ¿eby ogierek wszed³ wtedy w stado rówieœników... Czy jest w ogóle mo¿liwoœÌ oddania odsadka na odchów np. do stadnin paùstwowych? Czy to w ogóle jest sensowny pomys³? Napiszcie proszê, co o tym wszystkim s¹dzicie ;)

mozesz oddac do jakiejs prywatnej. u nas stoi dwulatek, ktory byl przywieziony jako odsadek, chodzi na padok z rowiesnikami i waÂłachami ktore go wychowuja ;)

warto chyba przejrzeĂŚ oferty podobne do tej :
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1879579_przedszkole_dla_zrebakow_wychowamy.html

a tutaj wÂątek na ten temat
http://swiatkoni.pl/forum/viewtopic.php?t=13105

DziĂŞki :) bĂŞdĂŞ musiaÂła nad tym pomyÂśleĂŚ... Bo w gruncie rzeczy brakuje mi do szczĂŞÂścia malucha tylko (albo "aÂż") towarzystwa rĂłwieÂśnikĂłw... Dobre warunki, pastwiska, czas dla konika i ew pomoc przy pracy z mÂłodym wÂłaÂściwie mam...

teÂż o czyms takim myÂślĂŞ, bo mam rodzynka

mam pytanie w sprawie szczepieĂą.
jak szczepicie na grypĂŞ ??
u nas weterynarz nakazaÂł tak :

pierwsze szczepienie w wieku 6 miesiĂŞcy, nastĂŞpne po miesiÂącu,
potem kolejne po 6-miesiacach , nastĂŞpne po roku i kaÂżde przypominajÂące po roku
 ???

Z tego co siê zorientowa³am, na wszelkie ZT, zawody i inne imprezy obowi¹zuje podobny schemat tyle, ¿e szczepienie przypominaj¹ce powinno siê wykonywaÌ co pó³ roku.

I stÂąd moje pytanie, co zrobiĂŚ z dwulatkÂą, ktĂłra w przysÂżlym roku byĂŚ moÂże pĂłjdzie na ZT, a jest szcepiona "Âźle" ??
PowtarzaÌ szczepienia bazowe, czy po prostu szcepiÌ co pó³ roku przypominaj¹cym ??

BĂŞdĂŞ wdziĂŞczna za pomoc :)

chyba najlepiej jest szczepiÌ co pó³ roku, nie jestem pewna ale mam podobn¹ sytuacjê teraz z koùmi które maj¹ w planach zawody, tylko mia³y ponad rok przerwy i powtarza³am szczepienia bazowe, ale w sytuacji kiedy koù by³ szczepiony raz do roku, chyba wystarczy przed ZT j¹ jeszcze raz zaszczepiÌ, w przypadku kiedy minê³o ju¿ 6 miesiêcy od ostatniego szczepienia, oczywiœcie najlepiej siê dowiedzieÌ w ZT ¿eby nie by³o nieporozumieù jakiœ w praniu

Podstawa to szczepienia bazowe ( w odstĂŞpie 6 tygodni ) i juÂż regularnie co 6 miesiĂŞcy, jeÂżeli jest przerwa niestety trzeba znowu zrobiĂŚ bazĂŞ a nastĂŞpnie co 6 miesiĂŞcy i naczej szczepienie jest niewaÂżne.  ;)

mo¿na przejœÌ ze szczepienia "co roku" na "co pó³ roku" bez powtarzania bazowego szczepienia, tak mi powiedzia³ weterynarz, sam tak robi³em i nikt siê nie czepia³

to Jasiek jedÂź z takim koniem na zawody, ciekawe czy wystartujesz

wystartuje, bez problemu jesli SG i wet zawodow znaja dokladnie przepisy warunkujace dopuszczenie do startu
weta nie interesuje kiedy mial kon baze robiona tylko kiedy bylo ostatnie szczepienie!
polecam artykul na ten temat w swiecie koni - ostatni numer, jasno klarownie zeby potem glupot nie rozpowiadac, bo ktos nie doczytal, ale gdzies tam slyszal itp.
de facto jako kon startujacy masz nawet 6 miesiecy plus 21 dni "karencji" jak my to nazywamy i
koĂą, ktĂłry uczestniczy w zawodach po raz pierwszy musi mieĂŚ potwierdzone w paszporcie minimum szczepienie podstawowe.

Je¿eli zatem po wykonaniu podstawowego szczepienia koù by³ uodparniany przeciwko grypie raz do roku i w pewnym momencie w³aœciciel zadecyduje, ¿e pora zacz¹Ì starty, to dla kontroluj¹cego paszport wa¿ne jest, by ostatnie szczepienie nie by³o dalej ni¿ 6 miesiêcy przed planowanym startem.

i Âżeby nie byÂło, Âże ktoÂś tam siĂŞ nie zgadza, bo sÂłyszaÂł...jest to jedyna prawda objawiona, Âżaden mĂłj wymysÂł itp. przedstawiony na konferencji dla wetow, organizowanej przez PZJ nie tak dawno temu.

Aha...i na zawodach czesto wywalane sa konie, ktore sa szczepione prawidlowo, ale wykonal to szczepienie magister snister inzynier bajer rower xyz. Sama wywalilam 2 takie konie- dlaczego? bo przepisy mowia jasno, ze ma byc podpis i pieczatka weta:)

jak cos ktos jeszcze nie rozumie chetnie wyjasnie na gg lub pw:)

Lumi jesli Ci niedopuszczono takiego konia mialas prawo zglosic to do SG i podeprzec sie przepisami.

no wÂłaÂśnie tak samo mi weterynarz tÂłumaczyÂł

Drapik
baardzo dziĂŞkujĂŞ za wyczerpujÂącÂą odpowiedÂź !
:)

ja mam pytania:
jakie warunki musi spełniać ogier xx żeby dostać licencję upoważniającą do krycia
czy ogier xx może wziąć udział w próbie dzielności dla ogierów
jakie musi spełniać kryteria żeby kryć klaczy rasy małopolskiej
jakie są drogi uzyskania licencji na reproduktora

Przepraszam że tyle pytań ale te ogiery szczególnie mnie interesują, a nie mogę znaleźć informacji

Ewex tu masz wszystko jesli chodzi o xx w innych rasach
http://www.pzhk.pl/art.php?id=dopuszczenie.htm

Czyli jeÂśli mam ogiera xx w wieku 4 lat to mogĂŞ go wysÂłaĂŚ do zakÂładu treningowego koni maÂłopolskich??

W tym roku juÂż po preselekcjach :) Ale teoretycznie chyba tak

Ogiera xx nie przyjmÂą na ZakÂład Koni MaÂłopolskich do BogusÂławic, jeÂśli juÂż to mĂłgÂłby on trafiĂŚ do BiaÂłego Boru. W BiaÂłym Borze przyjmowane sÂą ogiery wszystkich ras.

A jeœli ten ogier ma ju¿ 4 lata nie przyjm¹ go na ¿aden Zak³ad. Jedyna mo¿liwoœÌ zdobycia licencji dla 4 latka i starszego to wyniki w MPMK. No chyba, ¿e ogier biega³ na torach z dobrymi wynikami!

W BogusÂławicach to jednie komisyjnie mogÂą Ci oceniĂŚ ogiera, ktĂłry juÂż wykazaÂł siĂŞ swojÂą dzielnoÂścia :)

rozumiem. DziĂŞkujĂŞ bardzo, wiedziaÂłam Âże na was moÂżna liczyĂŚ :)

a w ub. roku, teÂż w Boguslawicach xx nie brali ?, bo ja widzialam w ubiegÂłorocznym katalogu og. Salan xx, zgÂłoszonego na kwalifikacje bogusÂławickie.


jak ratowac ogon, zjadany przez Âźrebaka, z bujnej kity zostaÂło wspomnienie, grrr  >:(

ar....? ByÂł w katalogu bo przywiezli go oceniĂŚ na pÂłycie. A ogier ten zdobyl licencje biegajÂąc na torach. Tak samo jak na ZakÂładzie Treningowym na PÂłycie byÂł pokazany arab i zbonitowany, ale nie byÂł na ZT

ale araba nie byÂło w katalogu ;)
dlatego tak sobie pomyÂślaÂłam

Chyba najpierw poszukac przyczyny zjadania i wyeliminowac ja..(za maÂło objetosciowej paszy,robaczyca?  nie mam pojecia bo tylko slyszalam o takich przypadkach ale u koni gÂłodzonych-a to raczej Twojego nie dotyczy...)

Polecam maœÌ Crib Halt i po sprawie :P

a ja teÂż do tej pory byÂłam przekonana, ze folblut mogÂłby brac udziaÂł w ZT razem z ogierami mÂłp w BogusÂławicach
w myÂśl tego zdania
"Ogiery peÂłnej krwi angielskiej mogÂą byĂŚ uÂżyte do doskonalenia rasy maÂłopolskiej, jeÂżeli:

    * zdaÂły ktĂłryÂś z wariantĂłw prĂłb przewidzianych dla ogierĂłw rasy maÂłopolskiej"

czyli jednak BiaÂły BĂłr i ogiery innych ras, na 100 % w BogusÂławicach nie zostaÂłby przyjĂŞty ze stawka ogierĂłw m ?
Dobrze wiedzieĂŚ
WogĂłle byly w ostatnich latach jakies xx na ZT ?


nam w zesz³ym roku ogierek zjada³ matce grzywe, wylizywa³, miêtosi³ i w koncu wyrywa³ maltretowane pasemko, nie s¹dze zeby mia³o to u nas jak¹œ g³ebsz¹ przyczynê
Nasmaruj ogon rozcieĂączonym octem i daj znac czy pomogÂło na Urwisa ;) ZaszkodziĂŚ nie zaszkodzi

raczej nie dotyczy, siana ma do oporu (teraz chodzi po 10 godzin na pastwisko), odrobaczana byÂła matka i on teÂż
mama je paszĂŞ dla klaczy z wszelkimi witaminami, mÂłody zresztÂą teÂż specjalnÂą dla ÂźrebiÂąt
zĂŞby mu moÂże rosnÂą czy jak bo podgryza wszystko
wczeÂśniej matce minimalnie grzywĂŞ "naruszyÂł"

montana
sprĂłbujemy najpierw ocet w takim razie
i jak nie pomoÂże siĂŞgniemy do chemii

a powiedzcie czy ktorys z waszych podrostkĂłw przy zmianie zebĂłw miaÂł bĂłle dziÂąseÂł?
mĂłj ma okropne-tzn domaga sie masaÂżu i to naciskajac z taka siÂła na reke Âże ledwo moge tam palcami ruszaĂŚ..i mĂłgÂłby tak bez koĂąca..Co stosujecie?

SpotkaliÂście siĂŞ ze zjadaniem ziemi, piasku przez Âźrebaka? MĂłj maÂły nabraÂł takiego zwyczaju: tuÂż po wyjÂściu na pastwisko, codziennie, przez kilka minut podjada ziemiĂŞ... Potem caÂły dzieĂą juÂż tego nie robi. BojĂŞ siĂŞ, Âże "dorobi" siĂŞ kolki...
Na razie po prostu sprĂłbujĂŞ odgrodziĂŚ to jego ulubione miejsce... Ale czym to moÂże byĂŚ spowodowane? Matka ma dobrej jakoÂści pasze, caÂły dzieĂą na zielonym pastwisku, niczego nie powinno brakowaĂŚ...

czasem widziaÂłam.Podobno-tak przeczytaÂłam..Âże uzupeÂłniajÂą sobie florĂŞ bakteryjna-ile w tym prawdy? JedzÂąc Âłajna matki na pewno,a ziemiĂŞ?

Jak oduczacie gryzienia swoje Âżrebolki? Moje dwa maÂłe ogierki uwielbiajÂą podgryzac ludzi. >:(

OgĂłlne zasady nie przekraczania strefy/granicy osobistej czÂłowieka, nie pozwalaĂŚ sobie na zaczepki
jak juz skubie w czasie pracy z nim to pstryczek palcem w nos, albo zÂłapanie za warge, zeby nie byÂło mu przyjemnie

I co z tÂą ksiĂŞgÂą ? ? ?  ::)



ja juÂż straciÂłam nadzieje :/

Ja raczej konsekwentnie jedna rêk¹ odsuwajac g³ówkê a druga jak najbardziej g³aszczac.Trzeba znow zapytaÌ czemu to robi¹. Najczêœciej dlatego bo szukaja kontaktu i przyja¿ni z cz³owiekiem,a tak to robia miêdzy koùmi..wiêc jak mog³abym sprawiÌ przykroœÌ maluchowi który pragnie siê ze mn¹ zaprzyjazniac? Przecie¿ tym samym straci³abym od razu jak¹œ czeœÌ jego zaufania...
WiĂŞc uczĂŞ go przyjaÂżni na moich zasadach,konsekwentnie ale delikatnie odsuwajÂąc skubiÂący pyszczek,gÂłaszczÂąc nie czekajÂąc na zaczepki a tupiÂąc nogÂą z napiĂŞtymi miĂŞÂśniami caÂłego ciaÂła jak ostrzegajÂący dorosÂły koĂą,gdy coÂś mi siĂŞ nie podoba...itd

MĂłj podjadaÂł odchody kobyÂły, uzupeÂłniÂł florĂŞ ;) i przestaÂł... A z tym jedzeniem ziemi nie wiem, o co chodzi i co mam robiĂŚ??....

Od mojej jednej klaczuchy wszystkie maÂłe zajadajÂą siĂŞ ziemiÂą ;D Jeden malec to nawet kamienie ÂżuÂł. Rada mojego weta: przeczekaĂŚ, poje ile mu potrzeba i przestanie. No i zawsze przestawaÂły i odpukaĂŚ nigdy nic im na tle pokarmowym nie dolegaÂło... .
Tylko patrzÂąc jak maÂłe gryzie kamienie mnie aÂż ÂłupaÂło w zĂŞbach  ::)

DziĂŞki, nos! MĂłj weterynarz mĂłwi podobnie...
A mÂłody na szczĂŞÂście coraz bardziej interesuje siĂŞ tym, co wyrasta z ziemi, a nie samÂą glebÂą :)

A co sÂądzicie o tej klaczy:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/0WNh1F-n8-LMTmRRWl6Ldg?feat=directlink
O pochodzeniu napiszĂŞ póŸniej, wpierw wolaÂłabym usÂłyszeĂŚ, co o niej sÂądzicie  :)

Ja siĂŞ nie znam, ale mi siĂŞ podoba ;) dla mnie jest taka kompaktowa i zwarta ,ale elegancka .

PoniewaÂż nikt wiĂŞcej poza Arcturus nie chce siĂŞ wypowiedzieĂŚ, to dodam tylko, Âże ta klacz jest rasy ÂślÂąskiej- i to czysto ÂślÂąskiej  ;D Co ciekawe to wszyscy, ABSOLUTNIE wszyscy, ³¹cznie z powaÂżnymi hodowcami koni maÂłopolskich, zaliczyli tĂŞ klacz w poczet koni maÂłopolskich  8) Tak wiĂŞc ArkaGrecja ma 2 swoje ulubione rasy w jednym koniu- klacz ÂślÂąskÂą o wyglÂądzie maÂłopolaka  :P  ;D

 ;D

Dla mnie za maÂło czysta w papierku, bo cholerny dziadek i pradziadek wyÂłazi w wyglÂądzie. ÂŚliczne folbluciki  >:(  z nich byÂły. G³ównie byÂła kupiona pod siodÂło, bo Âświetny charakter, miĂŞkkie chody i wytrzymaÂłoœÌ ma, ale latka jej lecÂą i pokryjĂŞ jÂą ogierem Âśl. z dobrym charakterem, Âżeby za kilka lat mieĂŚ na czym siĂŞ woziĂŚ rekreacyjnie.

no tak....jak to jest slazak... ;D ?? ::) w zyciu bym nie zgadÂła-rĂłwnie dobrze mogÂłabym typowaĂŚ hucuÂła bo tak samo niepodobna... ;)
czemu chcesz ja slÂązakiem kryĂŚ? nie lepiej czymÂś no...bardziej w jej typie?

Bo strasznie kocham ÂślÂązaki!!! I tatusia dla Âźrebaka mam znalezionego w super ÂślÂązaczym typie i ze Âświetnym charakterem, a ponadto, w rodowodzie nie ma ANI JEDNEGO XX  od 1945 liczÂąc. ÂŻeby tylko doÂżyÂł realizacji moich planĂłw, bo jakoÂś strasznie mi siĂŞ nie spieszy  ;)
Koniec off topa, bo to forum maÂłopolskie. ;D

Czy ktoÂś mĂłgÂłby mnie oÂświeciĂŚ w polowych prĂłbach dzielnoÂści? Tzn. do jakiego wieku klacz moÂże przystÂąpiĂŚ do takiej prĂłby, na czym ona polega (skoki luzem? zaprzĂŞgi? pokazanie konia pod siodÂłem?) i kto pokazuje konia- wÂłaÂściciel/jeÂździec wÂłaÂściciela czy jakiÂś jeÂździec firmowy?

Furia gn 1980 Jar po Jongleur/Festa po Sotis od Femina po PrzedÂświt II Wranik.
Z jakiej stadniny mogÂła pochodziĂŚ? LicencjĂŞ hodowlanÂą miaÂła robionÂą juÂż w biaÂłostockim ZHK.

Jar kryÂł na pewno w Pruchnej, ale matka klaczy raczej na pewno stamtÂąd nie pochodzi.

ArkaGrecja, info z VI tomu ksiĂŞgi stadnej (str. 258), hodowca: SK KĂŞdzierzyn KoÂźle

Dziêkujê uprzejmie!!! Nie mam ksi¹g ma³opolskich, ale chyba powoli zacznê kupowaÌ. To by³a jedna z klaczy pod £om¿¹, na których uczy³am siê jeŸdziÌ. K³us mia³a taki, ¿e wyprzedza³a inne konie w galopie.

Czytam sobie wÂłaÂśnie wartÂą grzechu ksi¹¿kĂŞ Witolda Pruskiego pt. "Hodowla Koni" tom I. Z ksi¹¿ki jestem bardzo zadowolona, bo brakowaÂło mi wÂłaÂśnie takiego wstĂŞpu i podstaw, a w tej ksi¹¿ce dokÂładnie to jest. Czyli wyjaÂśnione jest, co to sÂą PrzedÂświty, Furiosa, Dahomany, Schagie. Jakie konie hodowali dawni hrabiowie czy ksi¹¿êta. Z czego skÂładaÂły siĂŞ konie lubelskie, sÂądeckie czy kieleckie, z ktĂłrych potem powstaÂła nasza rasa maÂłopolska. No i te zdjĂŞcia  ;D
W tej chwili zatrzyma³am siê na anglo-arabach. Pan Pruski napisa³, ¿e anglo-arabem koù jest do momentu, gdy ma max 75% jednej krwi i min 25% drugiej, bez dolewów innych ras. Potem koù staje siê ju¿ koniem pó³krwi. A ja siê zastanawiam, do kiedy taki koù bêdzie ma³opolakiem? Je¿eli bêdê stosowa³a krzy¿owanie wypieraj¹ce dajmy na to folglutem, to kiedy koù przestanie byÌ ma³opolakiem, a stanie siê??? No w³aœnie-czym? Sp-kiem? A co z koniem pó³krwi arabskiej, który bêdzie mia³, dajmy na to, u³amek procenta krwi folgluciej?
Dalej- konie anglo-arabskie wg Pruskiego to nie tylko krzy¿ówki araba z folglutem, ale teÂż anglo-arabĂłw miĂŞdzy sobÂą + dolew czystych ras. A kiedy anglo-arab staje siĂŞ pó³krwi? Bo to jest jakoÂś tak sÂłabo wyjaÂśnione, albo ja nie kapujĂŞ  ::) Wg Pruskiego anglo-arab bĂŞdzie pó³krwi gdy dolejĂŞ koni pó³krwi majÂących teÂż w sobie inne rasy poza arabem i folbutem. Czyli np. schagye, Furioso? Czyli Âże kaÂżdy maÂłopolak bĂŞdzie koniem anglo-arabskim- czystym lub pó³krwi?
Niby to takie oczywiste pierdó³ki, ale obecnie ciĂŞÂżko jest znaleŸÌ poczÂątkujÂącemu rasomaniakowi oczywiste wyjaÂśnienia! 
Jak dojdĂŞ dalej (bo ja te opisy ras w tej chwili STUDIUJÊ; przeczytaĂŚ juÂż dawno przeczytaÂłam!) to na pewno zgÂłoszĂŞ siĂŞ z dalszymi pytaniami (o ile ktoÂś mi na te odpowie  8) )

W pierwszym przypadku bedzie koniem polkrwi angielskiej. Takimi konmi sa irlandzkie huntery, na ktorych oparta zostala tamtejsza hodowla koni do skokow i WKKW. Takimi konmi byly tez furioso-przedswity.

Generalnie idea konia polkrwi polega na tym, ze glowny prad krwi jest okreslony, ale poza nim wystepouja inne, dosc dowolne rasy. Na przyklad w walewickim stadzie polkrwi angloarabskiej jest/bylo duzo rodzin zenskich o pochodzeniu lipicanskim czy nawet nieokreslonym. Na przyklad rodzina, z ktorej pochodzi Finlandia wywodzi sie od klaczy z lipicanskiego rodu meskiego Commisario, urodzonej w 1816 roku. W wyniku zawieruch wojennych pewne klacze stracily swoje pochodzenie i jest ono niemozliwe do odtworzenia. Nawet gdyby byly czystymi xxoo, to sa liczone jako NN.

Tak naprawdê wszystkie ma³opolaki s¹ koùmi pó³krwi angloarabskiej... Jeœli przeczytasz dok³adnie opis i historiê koni ma³opolskich to powsta³y one z krzy¿owania koni ¿yj¹cych na terenie ma³opolski z koùmi orientalnymi nie tylko czyst¹ krwi¹ arabsk¹... póŸniej zaczêto je uszlachetniaÌ dolewem ogierów pe³nej krwi angielskiej.
WejdŸ na stronê SK Janów Podlaski oni w³aœnie u¿ywaj¹ przede wszystkim nazwy pó³krew angloarabska!

Matka mojej angloarabki Ajencja po Jarabub miaÂła ponad 90% folbluta, ale chyba jest wpisana do xxoo. MĂłgÂłby ktoÂś mi sprawdziĂŚ w KsiĂŞdze stadnej??? MuszĂŞ kupiĂŚ wreszcie te ksiĂŞgi ktĂłre sÂą dostĂŞpne, bo ÂślÂązacze studiujĂŞ czĂŞsto, a maÂłopolskich brakuje mi strasznie.

No chyba nie wszystkie, bo czêœÌ to na pewno czyste xxoo, choĂŚby forumowa Chaberka  :)

xxoo to jest czysty angloarab, a xo to pó³rew angloarabska i w³aœnie ma³opolaki s¹ oznaczane jako xo.

I tu wÂłaÂśnie jest baÂłagan w papierach. Problem polega na tym, Âże w Polsce nie prowadzi siĂŞ oddzielnej ksiĂŞgi dla czystych angloarabĂłw. Dlatego wprowadzane sÂą do KsiĂŞgi Koni MaÂłopolskich i paszporty majÂą jako MaÂłopolaki czyli 6 w paszporcie!

WejdŸ nawet na stronê SK Janów Podlaski... oni nawet w ofercie aukcyjnej wpisuj¹ nie ma³opolaki tylko pó³krew angloarabska.

Bo wiêkszoœÌ ich koni nie ma nic, albo niewiele wspólnego z koniem ma³opolskim. W Ochabach nie maj¹ nic wspólnego z dok³adnoœci¹ do u¿ycia walewickiego og. £owicz. Koù ma³opolski zwykle jest angloarabem pó³krwi, a odwrotnie nie. Dlatego bezpieczniej jest mówiÌ o angloarabach pó³krwi w kontekœcie ca³ej rasy ni¿ o "ma³opolakach". Ale to tylko moje laickie zdanie na ten temat.

jaœku, móg³byœ powiedzieÌ mi, czy te klacze mog¹ byÌ nazywane angloarabami pó³krwi, czy nie i dlaczego?
http://www.bazakoni.pl/database,op-show_tree,horse-2004.html
http://www.bazakoni.pl/database,op-show_tree,horse-2029.html
Wydaje mi siĂŞ, Âże pierwsza jest, a druga nie, ale nie jestem pewna.

To jest coÂś jak to, Âże kaÂżdy kwadrat jest prostokÂątem, ale nie kaÂżdy jest kwadratem?
Nie ka¿dy ma³opolak mo¿e byÌ angloarabem pó³krwi ze wzglêdu na to, ¿e nie ma w rodowodzie samych koni xx i oo?

Obydwie s¹ angloarabkami pó³krwi. Maj¹ w rodowodzie g³ównie konie xx i oo (jakby siê g³êboooko zag³êbiÌ) a poza tym trochê NN i trochê innych.

To nie jest chyba tak jak z kwadtratem i prostok¹tem, bo mo¿na sobie wyobraziÌ konia ma³opolskiego co folbluta na oczy nie widzia³ - wiêc nie jest angloarabem pó³krwi. S¹ te¿ angloaraby czystej krwi, co nie maj¹ z ma³opolsk¹ nic wspólnego. Ale generalnie zdecydowana wiêkszoœÌ koni "ma³opolskich" zosta³a przekrzy¿owana folblutem (bezpoœrednio i poœrednio przez jego pó³krwie jak Furioso) i arabem (z jego pó³krwiami jak konie tureckie, shagye, dahomany czy konie lipicaùskie, które mo¿e pó³krwi¹ arabska nie s¹ ale du¿o maj¹ tej krwi)

Do wÂładajÂących ;D starymi ksiĂŞgami: poszukujĂŞ wiadomoÂści o matce klaczy Czarodziejka, urodzonej w 1949 roku w MichaÂłowie, wpis do ksiĂŞgi 4526. Wiem tylko, Âże matka nazywa siĂŞ Zora (ÂŻora?).

tu jest coÂś wiĂŞcej - niewiele ale zawsze moÂże siĂŞ przyda :)
http://www.bazakoni.pl/horse_24640.html

No wÂłaÂśnie tu nic wiĂŞcej nie ma, ale dziĂŞki  ;D

no jest wiĂŞcej bo jest jej ojciec a tylko imiĂŞ podaÂłaÂś ;)

Ale mnie matka interesuje  ;D  ;)  ;D

A kliknĂŞÂłaÂś w imiĂŞ matki?;) Jest tam imiĂŞ ojca Zory.

Dam sobie prawÂą rĂŞkĂŞ uci¹Ì, Âże jeszcze 3 dni temu imiĂŞ matki Czarodziejki byÂło tylko na Allbreedpedigree, a w Baziekoni go nie byÂło!!! Tym bardziej imienia ojca  :o DziĂŞki, dziewczyny  :)
(co nie zmienia faktu, Âże ktoÂś ze starymi ksiĂŞgami by siĂŞ przydaÂł...  8) )

poprosiÂłam jednÂą dobrÂą duszĂŞ z bazy koni ze starymi ksiĂŞgami Âżeby uzupeÂłniÂła matkĂŞ dlatego wÂłaÂśnie Ci linka podaÂłam :)

Ja mam takie pytanie czy klacz xx mo¿e wzi¹Ì udzia³ w ZT dla klaczy czy dzielnoœÌ tych koni sprawdzana jest tylko na torze??

no wÂłaÂśnie, dobre pytanie, sama jestem ciekawa, ale chyba nie ma nigdzie przepisĂłw zabraniajÂących tego.. ?? ale w praktyce chyba jeszcze nie byÂło takiego przypadku...

myslê, ¿e skoro ZT przechodz¹ ogiery xx (rzadko, ale jednak, choÌby Sword w BB 4. miejsce) to moze istnia³aby taka mo¿liwoœÌ ?
Tyle, ¿e nalezy sobie zadaÌ pytanie czy folblutka to db pomys³ na matkê koni pó³krwi, trochê inaczej to jest z ogierami

DziĂŞkujĂŞ bardzo:)

ChciaÂłam siĂŞ was  tu o coÂś spytaĂŚ, kiedyÂś juÂż pisaÂłam na tym forum coÂś, ale nie pamiĂŞtam gdzie, chodziÂło o to, Âże chciaÂłam pokryĂŚ swojÂą klacz, tu mi to odradzaliÂście,w  koĂącu sie sama rozmyÂśliÂłam, bo uznaÂłam Âże rzeczywiÂście nie powinnam kryĂŚ Âśredniej klaczy dla samej zasady, Âże kaÂżda klacz musi mieĂŚ ÂźrebiĂŞ. Ale zrobiÂłam ostatnio jej kilka zdjĂŞĂŚ, moÂże napisalibyÂście co o niej sÂądzicie pokrojowo i czy zdecydowanie nie powinnam jej kryĂŚ(chciaÂłam sobie po niej odchowaĂŚ Âźrebaka)? Nie mam niestety porzÂądnych zdjĂŞĂŚ zootechnicznych, bo nie ma mi kto konia do tego potrzymaĂŚ, tutaj sie trochĂŞ wierciÂła i nie daÂło jej siĂŞ porzÂądnie ustawiĂŚ :(
Klacz jest wpisana do KsiĂŞgi GÂł sp, jest po Morsie mÂłp od Furioso VIII-17/Kumys xx, jej matka to xx po Dameto. ChodziÂła trochĂŞ skoki tak do 120cm, jest skoczna i waleczna, choĂŚ nie ma jakiegoÂś mega potencjaÂłu, teraz nic wÂłaÂściwie nie robi, sÂłuÂży mi tylko czasem za konia spacerowego.
(http://img697.imageshack.us/img697/5535/p1020093.th.jpg) (http://img697.imageshack.us/i/p1020093.jpg/)
(http://img24.imageshack.us/img24/3673/p1020075a.th.jpg) (http://img24.imageshack.us/i/p1020075a.jpg/)
(http://img341.imageshack.us/img341/93/p1020069.th.jpg) (http://img341.imageshack.us/i/p1020069.jpg/)

a ja mam pytanie z zakresy weterynarii, w jakim wieku najbezpieczniej jest wykastrowaĂŚ ogiera? tzn kiedy najwczeÂśniej moÂżna wykastrowaĂŚ ogiera bez ubytku i konsekwencji dla jego zdrowia? jakie macie doÂświadczenia?

W Stanach wiedzÂąc Âże ogier nie bĂŞdzie uÂżytkowany jako reproduktor kastrujÂą juÂż odsadki.
Jak myÂśmy kastrowali Cekina miaÂł 1,5 roku i wtedy sÂłyszeliÂśmy Âże ogier musi miec co najmniej 3 lata Âżeby go wycinaĂŚ bo nie uroÂśnie.
Ale co kraj to obyczaj :).

no wÂłasnie obyczaj obyczajem, a jak to w praktyce? czy KastrujÂąc 1,5 rocznego ogierka faktycznie koĂą nie rozwija siĂŞ dobrze? czy to ma wpÂływ na jego budowĂŞ?

Na budowe pewnie ma, ale tego sie do konca nie przewidzi. Wiadomo natomiast jaki wplyw to ma na charakter. No i kastracja przebiega pewnie bardziej bezproblemowo u takiego brzdaca, co ma jajeczka jak groszki (moze sie weterynarz jakis wypowie w tej kwestii). Ja bym sie nie zastanawial, tylko cial odsadka, poki sie nie zogierzy.

hm opinie weterynarza chĂŞtnie bym usÂłyszaÂła i pewnie jak tylko zawita do nas do stajni to go wykorzystam w tej sprawie  ;) natomiast chciaÂłabym unikn¹Ì  póŸniej ÂżeĂąskiego samca  :( jak ktoÂś ma jeszcze jakieÂś doÂświadczenia to chĂŞtnie przeczytam...

Pewien instruktor powiedziaÂł kiedyÂś Âże: "lepiej mieĂŚ Âświetnego waÂłacha, niÂż byle jakiego ogiera".
Trzeba wezwaĂŚ do wypowiedzi OlkĂŞ od Clio, Pani Wet proszĂŞ siĂŞ wypowiedzieĂŚ ;).
A Cekin mimo kastracji w wieku 1,5  roku i tak ma swoje za uszami.
Psy i koty wykastrowne w mÂłodym wieku rosnÂą wiĂŞksze.

Skoro chcesz kastrowaĂŚ Âźrebaka to myÂślĂŞ, Âże musisz siĂŞ przygotowaĂŚ do tego Âże bĂŞdziesz miaÂła ÂżeĂąskiego samca.
Ja miaÂłam doczynienia z kilkoma waÂłachami... WaÂłachy wczeÂśnie wykastrowane bardzo traciÂły z mĂŞskiego wyglÂądu. MiaÂłam dwa waÂłachy, ktĂłre wyglÂądaÂły jak ogiery, nawet wyczuwaÂły ruje, a mimo to chodziÂły na jazdĂŞ z klaczami w ruji i wcale nie chciaÂły na nie skakaĂŚ- one byÂły wykastrowane jeden w wieku 5 lat, drugi w wieku 9lat.
Ja uwaÂżam, Âże z tÂą kastracjÂą to przesadzacie!!! UwaÂżam, Âże nie kaÂżdego ogiera trzeba kastrowaĂŚ!!! Znam wiele ogierĂłw, ktĂłre sÂą spokojniejsze od waÂłachĂłw. Kwestia dobrego wychowania i zapewnienia odpowiedniego towarzystwa!!!

Ale to chodzi o to, Âże one siĂŞ teÂż mĂŞczÂą. Ta jak niewykastrowany pies jak ma w bloku suke z cieczkÂą. Owszem moÂżna go tak wychowaĂŚ, Âże bĂŞdzie sie sÂłuchaÂł nas nawet jak bĂŞdzie szedÂł koÂło takiej suki - ale to nie zmienia faktu, Âże jak ona jÂą ma on sie mĂŞczy, bo nie moÂże wyÂładowac popĂŞdu seksualnego.
Ja jestem za kastrowaniem i to wczesnym, zanim siê obudza ogierze instynkty. Jest masa wczeœnie kastrowanych wa³achów chodzacych najwy¿szy sport i ta kastracja nie ma wp³ywu na ich zdoloœc u¿ytkow¹. A ¿e ma na wygl¹d... trudno. CO z tego, ¿e wa³ach wygl¹da ¿enœko jak jest dobry i sie dobrze czuje. Zreszt¹ jak pracowa³am w stajni by³ego mistrza œwiata mieliœmy wa³achy i póŸno i wczesno kastrowane i niewiele sie one ró¿ni³y(tzn za te póxno kastrowane mam takie 3-4 lata, za wczesno powiedzmy do roku). I wszystkie by³y dobre :)

Amazonka z ca³ym szacunkiem, ale nie mam zamiaru przyczyniÌ siê do powstania chodŸ jednej nn-ki !! i nie mam zamiaru mêczyÌ zwierzaka... mamy same klacze w stajni. w lecie chodz¹ ca³¹ dobê na wybieg, a on co? ma byc wypuszczany po 2 godz ? mo¿e 5? a mo¿e w ogóle trzymac go w stajni? a ogrodzenie, je¿eli myœlisz ¿e s¹ ogrodzenia nie do rozpracowania.. to chyba te betonowe... na takie pozwolenia nie mam... po co trzymaÌ ogiery które nie maj¹ licencji i tym bardziej nawet nie nadaj¹ siê na reproduktora? moje koty nawet s¹ wykastrowane i wysterylizowane, po co ryzykowaÌ i utrudniaÌ zwierzêciu ¿ycie?

Przychylam sie do opinii WojtkaWr-zdecydowanie takze konie rosna wieksze jesli sa wczesnie wykastrowane,choc budowa sie nieco zmienia(wg. lekarza sa bardziej wysokonozne a wĂŞÂższe).
Kolezanka ma konia mÂłp kastrowanego jako zrebak-przy okazji ze tak powiem operacji innej-kon wyrĂłsÂł do 175cm,podczas gdy caÂłe rodzeĂąstwo i matka to takie bardziej ponizej 160...
z kolei ja miaÂłam ogierka-po klaczy dajacej bardzo pozno dojzewajace konie-ktĂłremu drugie jadro zeszÂło dopiero po ukonczeniu 2,5lat-spokojny byÂł,podporzadkowany,dziecinny-i dobrze ze sie nie spieszyÂłam z kastracja...

hm no Jaskierowi juÂż w pierwszych tygodniach zeszÂły jÂądra,  juÂż wychodzi jego dominujÂący charakterek.
 no wÂłaÂśnie co koĂą to przypadek.. zobaczymy wet go oglÂądnie i zobaczymy co powie, ale co do kastrowania, jestem pewna Âże jest konieczne, bo to nie bĂŞdzie raczej typ Âłagodnego ogierka...  ;)

miaÂłam konsultacje z weterynarzem i mĂłwi Âże roczniaka moÂżna kastrowaĂŚ i Âże raczej wynika z tego wiĂŞcej dobrego niÂż zÂłego...

mam jeszcze pytanie czy zna ktoÂś weterynarza specjalizujÂącego siĂŞ okulistykÂą? najlepiej takiego z ktĂłrym siĂŞ moÂżna skonsultowaĂŚ mailowo??

A z jakiego jesteœ województwa? Jest jeden gdzieœ chyba na pomorzu(dr Cichocki) i jest jeden we Wroc³awiu(który na codzien sie zajmuje ma³ymi zwierzêtami, ale jest jednym z najlepszych okulistów w Europie i z koniem w razie czego te¿ coœ poradzi, albo pomo¿e znaleœc mo¿e kogoœ w danym województe kto sie na tym rzeczywiœcie zna) - mówiê od dr Kie³bowiczu. W razie czego s³u¿ê numerem do drugiego, bo to mój wet, ale pierwszego numeru nie mam(choÌ mogê zdobyÌ od kole¿anki).

Doma bezprzecznie najlepsi w PL i juz znaczacy w Europie, praktykujacy stricte  z konmi, a takze prawdziwi koniarze z krwi, kosci , obraczki;)itp.
-Marta Warzecha
-Kasia Paschalis
jak cos sluze kontaktami fonicznymi

no wÂłaÂśnie dostaÂłam kontakt do Pani Dr Warzechy i do niej bĂŞdĂŞ dzwoniĂŚ, zwÂłaszcza Âże czasami bywa w Krakowie, dziĂŞki serdeczne za pomoc!!

Kopyta mojego konia sÂą kruche nie wiem jak to leczyĂŚ prosze o rady.

Czyli co konkretnie- podkowy odpadajÂą, szczeliny siĂŞ robiÂą czy brzeg podstawowy siĂŞ Âłupie i odrywa kawaÂłkami?

Rozdwaja siĂŞ,jest suche niewiem jak to dokÂładnie opisaĂŚ

wstaw jak¹œ fotkê, bo z fusów wró¿yÌ nie umiem ;)

chyba wiem o co chodzi-miaÂłam jedna podobna...biotyna i maÂśc nawilÂżajÂąca laurowa- zielona co drugi dzieĂą pomogÂły:)

po jakim czasie poskutkowaÂło

Mam pytanie - czy ktoœ mo¿e mnie oœwieciÌ, co to w³aœciwie jest "selekcja Ÿrebi¹t rocznych i dwuletnich po³¹czona z ocen¹ selekcyjn¹", o której informuje mnie w zawiadomieniu mój OZHK? Krótko mówi¹c, czy mam obowi¹zek pojechaÌ z roczniakami na przegl¹d hodowlany w tym¿e celu czy nie muszê?

Czy ta klacz: http://aukcja.onet.pl/item1032659626_klacz_malopolska_gniada.html
aby na pewno "Kwalifikuje sie do dopÂłaty" wg nowego programu?

RodowĂłd teoretycznie speÂłnia wymogi http://www.bazakoni.pl/admin,generations-3,op-database,cmd-prepare_tree,id-114509.html
bonitacja teÂż wystarczajÂąca, wiĂŞc pod tym wzglĂŞdem raczej tak ( ale zeby byĂŚ caÂłkowicie pewnym, to najlepiej spytaĂŚ w OZHK podajÂąc numer licencji czy paszportu )

Tylko Âźrebna jakimÂś ogierem dla mnie nieznanym zupeÂłnie, raczej nie z "dopÂłatowej" listy



nie musisz

A ja mam takie pytanie: jak to mo¿liwe ¿eby z ojca ma³opolskiego i matki ma³opolskiej stworzyÌ konia sp? Mam klaczkê ma³opolsk¹ i podczas opisu stwierdzili, ¿e bêdzie ma³opolska i z wpisem do ksi¹g. Dostajê paszport a tam SP!! I to jest b³¹d od 3 pokolenia. Wrzucam skan rodowodu, mo¿e ja siê mylê, a jeœli nie to czy powinnam skontaktowaÌ siê ze zwi¹zkiem i naprawiÌ ten b³¹d?
(http://a.imageshack.us/img514/7949/skanuj0003q.jpg) (http://img514.imageshack.us/i/skanuj0003q.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Aby do ksiĂŞgi maÂłopolskiej wpisaĂŚ konia po rodzicu/rodzicach SP koĂą taki musi mieĂŚ w trzecim pokoleniu 7 na 8  przodkĂłw mÂłp (bÂądÂź ras biorÂących udziaÂł w jej tworzeniu).
Ten warunek speÂłnia Twoja klacz - konie innych ras czyli wielkopolski Ciecieruk i sp Dukat wystĂŞpujÂą w 4 pokoleniu.

Najlepiej byÂłoby jeÂśli zadzwoniÂłabyÂś do sowjego OZHK-u i poprostu spytaÂła, a jeÂśli nie bĂŞdÂą wiedzieli zawsze moÂżesz przedzwoniĂŚ do PZHK.

Ja sama mam jedna klacz maÂłopolskÂą pochodzÂącÂą od matki SP, zgodĂŞ na przeniesienie uzyskaÂłam dopiero po znalezieniu informacji o tym, Âże z niezÂłym wynikiem jako roczna wystartowaÂła w Czmepionacie w BiaÂłce.

A tu do poczytania program hodowlany:
http://pzhk.pl/docs/pr_hodow_mlp.pdf

z takim rodowodem jak najbardziej powinna byĂŚ rasy maÂłopolskiej

a wedÂług mnie nie, przecieÂż Dublerka jest sp

no nie tylko babka Dublerka jest sp, ale i matka Dekoracja jest sp,
ale rodowĂłd juz sie wyczyÂściÂł, tamte konie za ktĂłre tym dwĂłm dostaÂło siĂŞ sp oddaliÂły sie w dalsze pokolenia, kryte byÂły konsekwentnie ogierem m i omawiana klacz powinna byc m
Podobnie jak w tym przypadku: http://www.bazakoni.pl/database,op-show_tree,horse-115779.html
matka jest sp, narazie czekamy na paszport, zobaczymy

W zasadzie to zagadnienie bardziej pasuje do tego tematu http://www.malopolaki.darmowefora.pl/index.php?topic=228.0

Lumi

Przeczytaj  mĂłj poprzedni post, konie po rodzicach sp mogÂą byĂŚ wpisane do ksiĂŞgi mÂłp, jeÂśli majÂą w 3 pokoleniu 7/8 przodkĂłw mÂłp (lub "pochodnych")

no có¿, jak dla mnie ju¿ samo u¿ycie srokacza czy taranta wyklucza konia z tej rasy. Bez wzglêdu w którym to pokoleniu - ale to jest tylko moje prywatne zdanie.

A ja mam pytanie do osĂłb uczestniczÂących w programie.
Co siĂŞ dzieje w wypadku gdy klacz nie urodzi ÂźrebiÂąt w wymaganych terminach (klacz byÂła kryta, lecz nieszczĂŞÂśliwie poroniÂła)?

z tego co wiem traci siĂŞ na ta klacz dotacje na dany rok,a jesli klaczy jest maÂło,tak Âże po braku u tej zrebaka zostaje zbyt maÂła ilosc minimalna wymagana do programu-to sie z niego wypada zwyczajnie i nie jestem pewna w tym momencie jak ze zwrotem kasy? Bo gdy sie zerwie 5 letnia umowe to zwraca sie wszystkie dotacje pobrane dotychczas,a jak sie wypada?to nie wiem.zapytaj w swoim zwiazku hod.koni!

W starym programie byÂło Âże klacz musi daĂŚ jednego Âźrebaka na dwalata, a w nowym programie dwa Âżrebaki na caÂłe piĂŞĂŚ lat. Policz sobie i zobacz. Ja w zeszÂłym roku nie pokryÂłam Âżadnej z moich 3 klaczy i dostaÂłam dotacjĂŞ. WiĂŞc boswell jak nie wiesz nie strasz koleÂżanki!!!

Ja mam dziwne pytanie...
Jak siê ma d³ugoœÌ konia (k³ody) do jego u¿ytkowoœci?
Chodzi mi o konie-jamniki i konie króciutkie. Jak to wp³ywa na predyspozycje ruchowe, skocznoœÌ, pracê grzbietu, pracê w niskim/wysokim ustawieniu?
Z gĂłry dziĂŞkuje.

Po pierwsze witam wszystkich forumowiczĂłw, jestem pod wraÂżeniem Waszej wiedzy! MyÂślĂŞ, Âże to dobry wÂątek na moje nieco laickie pytanie...
Czy mogĂŞ prosiĂŚ kogoÂś o wytÂłumaczenie czĂŞsto uÂżywanego przez Was pojĂŞcia "wiÂązanie zadu", moÂże komuÂś chciaÂłoby siĂŞ wstawiĂŚ zdjĂŞcie wzorowego zadu i takiego fatalnego. Czy sÂłabe wiÂązanie zadu co wada ktĂłrÂą moÂżna zrekompensowaĂŚ treningiem?

Wi¹zanie zadu, to okreœlenie dotycz¹ce budowy po³¹czenia grzbietu z zadem.
Konie Ÿle zwi¹zane, to ³opatologicznie mówi¹c takie, których po³¹czenie zadu i grzbietu jest nieharmonijne. DoœÌ dobrze widaÌ to na tym zdjeciu (znalezione w internecie):
http://re-volta.pl/galeria/img/28911
http://images40.fotosik.pl/56/2920bea48dc09298.jpg
U koni z dÂługÂą nerkÂą, kiepsko zwiÂązanych trudniej o prawidÂłowÂą pracĂŞ zadu i grzbietu, takie plecy sÂą czĂŞsto bardziej podatne na urazy. PrawidÂłowÂą pracÂą moÂżna sporo poprawiĂŚ - choĂŚby poprzez wzmocnienie miĂŞÂśni grzbietu.

Jak ma Ÿle zwi¹zany zad to trudniej mu wykorzystaÌ pod siod³em si³ê pchaj¹c¹ zadu w kontrolowany sposób i trudniej przenosiÌ ciê¿ar na zad, w konsekwencji trudniej o podstawienie zadu i zebranie takiego konia. S³abo zwi¹zany zad jest cech¹ charakterystyczn¹ dla folblutów, jest to jedna z tych rzeczy, na które trzeba zwracaÌ u nich uwagê w kontekœcie u¿ycia w pó³krwi.

MoÂżna porĂłwnaĂŚ wiÂązanie zadu u ogiera, ktĂłry staÂł siĂŞ czoÂłowym reproduktorem koni ujeÂżdÂżeniowych (Gribaldi, wzorcowe, silne wiÂązanie):

http://www.bazakoni.pl/horse_82354.html

Oraz takiego, ktĂłrego specjaliÂści ÂściÂągnĂŞli do Polski, jako ojca czempionĂłw czworoboku, niestety niedoszÂłego (West, dÂługa nerka i sÂłabe wiÂązanie zadu):

http://www.bazakoni.pl/horse_3853.html

Teraz juÂż nikt nie powinien mieĂŚ wÂątpliwoÂści. Super przykÂłady, dziĂŞkujĂŞ.

DziĂŞkujĂŞ za odpowiedz :)

Jaki czas po kastracji do³¹czacie wa³achy do innych koni? Wa³achy maj¹ dwa lata.

________________________________________________________________

Kastrowane byÂły tydzieĂą temu. :o

U mnie jak wszystko przy kastracji jest dobrze, wychodzÂą na drugi dzieĂą + oczywiÂście lonÂża. Naturalnie wychodzÂą do tego samego stada, z jakim chodziÂły przed kastracjÂą.

Dwuletnie ogierki (sztuk trzy) nie mogÂły chodziĂŚ z klaczami wiĂŞc staÂły osobno. Zastanawiam siĂŞ kiedy ich instynk ogierczy zanikinie. Co bĂŞdzie jeÂśli ktĂłraÂś z klaczy dostanie rĂłji wszak to sezon.

podobno (tak twierdzi mĂłj wet, chociaÂż ja nie miaÂłam moÂżliwoÂści tego przetestowaĂŚ) bezpiecznie jest jeszcze na dwa tygodnie od kastracji nie wpuszczaĂŚ do klaczy ÂświeÂżo wyciĂŞtych waÂłachĂłw, potem juÂż nic siĂŞ nie ma jak zdarzyĂŚ:)

Âźle siĂŞ wysÂłowiÂłam- po dwĂłch tygodniach od wyciĂŞcia moÂżna juÂż puszczaĂŚ razem:)

DziĂŞki za podpowiedÂź. Tak wÂłaÂśnie planowaÂłem zrobiĂŚ.

Witajcie

czy znacie kogoÂś kto zajmuje sie przygotowywaniem mÂłodych koni do czempionatĂłw. NajchĂŞtniej z Krakowa i okolic. :)

Czy to mo¿lwie, aby z po³¹czenia siwego ogiera i kasztanowatej klaczy urodzi³o siê skarogniade Ÿrebiê ( w wieku roku nie siwieje) ?

tak

A dlaczego miaÂłoby byĂŚ to niemoÂżliwe?

Dziêki, myœl¹³am, ¿e z takiego po³¹czenia moze urodziÌ siê albo siwek albo kasztan, stad moje pytanie. Zawsze jestem z maœciami na bakier ;)

Przy takim po³¹czeniu nie sposób cokolwiek wyrokowaÌ, bo nie wiadomo jaka by³a prawdziwa maœÌ siwka, zanim osiwia³, w sensie co ma w genach.

http://sporthorse-data.com/horse/10712982/823/Horse_Something_to_Talk-big.jpg
Ciekawy przypadek maÂściowy - rodzice trakeĂąski, ojciec Hirtentanz, doÂśc mocno malowany, matka kasztanka rĂłwnie mocno "pomalowana"

jeszcze ciekawsze sÂą oferty, jakie hodowca dostaje za tego Âźrebaka :)

An ten konkretny zostaÂł sprzedany za 8tys. euro (aukcja podczas trakehner hengstamrkt), co byÂło jednÂą z wyÂższych cen.

Czyli wrĂłciÂła moda na srokate konie, nawet trakeny  ;D

I tak i nie. Ceny kilka najdroÂższych koni sÂą oszaÂłamiajÂące, reszta bardzo skromna, zwÂłaszcza w porĂłwnaniu do zwiÂązku hann czy hol.

dla naszych hodowcĂłw to marzenie uzyskaĂŚ takie ceny za swoje konie  ;)

No pewnie :) Tyle, ¿e jezeli na elitarnej aukcji Ÿrebi¹t uzyskiwane s¹ ceny na poziomie 3 tys. euro, a nasienie kosztuje przynajmniej 800- 1000 euro to ju¿ tak ró¿owo nie jest. Zw³aszcza, ¿e koszty choÌby opieki wet s¹ wy¿sze.

trakeny (dobre!) nawet w Polsce chodza w bdb cenach 8)
a co tatus to tatus:)
W PL na ost ZT trakenskim furore zrobil srokacz wlasnie, nota bene uznany juz w innym kraju

Czyta³em gdzieœ, ¿e za tego Ÿrebaka by³a oferta na poziomie 20-30 tys.$ z USA, ale przed aukcj¹. Pewnie siê oferent wycofa³, rozmyœli³ albo nie mia³ konkurencji. St¹d wniosek, ¿e nie zawsze na aukcji mo¿na osi¹gn¹Ì wy¿sz¹ cenê, ni¿ w prywatnych negocjacjach.

Z gĂłry przepraszam, Âże zadajĂŞ gÂłupie pytanie
Czy klacz maÂłopolska, aby uzyskaĂŚ wpis do ksiĂŞgi musi urodziĂŚ Âźrebaka mÂłp ? Czy to obojĂŞtne? TakÂą plotĂŞ gdzieÂś usÂłyszaÂłam i chciaÂłam jÂą zweryfikowaĂŚ ;)

Wystarczy, Âże jest pokryta. A czy Âźrebak w brzuchu musi speÂłniaĂŚ wymogi wpisu do ksiĂŞgi mlp? Chyba nie, bo przecieÂż do ksiĂŞgi sp jej nie wpiszÂą, za to jakim jest ogierem pokryta.

ale dlaczego gÂłupie
ObojĂŞtne, Âźrebak moÂże byĂŚ innej rasy

DziĂŞki :)

KtoÂś gdzieÂś pisal, Âże potomstwo Kwarteta zdarza siĂŞ mieĂŚ problemy z OCD. Na ile ta informacja jest sprawdzona ?

Podejrzewasz OCD u klaczki po Emetycie?

Ja miaÂłem OCD u ÂźrebakĂłw dwa razy, raz po Emetycie wÂłaÂśnie, a raz po Top Gunie, ale w znacznie mniejszym stopniu.

DopĂłki nie sprowadzano tych ogierĂłw z Francji, Niemiec i Holandii, to u nas weterynarze nie wiedzieli co to OCD. Nasza populacja byÂła od tego wolna. Pytanie na ile sprawdzona jest informacja, Âże francuskie przenoszÂą OCD, to jak pytanie czy woda jest mokra.

Nie. SkÂąd taki pomysÂł  ::) ? Pytam ze wzglĂŞdĂłw "hodowlanych" Âże tak powiem.

Rozumiem, Âże wnioskowaÂłeÂś o tej skÂłonnoÂści na podstawie jednego konia ?

Na podstawie jednego konia oraz nieoficjalnych rozmĂłw z weterynarzami i hodowcami. Chorobami niestety nikt siĂŞ nie chwali.

przed francuzami  tez ocd bylo,tylko wtedy nie robiono az takiej ilosci badan jak teraz
jak to powiedzial kiedy dr Narojek od radio -poki tyle zdj nie strzelali to tyle chorob nie bylo;)


tak samo z dychawica.

Prawda leÂży raczej gdzieÂś po Âśrodku. Tak jak u arabĂłw prawie nie ma OCD, tak i nasze xo, oparte na krwi orientalnej byÂły od niej praktycznie wolne.

tak jak i dychawicy mialo nie byc u malych i arabusow

ale tak jak mowisz,prawda lezy po srodku
za mala pula przebadanych koni byla kiedys by mozna bylo mowic o czyms kategorycznie

najnowsze badania z wykorzystaniem mikromacierzy eksresyjnych i miRNA zaczynaja jasno okreslac geny i szlaki,ktore sa zwiazane z roznymi chorobami (m.in.OCD) i pokazuja kto,co  niesie
niestety koszty badan sa z kosmosu i nawet dla zamoznych hodowcow i wlascicieli koni ciagle poza zasiegiem
tak czy tak jest to problem o ktorym powinno sie wiecej mowic wlasnie pod katem genetyki

No dobra, Âżeby nie byÂło Âże coÂś ukrywam. Zastanawiam siĂŞ nad kryciem, stety/niestety wychodzi inbred na og. Kwartet, stÂąd moje pytanie. Emetytka to nie jedyny nasz koĂą z jego krwiÂą w rodowdzie, dwa sÂą zupeÂłnie "bezwypadkowe", zresztÂą i na niÂą chyba mamy patent - przyczyna niedyspozycji jest najprawdopdobniej bardzie prozaiczna i dotyczy sposobu werkowania kopyt.

Drapik
Bardzo ciekawe jest to co piszesz, a czy mogÂłabyÂś siĂŞ pidzieliĂŚ jakimÂś wnioskami w bardziej przystĂŞpnej formie ? Czy coÂś juÂż konkretnie wiadomo ?

mysle, ze nikt zwiazany z duza hodowla,gdzie w gre wchodza duze pieniadze nie bedzie podawal danych. Nawet na konferencji w Jastrzebcu nie padly konkretne nazwy ogierow z OCD w KWPN
tak samo z tymi miRNA i macierzami ekspresyjnymi-kilka osrodkow robi badania,ale w wynikach nikt z imienia konia nie znajdzie:/

Rozumiem, ale mi chodzi bardziej o to czy ustalono juÂż mechanizmy dziedziczenia ? Czy sposĂłb Âżywienia, karmeinia moÂże minimalizowaĂŚ ryzyko wystÂąpienia OCD ?

w kilku pracach byly doniesienia o zmiennosci ekspresji genow i zmianach w szlakach zwiazanych z metabolizmem w chrzastkach pod wplywem roznych substancji (ktore sa obecne w suplementach), ale nie spotkalam sie z pracami,ktore tak jak w przypadku chorob miesni i skory okreslalyby sposob dziedziczenia-mozliwe, ze sa takie opracowania,ale nie grzebalam pod tym wzgledem

Wspó³czesna genetyka na razie wcale tak jasno i jednoznacznie nie wypowiada siĂŞ o wy³¹cznie dziedzicznym podÂłoÂżu OCD. Natomiast na pewno wiadomo, ze duÂży wpÂływ na ewentualne ujawnienie sie tego schorzenia majÂą odchowu i wychowu  ÂźrebiÂąt i mÂłodzieÂży oraz jakoœÌ treningu mÂłodych koni. Wiadomo, Âże ÂźrebiĂŞta urodzone zimÂą zapadajÂą na OCD czĂŞÂściej niÂż wiosenne, Âże czĂŞÂściej chorujÂą ÂźrebiĂŞta szybko rosnÂące, sprzyja tez osteochondrozie zbyt maÂła iloœÌ ruchu, jakoœÌ paszy  (niewÂłaÂściwy stosunek wapnia i fosforu) niedobory mikroelementĂłw, urazy i przeci¹¿enia stawĂłw w treningu.
Nie zgadzam siĂŞ z kolegÂą JaÂśkiem, Âże polskie konie (w tym maÂłopolskie) miaÂły niegdyÂś Âświetne zdrowie, bo nie miaÂły.  Swego czasu spore iloÂści mÂłodych koni byÂły kupowaÂły od rolnikĂłw  PSK, ZT czy SO, gdzie byÂły podjeÂżdÂżanie i sprzedawane na aukcjach jako konie wierzchowe na ZachĂłd, g³ównie do Niemiec, Austrii, Szwajcarii. SprzedawaÂło siĂŞ to jak cieple buÂłeczki dopĂłty, dopĂłki nie okazaÂło siĂŞ, Âże sypiÂą siĂŞ im nogi po pó³rocznej robocie. Do tego stopnia potrafiÂło to zepsuĂŚ markĂŞ polskim koniom, ze nawet dziÂś trafiajÂą siĂŞ klienci zza miedzy, ktĂłrzy polskiego angloaraba nawet nie chcÂą oglÂądaĂŚ. Konie wyhodowane w stadninach, dziĂŞki lepszym warunkom wychowu dawaÂły sobie radĂŞ bardzo dobrze, chociaÂż u nich zawartoœÌ francuskiego angloaraba w koniu byÂła znacznie wiĂŞksza, niÂż u koni chÂłopskich.
JeÂśli mowa o OCD i angloarabach francuskich, to trzeba pamiĂŞtaĂŚ, Âże sÂą to konie wyhodowane w zupeÂłnie innych warunkach niÂż nasze. OsobiÂście wolaÂłbym posÂługiwaĂŚ siĂŞ tym towarem po odbyciu przezeĂą dwupokoleniowej adaptacji do naszych warunkĂłw w byÂłej, zdaje siĂŞ SK Ochaby.

To o czym piszesz, to by³ wynik chowu alkierzowego, a nie genetyki. Genetyczne uwarunkowanie OCD jest rzecz¹ powszechnie akceptowan¹, nie ma co wywarzaÌ otwartych drzwi. Pozostaje kwesti¹ do rozstrzygniêcia w jakim mechanizmie sk³onnoœÌ do OCD jest dziedziczona.

Te drzwi wcale tak do koĂąca otwarte nie sÂą. WedÂług specjalistĂłw z KWPN, ktĂłra to ksiĂŞga jest najbardziej zaawansowana w zwalczaniu zjawiska OCD, chorobÂą ta dotkniĂŞte jest ok. 25% koni. WedÂług nich przyczyny tej choroby tylko w 25% sÂą uwarunkowane genetycznie, aÂż za 75% (!) pozostaÂłych przypadkĂłw odpowiedzialne sÂą b³êdy wychowu -   g³ównie niewÂłaÂściwa dieta (zbyt bogata w wĂŞglowodany) i niedostatek ruchu. Nikt jak dotÂąd nie stwierdziÂł , ze potomstwo konia dotkniĂŞtego OCD musi na tÂą chorobĂŞ zapaœÌ. Tylko ok. 60% potomstwa rodzicĂłw zupeÂłnie wolnych od OCD osiÂąga "czystoœÌ" pod wzglĂŞdem tej choroby. Z kolei rodzice obarczeni niÂą w najwiĂŞkszym stopniu dajÂą ok. 10% potomstwa wolnego (!) od OCD. Najprawdopodobniej jest wiĂŞc tak, ze majÂąc zagroÂżonego dziedzicznie potomka moÂżemy poprzez staranny wychĂłw zmniejszyĂŚ ryzyko powstania tej choroby, ale teÂż i tak, ze majÂąc potomstwo od rodzicĂłw wolnych od OCD moÂżemy poprzez niewÂłaÂściwy wychĂłw doprowadziĂŚ do jej powstania.
Do tej pory s³u¿by weterynaryjne w krajach UE nie ujednolici³y systematyki zwi¹zanej z opisem tej choroby i jej stadiów. To co w jednym kraju jest uznane za wolne od OCD w innym mo¿e takim nie byÌ. Wszystko jest wiêc przed nami. Poniewa¿ OCD jest œwietn¹ okazj¹ od wyci¹gniêcia du¿ych pieniêdzy od hodowców i u¿ytkowników koni przez weterynarzy, przemys³ farmaceutyczny i producentów pasz zapewne wiêc zrobi siê wszystko, ¿eby te pieni¹dze wyci¹gn¹Ì. Filozofia wspó³czesnej hodowli koni sportowych zmierza w kierunku wyprodukowania w laboratoryjnych warunkach zwierzêcia zdolnego do pokonywania parkurów najlepiej zaraz po odsadzie. Mo¿e wiêc nie warto siê tym a¿ tak bardzo przejmowaÌ, tylko sobie po prostu jechaÌ do lasu. Kto wie czy kiedyœ w ogólnym rozrachunku nie bêdzie to najbardziej op³acalne?

O ile mnie pamiĂŞĂŚ nie myli Holendrzy badajÂą ogiery na OCD przed korungiem. MajÂą kilka kategorii klasyfikujÂących konie pod wzglĂŞdem zaawansowania choroby, konie z niewielkimi i nieistotnymi zmianami sÂą dopuszczane do hodowli. InformacjĂŞ do ktĂłrej grupy czy kategorii ze wzglĂŞdu na OCD  ogier naleÂży podawane sÂą do publicznej wiadomoÂści po uzyskaniu przez ogiera licencji.

BadajÂą, podobnie Belgowie. W Artykule w ÂŚK wyczytaÂłam, Âże odpada ok. 30%, badania sÂą wykonywane zanim do oceny przystÂąpi komisja.

Ale przecie¿ pisa³em, ¿e dziedziczone s¹ sk³onnoœci. Jeœli masz sk³onnoœÌ ku jakiejœ chorobie, to nie musisz zachorowaÌ, ale szansa jest wy¿sza. Czy to jest trudne do zrozumienia?

Nie wyraÂżasz siĂŞ jasno. Piszesz, Âże zanim sprowadzono zagraniczne konie, nasze od OCD byÂły wolne. Nie wiadomo nic na ten temat, nikt wtedy badaĂą w tym kierunku nie robiÂł. Prawdopodobnie byÂło tak jak napisaÂł Drapik, OCD byÂło tylko nikt o tym nie wiedziaÂł. Na Zachodzie zaczĂŞto to badaĂŚ dokÂładniej dopiero gdzieÂś na przeÂłomie 80/90, moÂże ze trzy lata wczeÂśniej.
Z tego co piszesz mo¿na by wywnioskowaÌ ¿e na OCD zapadaj¹ tylko (!) konie obci¹¿one tym dziedzicznie. Na razie nic na to nie wskazuje.

NapisaÂłem, Âże nasi weterynarze nie znali co to OCD, bo to nie byÂło problemem. OczywiÂście diagnostyka i caÂła weterynaria (paĂąstwowa!) byÂły wtedy na ÂżaÂłosnym poziomie.

Z danych, które sam przytoczy³eœ wynika, ¿e choroba rodziców jest bardzo silnie skorelowana z chorob¹ ich potomstwa. Nie ma o co kruszyÌ kopii. W Polsce problemem by³ kiedyœ popularny na wsiach chów alkierzowy, z du¿¹ iloœci¹ owsa i ma³¹ siana, do tego brak wapnowania ³¹k, woda bogata w ¿elazo i z tego rzeczywiœcie mog³o wynikaÌ OCD nawet u araba. Ale polskie xo nie mia³y genetycznych ku temu sk³onnoœci. Najlepiej to by³o widaÌ oczywiœcie w du¿ych stadninach paùstwowych w latach 90-tych, gdzie po pewnych ogierach zagranicznych Ÿrebaki siê masowo sypa³y na nogach, mimo, ¿e warunki wychowu dok³adnie takie same jak reszta.

Ile min. zdjĂŞĂŚ trzeba zrobiĂŚ, Âżeby okreÂśliĂŚ, Âże koĂą jest 100% wolny od OCD?

Zmiany mogÂą dotyczyĂŚ kaÂżdego stawu ale najczĂŞÂściej ulokowane sÂą w stawach pĂŞcinowych przedniej i tylnej nogi, w stawie skokowym i kolanowym, robi siĂŞ najczĂŞÂściej 8 zdjĂŞĂŚ.  Zmiany sÂą czĂŞsto symetryczne, tzn, jeÂśli sÂą w pĂŞcinie pp to sÂą i w lp. Bardzo waÂżna jest interpretacja wynikĂłw, bo chipy mogÂą byĂŚ w ró¿nej iloÂści, ruchome, nieruchome, daleko lub blisko powierzchni stawowych, niektĂłre bardzo groÂźne, inne praktycznie bez znaczenia itd. itd. Tak jak pisaÂłem, praktycznie w kaÂżdym kraju inaczej siĂŞ to ocenia i jest w tym sporo zamieszania. GdybyÂś chciaÂła mieĂŚ 100% pewnoÂści, musiaÂłabyÂś chyba przeÂświetliĂŚ wszystkie stawy, a trochĂŞ ich jest. Fachowych informacji na ten temat najlepiej szukaĂŚ w prasie, bo pisali o tym lekarze zajmujÂący siĂŞ tymi sprawami.

WracajÂąc do tego co napisaÂł Jasiek - Âże Âźrebaki po zachodnich ogierach siĂŞ sypaÂły to fakt, ale powodĂłw weterynaryjnych mogÂło byĂŚ wiele. MĂłwimy tutaj o OCD, o tym w latach 90 nikt u nas jeszcze nie sÂłyszaÂł, a tym bardziej nie robiÂł badaĂą w tym zakresie. SypaÂły siĂŞ, ale nie wiemy konkretnie dlaczego. MoÂże rzeczywiÂście byÂły obci¹¿one wrodzonym OCD a moÂże potrzebowaÂły wÂłaÂśnie o wiele lepszych warunkĂłw wychowu niÂż Âźrebieta po rodzimych ogierach. Nic nie wiem o tym, Âżeby ktoÂś napisaÂł wtedy pracĂŞ pt. "Przyczyny kulawizn u ÂźrebiÂąt w wybranych stadninach paĂąstwowych z uwzglĂŞdnieniem ich pochodzenia" wiĂŞc jeÂśli do takowej nie dotrzemy, moÂżemy sobie na razie tylko gdybaĂŚ. Inna sprawa, to Âże nie wierzĂŞ, by komukolwiek pozwolono takie badania przeprowadziĂŚ bo przecieÂż  obowiÂązywaÂła "jedynie sÂłuszna linia" tzn. g³êboki inbred na Denouste. Do tej pory chyba nie wiadomo, co on miaÂł daĂŚ.

Co do oceny paĂąstwowej weterynarii - ja miaÂłem inne doÂświadczenia, w moich stronach tragicznie nie byÂło, a pod pewnymi wzglĂŞdami lepiej niÂż dziÂś.

I w³aœnie dlatego te ogiery trafia³y do nas. Mieliœmy negatywn¹ selekcjê ze wzglêdu na sk³onnoœÌ do OCD. Ogier we Francji czy Niemczech wyrzucony za OCD nadal by³ chodliwy na wschodzie, jeœli tylko mia³ "eurosportowy" rodowód.


OCD to nie synonim czipów. Czipy s¹ tylko efektem, a mog¹ wystêpowaÌ nawet bez zwi¹zku z OCD. OCD to zmiany zwyrodnieniowe chrz¹stki stawowej i g³êbszych tkanek stawu.

Tego nie napisaÂłem. Dla jasnoÂści przebieg choroby wyglÂąda w uproszczeniu tak -> w okresie intensywnego wzrostu ÂżrebiĂŞcia nastĂŞpujÂą nieprawidÂłowoÂści w odÂżywianiu na styku koœÌ/chrzÂąstka stawowa - >czêœÌ warstwy chrzĂŞstnej nie kostnieje->  nastĂŞpuje martwica i jej oddzielenie siĂŞ -> oddzielona czêœÌ (teÂż w koĂącu ulega skostnieniu) popularnie zwana chipem a naukowo "wolnym ciaÂłem stawowym" moÂże sobie wĂŞdrowaĂŚ w stawie albo pozostaĂŚ po³¹czona z koÂściÂą albo siĂŞ urwaĂŚ. Pierwsze objawy to obrzĂŞk w okolicy stawu i (choĂŚ niekoniecznie) kulawizna. NapisaÂłem o chipach dlatego, Âże pytanie dotyczyÂło badaĂą RTG w kierunku osteochondrozy  a te wykonuje siĂŞ na ogó³ u koni pó³torarocznych i starszych, a w tym momencie chip juÂż jest i to w dodatku skostniaÂły. Zmiany w chrzÂąstce da siĂŞ wykryĂŚ za pomocÂą rezonansu magnetycznego. Chipem zwie siĂŞ tez odprysk  powstaÂły na wskutek urazu, ale o takim tu nie dyskutujemy.

NapisaÂłeÂś, Âże nie zawsze widaĂŚ czipy, wiĂŞc nie da siĂŞ stwierdziĂŚ OCD. OCD moÂżna stwierdziĂŚ oceniajÂąc tkanki stawowe w obrazie RTG.

CoÂś tu zmyÂślasz, nie napisaÂłem niczego takiego.

U koni powyÂżej 18 miesiĂŞcy, kiedy zmiany tkanek stawowych (czipy) sÂą wyksztaÂłcone i skostniaÂłe. U mÂłodszych zdjĂŞcia rtg niewiele wnoszÂą, robi siĂŞ rezonans magnetyczny.

WÂłaÂśnie napisaÂłeÂś to samo drugi raz.

Nie. "Nie zawsze widaĂŚ czipy" to jak "Nie zawsze widaĂŚ Tatry". Z Tatrami to siĂŞ zgadza, nawet w Zakopanem, nie zawsze je widaĂŚ, raz widaĂŚ, raz nie. Czipy widaĂŚ zawsze (jeÂśli oczywiÂście sÂą, podobnie jak Tatry). Przed 18 miesiÂącem czipy sÂą jak Tatry miĂŞdzy karbonem a kredÂą (takie epoki geologiczne). SiĂŞ robiÂą dopiero i to widaĂŚ, ale w zasadzie maÂło to nas interesuje, bo nie potrafimy powiedzieĂŚ czy wypiĂŞtrzÂą siĂŞ z nich Tatry, Alpy, Himalaje czy tylko kopczyk Krecika. EOT.

Mam stare, byĂŚ moÂże przedwojenne, zdjĂŞcie podpisane Favory, siwy ogier/moÂże waÂłach?, w biaÂłym/jasnym kantarze. Ma palenia. WidaĂŚ lewÂą stronĂŞ konia, udo: stylizowane P w koronie, siodÂło: stylizowane J ? T lub F i nr 8. Lipican to jest???

Takie P:
(http://www.lipizzan.org/links/piber.jpg) ?

Favory to rĂłd lipicaĂąski,  a palenie ze stadniny Piber w Austrii (stadnina ta zaopatruje w konie sÂłynnÂą HiszpaĂąskÂą Szko³ê Jazdy).

To palenie na grzbiecie, to zapewne F.
http://www.piber.com/
WyglÂąda, Âże hodowla nadal funkcjonuje, o ile dobrze rozczytaÂłam, rocznie rodzi siĂŞ ok. 40 ÂźrebiÂąt lipicaĂąskich.

To zdjĂŞcie zrobione zostaÂło w Polsce ? OgierĂłw z tej linii uÂżywano w naszej hodowli lipicanĂłw.

Czy ktoÂś rozszyfruje mi skrĂłt ICC umeiszczany przy koniach francuskich ? Wiem, Âże chodzi o indeks, bo ISO to indeks skokowy, ale ICC ? WKKW ?
A BSO, BCC ?

CC to rzeczywiœcie wkkw, DR - uje¿d¿enie, bo taki skrót te¿ wystêpuje. WskaŸniki BSO BCC i BDR okreœlaj¹ wartoœÌ genetyczn¹ konia, (I - u¿ytkow¹). Najlepsze konie maj¹ wsk. wartoœci genetycznej 15 i wiêcej.

DziĂŞkujĂŞ !
A jak siĂŞ oblicza wspó³czynniki B..? Niestety jestetm totalnie zielona jeÂśli chodzi o jĂŞzyk francuski  :-[
Przy okazji polecam bardzo ciekawÂą bazĂŞ (francuskÂą):
http://www.webpedigrees.com/

Do Ar.

MyÂślĂŞ, Âże obczaiÂłaÂś juÂż, Âże na tej stronie moÂżna uÂżywaĂŚ innych jĂŞzykĂłw  :)

Indeksy B sÂą wskaÂźnikami BLUP (best linear unbiased prediction - najlepsze liniowe nieobci¹¿one b³êdem przewidywanie) sÂłu¿¹cymi do prognozowania jakoÂści potomstwa. Wprowadzono je we francuskiej hodowli koni pod koniec lat 80, w kilkanaÂście lat po zastosowaniu indeksĂłw I, kiedy moÂżna juÂż byÂło oszacowaĂŚ pod wzglĂŞdem wartoÂści uÂżytkowej ca³¹ populacjĂŞ. WczeÂśniej wskaÂźniki BLUP stosowano w hodowli ÂświĂą i bydÂła. Warto wiedzieĂŚ, Âże indeks I nie jest dla danego konia staÂły, zmienia siĂŞ w zaleÂżnoÂści od kariery. JeÂśli koĂą ma np. przerwĂŞ w startach, bĂŞdzie miaÂł aktualny ISO mniejszy. Wysoki ISO zawsze dobrze Âświadczy o koniu, ale niski niekoniecznie Âźle, jeÂśli jest takÂą przerwÂą spowodowany. I = 100 oznacza, Âże liczba zwyciĂŞstw konia jest rĂłwna Âśredniej w populacji, indeks 120 oznacza juÂż niez³¹ karierĂŞ, takie wyniki osiÂąga ok. 15% koni, indeksy 140  lub wiĂŞcej osiÂąga tylko ok. 3% najlepszych koni. JeÂśli koĂą jest sprzedany za granicĂŞ, nie da siĂŞ juÂż dla niego wyliczyĂŚ indeksu, jeÂśli natomiast w obcych barwach wygrywa zawody miĂŞdzynarodowe dostaje etykietĂŞ "E" rĂłwnowaÂżnÂą z indeksem 140.
Indeks B jest wyliczany juÂż dla narodzonego (albo planowanego) ÂźrebiĂŞcia  i wylicza siĂŞ go na podstawie wynikĂłw rodzicĂłw i krewnych, zmienia siĂŞ jeÂśli taki delikwent zaczyna karierĂŞ sportowÂą a potem hodowlanÂą, uwzglĂŞdnia siĂŞ jego wÂłasne wyniki i wyniki potomstwa. Pokazuje o ile punktĂłw ewentualne potomstwo konia bĂŞdzie gorsze lub lepsze od Âśredniej w populacji. Indeks B (o czym warto pamiĂŞtaĂŚ) jest zawsze niÂższy u koni, ktĂłre majÂą w rodowodzie blisko folbluty nie startujÂące w zawodach sportowych, bo nie liczy siĂŞ I dla koni wyÂścigowych. Zmienia siĂŞ teÂż z czasem podawany wraz z indeksem B w nawiasie wspó³czynnik pewnoÂści - CD. Im wiĂŞcej danych (krewnych, startĂłw, potomstwa) tym jest wyÂższy. Dla ÂźrebiÂąt moÂże wynosiĂŚ ok. (0,2), dla koni z wybitnÂą karierÂą moÂże osiÂągn¹Ì wartoœÌ > (0, 90).

Dlatego zwykle podaje siĂŞ ISO najwyÂższe w Âżyciu danego konia, a nie aktualne, szczegĂłlnie jeÂśli mamy do czynienia z ogierem po karierze sportowej. Taki Jalienny miaÂł ISO bodajÂże 160, czyli trzy odchylenia powyÂżej Âśredniej.

Ach to to jest BLUP. DziĂŞkuje za dokÂładne wyjaÂśnienia, czytaÂłam o tym w ubiegÂłorocznych numerach ÂŚK :)

meghana
WidziaÂłam, Âże jĂŞzyk jest do wyboru, ale tÂłumaczenie nie dotyczy wszytskich aspektĂłw tej strony ;)

Moje pytanie: czy mo¿na pokryÌ klacz, która ma 25 lat? Mia³a robione ugs i drogi rodne zdrowe. Dlaczego pytam? Klacz nie wygl¹da i nie zachowuje siê na swój wiek a do tego ma ci¹gle ruje i podstawia siê do wa³achów. By³a kiedyœ klacz¹ hodowlan¹ a obecnie od trzech lat niezaŸrebiana. Weterynarze maj¹ ró¿ne zdanie. Wiem, ¿e s¹ m³odsze, które mo¿na pokryÌ, ale skoro ona tak bardzo chce?

Klacze zachowuj¹ rujê i zdolnoœÌ zaŸrebienia do koùca ¿ycia. Ze strony narz¹du rodnego nie ma przeciwwskazaù, szczególnie jeœli klacz nie by³a mocno eksploatowana. Musisz sobie zadaÌ pytanie, czy ogólna kondycja klaczy pozwala na podjêcie tego wysi³ku. O ile sama ci¹¿a nie bêdzie wielkim problemem, klacz wrêcz bêdzie wygl¹daÌ kwitn¹co, odm³odzi siê o 10 lat, to laktacja wykoùczy klacz do tego stopnia, ¿e pewnie nied³ugo po niej klacz kopnie w kalendarz.

Ja sam miaÂłem dwa Âźrebaki od dwĂłch klaczy w tym wieku i z doÂświadczenia wiem, Âże utrzymanie takiej klaczy w dobrej kondycji w czasie laktacji jest niemoÂżliwe, a powrĂłt do kondycji po laktacji bardzo trudny - raz mi siĂŞ udaÂło, a raz nie i klacz siĂŞ odeszÂła bardzo szybko, wrĂŞcz uschÂła.

jasiek, dziĂŞkujĂŞ za odpowiedÂź

Czy ktoÂś z was spotkaÂł siĂŞ z wykluczeniem / nie daniem licencji klaczy z powodu wady zgryzu?

Tak.
Jest taki zapis w programie hodowlanym rasy mÂłp (ale inne rasy teÂż to dotyczy):

W praktyce dopuszczajÂą poÂłowĂŞ zĂŞbĂłw.

co to znaczy poÂłowĂŞ zĂŞbĂłw??

Zapewne chodzi o stopieù w jakim zêby na siebie zachodz¹. Wada zgryzu te¿ moze byÌ ró¿na, s¹ konie, o tak wysyniêtej jednej szczêce, ¿e mo¿naby spokojnie ze dwa rzêdy zêbów jeszcze wstawiÌ ;)

Bardzo szybko u m³odego konia mo¿e wada postêpowaÌ? Znam roczn¹ klacz zimn. u której pocz¹tkowo by³o ze zgryzem wszystko w porz¹dku, w wieku 8 m-cy zacz¹³ jej siê robiÌ "wyd³u¿ony ryjek" z górnej wargi i z ciekawoœci zajrza³am, zêby mija³y siê o po³owê. A teraz mijaj¹ siê o 2 cm. Wszystkie inne konie jakie zna³am z krzywym zgryzem mia³y wadê od urodzenia. Ona chyba pochodzi z rodziny skrzywionej, bo jej ciotce w wieku 4 lat zêby mija³y siê o 4-5 cm. By³o widaÌ z daleka, ¿e coœ nie w porz¹dku.
A w Irlandii znaÂłam folblucika rocznego z aparatem ortodontycznym  :o  WÂłaÂścicielowi opÂłaciÂło siĂŞ zapÂłaciĂŚ 4000 euro bo byÂł po super ojcu i od wygrywajÂącej matki, ale Âżeby zakwalifikowaĂŚ siĂŞ na tor zgryz powinien mieĂŚ dobry (no proszĂŞ, to nie tylko naszych ksiÂąg gÂłupi wymysÂł).   

Moje pytanie dotycz dokarmiania ÂźrebiÂąt.
Tegoroczny Ÿrebak mimo,¿e ma 2 miesi¹ce wca³e nie interesuje siê korytkiem/owies/. Próbowa³em ró¿nych sztuczek ale on jest uparty jak osio³ i nic. Zielonkê i siano je ale bez sza³u, z brykaniem te¿ u niego cieniutko.Generalnie to z niego taka d...Mo¿e to objawy Ÿrebaka starczego bo tata to Top Gun/absolutnie nie obra¿am ani nie umniejszam wartoœci ogiera tylko tak siê zastanawiam bo jeszcze z czymœ takim siê nie spotka³em.

Wiek ogiera nie ma znaczenia w tym przypadku, z wiekiem po starych ogierach  czĂŞÂściej wychodzÂą   ogierki,ma to zwiÂązek ze sÂłabnÂącym nasieniem a wiĂŞc skuteczne krycie jest w czasie owulacji. UpoÂśledzenie Âźrebaka moÂże byĂŚ od starej matki,takiej 18+ ale bardziej zaleÂży od Âżywienia klaczy na pó³ roku przed stanĂłwkÂą oraz w czasie ci¹¿y . Teraz Âźrebaka i klacz naleÂży odpowiednio odrobaczyĂŚ a stajniĂŞ zdezynfekowaĂŚ . Konie na tydzieĂą wyprowadziĂŚ na czyste postwisko pod wiatĂŞ .Zadaszenie na pastwisku  dobrze wypryskaĂŚ Âśrodkiem przeciw owadom AGITA.

Bardzo dziĂŞkuje Mustafa 64  za naukowe podejÂście do kÂłopotu mojego Âźrebaka.Jest rzeczÂą zrozumiaÂła , Âże klacz i Âźrebak sa odrobaczone ,wiĂŞc ta sprawa odpada . StajniĂŞ teÂż moÂżna dezynfekowaĂŚ nawet codziennie a nawet wypryskaĂŚ lawendÂą ale nie o to mi chodziÂło.PodzieliÂłem siĂŞ moim kÂłopotem a moÂże zmartwieniem i byÂłem ciekaw czy innych spotykajÂą tez takie lub inne problemy , ktĂłrymi mogliby siĂŞ podzieliĂŚ.

Wiek ogiera nie ma znaczenia w tym przypadku, z wiekiem po starych ogierach  czĂŞÂściej wychodzÂą   ogierki,ma to zwiÂązek ze sÂłabnÂącym nasieniem a wiĂŞc skuteczne krycie jest w czasie owulacji.

Ciekawa teoria.

A moÂże dysponuje Pan/Pani jakimiÂś dowodami naukowymi. ChĂŞtnie bym siĂŞ zapoznaÂł?

Bardzo proszĂŞ lech58,choĂŚ to maÂło odkrywcze co napisaÂłem to jednak u nas wiĂŞkszoœÌ kÂłopotĂłw ma zwiÂązek z niewÂłaÂściwym odrobaczaniem .Pisze Pan Âże konie sÂą odrobaczone a tak nie jest nigdy i nigdzie,moÂżna siĂŞ o tym przekonaĂŚ badajÂąc kaÂł w laboratorium weterynaryjnym ,lub samemu pod lepszym mikroskopem.Kosztuje to badanie 30zÂł ,warto zrobiĂŚ aby dobraĂŚ odpowiedni Âśrodek i ustaliĂŚ dawkĂŞ.JeÂżeli sÂą np. larwy gza to dawka powinna byĂŚ nawet 4razy mocniejsza ,ale to przy powtĂłrzeniu ,pierwsza dawka normalna Âżeby nie zakorkowaĂŚ konia.Lekarz naszego rejonu (autorytet weterynaryjny )przed kaÂżdÂą poradÂą pyta jak odrobaczane i kiedy.       
Je¿eli chodzi o planowanie p³ci Ÿrebaka to ja od kilku lat pos³ugujê siê metod¹ podobn¹ do ludzkiej odkryt¹ bardzo dawno a opracowan¹ na œwiecie i zaraz w Polsce chyba w latach 60-ych.W necie s¹ tysi¹ce stron na ten temat tak¿e fora,dotycz¹ce koni g³ównie w jêzyku angielskim. Genetycznie cz³owiek od innych ssaków np. konia niewiele siê ró¿ni i sprawy rozrodu s¹ podobne uwzglêdniaj¹c odpowiednie cykle. W LZHK temat ten by³ poruszany na szkoleniach osób prowadz¹cych punkty kopulacyjne ok.10 lat temu. W naszej stajni skutecznoœÌ metody wynosi ok 85%,b³êdy s¹ u klaczy trudniejszych do zaŸrebienia albo przy ogierach starych w s³abej kondycji.Wtedy stosujê skoki w czasie owulacji tak jak inseminacjê i prawdopodobieùstwo ogierka jest prawie pewne.

JeÂśli Pan pozwoli to wedÂług mnie nie chodzi o kondycje i wiek ogiera a raczej o plemniki, i to kiedy dotrÂą do zowulowanej komĂłrki jajowej.
Prêdzej docieraj¹ mêskie y ale s¹ mniej ¿ywotne (wytrwa³e), s¹ nieco l¿ejsze ze wzgledu na masê DNA, natomiast x docieraj¹ wolniej ale s¹ bardziej wytrwa³e, mog¹ d³u¿ej czekaÌ w drogach rodnych. Sama Pana koncepcja mo¿e byÌ s³uszna tzn. ogier o s³abym nasieniu, krycie w owulacjê i jest ogierek. Ale nie zapominajmy ¿e te badania o których Pan mówi dotycza ludzi a nie koni, którzy wcale tak genetycznie nie jest podobni. A co do pewnoœci p³ci dodam tylko ¿e mam klacz która da³a po kolei 7 ogierków, ma d³uga rujê i kryta by³a w ró¿nych jej etapach.
Nie moÂżemy takich pewnikĂłw mĂłwiĂŚ, bo gdyby tak byÂło mysle Âże 90 % hodowcĂłw koni maÂłopolskich chciaÂło by mieĂŚ klaczki i robili by wszystko Âżeby je mieĂŚ. A statystyznie jak to w przyrodzie rozkÂłada sie to 50 na 50.
pozdrawiam Z.B.

JeÂżeli te plemniki jedne sÂą szybkie a drugie Âżywotne to znaczy Âże klacz kryta im wczeÂśniej przed owulacjÂą tym bardziej da ÂźrĂłbkĂŞ ,zaÂś dopuszczona w czasie pĂŞkniĂŞtego jajeczka lub dobĂŞ wczeÂśniej czy dobĂŞ po owulacji da raczej ogierka .ÂŻywotnoœÌ nasienia ogierĂłw wynosi od 4dni (ogiery stare ,sÂłabe kondycyjnie ,rasy wysoko hodowlane)do aÂż 11dni jak np. HEBAB kiedy byÂł mÂłodszy i nasienie byÂło badane do inseminacji.Do planowania pÂłci trzeba znaĂŚ dÂługoœÌ rui klaczy ,jest ona zmienna ,zaleÂży od pory roku ,kondycji hodowlanej ,uÂżytkowania danej klaczy a takrze sÂąsiedztwa (czy w stajni jest ogier).Owulacja jest zwykle w przed dzieĂą zakoĂączenia rui,jajo gotowe do zapÂłodnienia jest ok. dobĂŞ i  czeka na pierwszego plemnika .albo mĂŞskiego ktĂłry jest szybszy ,albo ÂżeĂąskiego kiedy mĂŞskie juÂż obumrÂą .
W naturze wiĂŞcej rodzi siĂŞ osobnikĂłw ÂżeĂąskich , bo takie sÂą potrzeby zachowania gatunku ,a w hodowli wszystko zaleÂży od czÂłowieka.Od jednej klaczy chcemy mieĂŚ klaczkĂŞ, od innej ogierka,zaleÂżnie jakie mamy plany odnoÂśnie przychĂłwku,ostatnio lepiej siĂŞ sprzedajÂą dobre waÂłachy niÂż klacze licencyjne.WaÂżniejsze od tego co ma ÂźrebiĂŞ pod ogonem jest to, aby speÂłniaÂło nasze oczekiwania hodowlane pod wzglĂŞdem harakteru i budowy.Wychodowanie choĂŚby jednego ogiera z licencjÂą da hodowcy wiĂŞkszÂą sÂławĂŞ niÂż dziesiÂątki najlepszych klaczy ,zwÂłaszcza ostatnio w rasie maÂłopolskiej.

11 dni ?!! Nie jestem weterynarzem, ale z mojego skromnego doÂświadczenia wynika cokolwiek innego.
W tym roku inseminowalismy 4-rema ró¿nymi ogierami, nasienie œwie¿e (sch³odzone). Ka¿de mia³o inn¹ ¿ywotnoœÌ, ale to "najmocniejsze" ¿y³o ok. 90h po pobraniu. Przy czym tylko albo a¿ ok. 40-50% ¿ywych plemników, inny ogier przy ¿ywotnosci ok. 80% mia³ nasienie bardzo "wra¿liwe" - praktycznie po 48 h wszystko "pad³o". A¿ trudno mi uwierzyÌ w te 11 dni - chyba, ¿e to jest jeden jedyny przypadek ?

Ile procent maksymalnie roÂślin motylkowych moÂże mieĂŚ siano dla koni? Jest jakaÂś bezpieczna granica czy nie ma ograniczeĂą?

To zaleÂży jaki koĂą, co robi, z czego konkretnie to siano i co oprĂłcz tego dostaje.
Ja dawaÂłem swoim klaczom (xo po xx, 166cm i 550 kg wagi) bdb siano z lucerny 50% a nawet wiĂŞcej (razem jakieÂś 6-8 kg), nic siĂŞ nie dziaÂło, Âświetnie siĂŞ trzymaÂły ale byÂły w treningu, niezbyt intensywnym ale chodziÂły regularnie pod siodÂłem a caÂły dzieĂą byÂły na wybiegu.  OprĂłcz tego dostawaÂły sporo marchwi, gnieciony owies z jĂŞczmieniem i otrĂŞbami (3,5 - 6 kg w zaleznosci od roboty), jakieÂś tam witaminy i raz w tygodniu mesz. Nie miaÂły nigdy  zadnych kolek itp perypetii.
DawaÂłem bardzo kĂłtko siano z koniczyny czerwonej ale nie podobaÂło siĂŞ to koniom a mnie one po tym sianie i przestaÂłem dawaĂŚ.
Jak masz dobre siano ³¹kowe, to myÂślĂŞ Âże 40% wystarczy. Nie zaleca siĂŞ tego dawaĂŚ wysokoÂźrebnym klaczom, bo podobno moÂże dziaÂłaĂŚ wzdymajÂąco i powodowaĂŚ zatwardzenia a ostroÂżnie u ÂźrebiÂąt, za to wiĂŞcej moÂżna dawaĂŚ karmiÂącym matkom. Dobre siano z lucerny potrafi miec  duÂżo biaÂłka i na to trzeba uwazaĂŚ.

Mam dostêp do siana, które ma ponad 50% motylkowych, w tym g³ównie lucernê i seradelê i trochê wyki. Zastanawiam siê pod k¹tem karmi¹cej matki w³aœnie, ale boje siê o jakieœ perypetie kolkowe. Siano jest przekwitniête, z nasionami, czyli nie jest to raczej jakaœ bomba bia³kowa.

Ja bym wzi¹³ trochĂŞ na prĂłbĂŞ, dawaÂł ostroÂżnie i popatrzyÂł jak to bĂŞdzie jeœÌ i czy nie bĂŞdÂą jej puchnÂąc nogi. Moje mocno przekwitniĂŞtej lucerny raczej nie chciaÂły jeœÌ, ale one byÂły z tych bardzo wybrednych. Nie wiem jak z wykÂą, nasiona wyki sÂą gorzke i teÂż nie wiem czy to bĂŞdÂą zjadaĂŚ no i trzeba popatrzeĂŚ czy to jest dobrze ususzone, zwÂłaszcza w przypadku seradeli, poza tym zdarza siĂŞ, ze seradela bywa  zapiaszczona.

GabryÂś z tym planowaniem pÂłci to pofolguj trochĂŞ bo jak wszystkich wyszkolisz to nie bĂŞdzie ogierĂłw.

http://www.bazakoni.pl/horse_87210.html
Czy wg Was, ta klacz bĂŞdzie "wchodziĂŚ" do programu?

Tak, rodowĂłd i bonitacja sÂą odpowiednie Âżeby mogÂła zostaĂŚ zakwalifikowana

Montana mam jeszcze jedno pytanie:

"9) pod wzglĂŞdem rodowodowym klacze uczestniczÂące w programie ochrony muszÂą speÂłniaĂŚ nastĂŞpujÂące warunki: (...)

- klacze kwalifikowane do programu muszÂą posiadaĂŚ trzy peÂłne pokolenia przodkĂłw wpisanych do ksiÂąg (dotyczy nie kwalifikowania do programu klaczy, ktĂłre majÂą przodka o nieznanym pochodzeniu w trzecim pokoleniu wstecznym, tzw. NN),
(..)
czyli ona ma NN w czwartym pokoleniu?

Ona nie ma tak blisko NNĂłw, najlbliÂższy jest w 6 pokoleniu,
o kwalifikacjĂŞ do programu dla pewnoÂści zawsze moÂżesz zapytaĂŚ w swoim OZHK

Urodzil mi sie ogierek z jedna noga krzywa - w stawie nadgarstkowym prawa noga "ucieka" na zewnatrz, pod katem ok.15 stopni. Maly normalnie biega, stoi, jest silny, ale ta noga... mieliscie kiedys taki przypadek?? Jest szansa, ze sie wyprostuje?

Ja mam taki przypadek. Regularna korecja  poprawiÂła minimalnie, ale nigdy tej wady nie zniwelowaÂła caÂłkowicie. Klacz ma 7 lat zajĂŞÂła 4 miejsce na ZT. UrodziÂła pierwszego Âźrebaka, ktĂłry nie miaÂł tej wady.

bo to jest chyba kwestia "ulozenia" w macicy, a nie genow..

jak sie nie bedzie wyraznie prostowac to wezwe jakiegos weterynarza od nog po weekendzie

jeœli dobrze rozumiem, powinien pomóc doœÌ prosty zabieg chirurgiczny

jaki zabieg?

Jak siĂŞ urodziÂł, to wyglÂądaÂło to trochĂŞ dramatycznie, noga uciekaÂła mu zupeÂłnie na zewnÂątrz, nie miaÂł w niej podparcia stabilnego:

(https://lh5.googleusercontent.com/-dHPtxESj9jk/UX0TzmbX6GI/AAAAAAAALYI/ayDgmljI0x8/w499-h665/2013-04-22+18.02.27.jpg)

Wczoraj widziaÂłem go po 5 dniach przerwy i zmiana jest istotna - staw nadgarstkowy i kopyto podeszÂły pod kÂłodĂŞ, a kÂąt przedramiĂŞ - nadpĂŞcie chyba siĂŞ trochĂŞ zwiĂŞkszyÂł, zbliÂżyÂł do linii prostej.

(https://lh5.googleusercontent.com/-MYG2Hd-YBgk/UX0ToODlYsI/AAAAAAAALX4/ZE3AV_WbiQU/w499-h665/2013-04-27+14.37.37.jpg)

MieliÂście kiedyÂś takiego krzywulca?

MiaÂłam  dotychczas dwa, ale ró¿ne przypadki
1. nogi przednie wyglÂądaÂły jak X, - zaaplikowaÂłam witaminki  i wszystko wrĂłciÂło do normy
2. tylnia noga ( kopyto i staw pĂŞcinowy ) podwiniĂŞte do tyÂłu i Âźrebak opieraÂł siĂŞ  na stawie ( zbyt duÂży Âźrebak a zwÂłaszcza nogi i zÂłe uÂłoÂżenie pÂłodu ) - takÂże zastosowaÂłam witaminki i wszystko doszÂło do normy
Oba konie proste, nic nie zostaÂło :)

My mieliÂśmy pokracznego Âźrebaka, na zdjĂŞciu widaĂŚ miĂŞkkie pĂŞciny, ale i lewa tylna noga byÂła krzywa bardzo.
WyprostowaÂło siĂŞ bez wiĂŞkszej ingerencji, ale zalecano duÂżo czasu na twardym wybiegu, na sÂłoĂącu, witaminy oczywiÂście

(http://i150.photobucket.com/albums/s119/klacze/Zrebaki/2008%20Damascenka%20m/ResizeofDSCF1913.jpg)

(https://lh6.googleusercontent.com/-PG7PgTyRvPE/UX179jvGfqI/AAAAAAAAKgY/MPFuJGD0KFw/s570/DSCF14421.jpg)

Ró¿ne wady wymagaj¹ ró¿nego traktowania, co innego œciêgna, co innego koœci.
Przy tej wadzie w zaleÂżnoÂści od stopnia moÂże byĂŚ konieczne naciĂŞcie okostnej a w ciĂŞÂższych przepadkach powyÂżej i poniÂżej stawu od Âśrodka wkrĂŞca siĂŞ Âśruby i je drutuje w celu zablokowania wzrostu koÂści po stronie wewnĂŞtrznej. PoproÂś swojego lekarza, Âżeby to obejrzaÂł

Kto robi takie rzeczy??

Noga siĂŞ wyprostowaÂła znacznie po dwĂłch miesiÂącach :) IdeaÂłu juÂż raczej nie bĂŞdzie, ale nie wierzyÂłem, Âże bĂŞdzie taki postĂŞp.

(https://lh3.googleusercontent.com/-_UqWxiMbyXk/UcWa9IZyuYI/AAAAAAAALoU/ZRkDN6U1iYU/w473-h709-no/IMG_3289.JPG)

jasiek ja tu nic nie widzĂŞ, a raczej widzĂŞ prawidÂłowego , prostego Âźrebaka, a poniewaÂż ma wÂąskÂą klateczkĂŞ ( to normalne  u ÂźrebakĂłw ) to tylko Ci siĂŞ zdaje ,Âże nó¿ka ucieka w bok :D

witam! Mam spory problem z jednÂą z moich klaczy, kobyla mlp 4 lata. Problem dotyczy jej wagi, klacz w ciÂągu roku trzy razy ciĂŞÂżko kolkowala(ma ku temu ewidentne skÂłonnoÂści) za kaÂżdym razem mocno lecÂąc na wadze... Stale jest zywiona siajnem- do woli, 4l owsa, 2l wyslodkow. Klkacz jest regularnie odrobaczana. Obecnie Âźrebna 5 mies. ProszĂŞ by ktoÂś mi doradziÂł jak doprowadziĂŚ by szybko wrĂłciÂła do kondycji, bo obecna dieta przynosi mierny efekt...

misiek11 Nam bardzo pomĂłgÂł olej ryÂżowy. Koszt to okoÂło 20zÂł za butelkĂŞ. Po tygodniu juÂż byÂło widaĂŚ efekty. Klacz dostawaÂła okoÂło 2/3 szklanki do owsa.

Olej ryÂżowy to dobra propozycja, olej lniany teÂż jest niezÂły, ale ja bym zamieniÂła proporcje owsa i wysÂłodkĂłw.
No i podzieliÂłabym dawkĂŞ ÂżywieniowÂą na kilka posiÂłkĂłw, mniej na raz a czĂŞsto.

Witajcie.
Mamy w naszej przydomowej stajni 3 konie m³p w ró¿nym wieku. Ostatnio do³¹czy³ odsadek m³p.
Po 6 tygodniach sielanki (moÂżna z nim byÂło zrobiĂŚ dosÂłownie wszystko - czyszczenie nó¿ek, szczotkowanie itp - sama go uczyÂłam, ³¹cznie z chodzeniem na uwiÂązie.) wystrzeliÂł mi w boksie z zadu podczas podawania paszy i zacz¹³ siĂŞ ekscytowaĂŚ podczas sprowadzania z padoku do stajni - zaczyna caplowaĂŚ, rzuca gÂłowÂą i zagalopowuje, czasem mnie przepycha i  wÂłazi na mnie klatÂą. Jakby siĂŞ cieszyÂł ale ta jego ekscytacja jest mĂŞczÂąca. Wydaje mi siĂŞ , Âże sprawdza na ile moÂże sobie pozwoliĂŚ. Nie chciaÂłabym popeÂłniĂŚ b³êdu w sztuce wychowania ale takie zachowanie jest niedopuszczalne. Co robiĂŚ? Pomó¿cie!  ???

Owszem takie zachowanie jest niedopuszczalne i jest to niezale¿ne od rasy konia. Niestety na odleg³oœÌ nikt nie pomo¿e, trzeba mieÌ doœwiadczenie w wychowywaniu Ÿrebi¹t. StanowczoœÌ, konsekwencja, zdecydowana "zdrowa" dominacja, poœwiêcenie codziennie odrobiny czasu, nie rozpieszczanie, to jedyne co mo¿na doradziÌ przez internet, jeœli to ogierek to tak¿e mo¿liwie najszybsza kastracja.

DziĂŞkujĂŞ za odp :) Cop do kastracji to on ma 9 miesiĂŞcy wiĂŞc trochĂŞ wczeÂśnie. Najciekawsze jest to, Âże kiedy wychodzimy ze stajni na padok to nie ciÂągnie -  idzie grzecznie. PomyÂślaÂłam, Âże moÂże byĂŚ to spowodowane tym, Âże sÂą 2 stada po 2 konie poniewaÂż jeden z waÂłachĂłw strasznie mÂłodego ÂścigaÂł i to jest jedyny moment kiedy ida w grupie. SÂą rozdzielone na padoku pastuchem tylko ale moÂże jest to moment, w ktĂłrym on prĂłbuje resztĂŞ zachĂŞciĂŚ do wspĂłlnej zabawy? Jutro postaram sie wywaliĂŚ ca³¹ 4 na 1 padok i czuwaĂŚ co siĂŞ bĂŞdzie dziaÂło. A nuÂż maÂły podrĂłsÂł na tyle, Âżeby starszemu nie wydawaÂł siĂŞ "znienawidzonym kucykiem do kopania" ?
Nie rozpieszczam goÂścia, nie mam tego w nawyku jak i osÂławionego "uczÂłowieczania" koni. Ale nie bijĂŞ ich teÂż. Kidy maÂły coÂś tam mnie prĂłbuje podgryzaĂŚ to zdecydowanie osuwam jego gÂłowĂŞ w drugÂą stronĂŞ i mĂłwiĂŞ zdecydowane NIE. Jak dotÂąd da metoda byÂła skuteczna.
Doœwiadczenie mam w pracy z trudnymi i chorymi koùmi, ka¿dy z nich kiedy przyszed³ do nas by³ po przejœciach. Decyzja o kupnie odsadka by³a w³aœnie podyktowana chêci¹ wychowania go od podstaw by unikn¹Ì problemu odsadzania siê kiedy koù widzi wyci¹gniêt¹ w jego kierunku rêkê i siadaniem na zadzie kiedy siê na niego wk³ada czaprak i / lub siod³o albo obojêtnie co.

Ostatnio opisywano mi Âźrebaka przy matce ( kuc ) - ojciec nieznany. Dodatkowo musiaÂłam zrobiĂŚ badania krwi Âźrebakowi na 3 podstawowe choroby,ale nie w tym problem.
OdebraÂłam paszport Âźrebaka i siĂŞ bardzo zdziwiÂłam, bo ma obustronne NN - MIMO ,ÂŻE MATKA Z PEÂŁNYM POCHODZENIEM.
Podobno przepisy  siĂŞ zmieniÂły? Czy ktoÂś z Was coÂś wie, bo dla mnie to zupeÂłna paranoja!!!!!!!!1

Tak siĂŞ wpisuje, obustronnie NN, to normalna rutynowa procedura odkÂąd pamiĂŞtam
choÌ rzeczywiœcie nie uda³o siê nigdzie w przepisach PZHK znaleŸÌ jakiegoœ odnoœnika na ten temat.

Paranoja czy nie, moÂżnaby dyskutowaĂŚ

Jak dla mnie jest to nielogiczne ???