FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH

ma tu w Waszych hodowlach jakieœ znaczenie kiedy rodzi sie Ÿrebie? czy pilnujecie by by³a to wczesna wiosna czy ju¿ siê tego tak nie przestrzega i np. tak jak galopada dopuszczacie mo¿liwoœÌ posiadania póŸnego Ÿrebaka?

Do tego roku ¿rebak Galopady jest wczesnym Ÿrebakiem, bo rocznikowo bêdzie siê zalicza³ do 2009(jak wszystkie Ÿrebaki urodzone w ostatniej dekadzie roku), ale od przysz³ego roku ma siê to zmieniÌ i taki Ÿrebak bêdzie zaliczany do rocznika w którym sie urodzi. Wiêc na czempionatach raczej nie ma szans, ró¿nica siê wyrówna po paru latach. Wiêc czy nie lepiej by³oby wprowadziÌ zasady stanówki tak jak np. w rasie arabskiej?

w³aœnie o to mi chodzi... arabiarze patrzyli na mnie z wyrzutem gdy chcialam kryÌ koby³ê we wrzeœniu a tu mamy listopadowego malucha.. chodzi mi o to czy jest jakaœ zasada kiedy lepiej.. czy np na wiosne czy nie robi to ¿adnej ró¿nicy w czasch wszechobecnych od¿ywek, pasz i witamin

NiektĂłrzy hodowcy twierdzÂą, Âże takie Âźrebaki sÂą dobre poniewaÂż na wiosnĂŞ jak wychodzÂą na pastwisko to juÂż sÂą odsadkami i bardzo mocno korzystajÂą  z trawy i podobno Âłatwiej przechodzÂą etap odsadzenia. Wczesne Âźrebaki byÂły kiedyÂś popularne w stadninach hodujÂących konie pó³krwi.

_____________________________________________________________

Tutaj zamiast dekadzie, mia³o byÌ kwartale. przepraszam ¿a b³¹d

u nas Âźrebaki majÂą byĂŚ od stycznia do maja, to chyba tak najbardziej optymalnie i "po arabsku"
W stajni mamy dwa starsze stadninowe (walewickie) konie poÂźno jesienne z konca listopada i poczÂątku grudnia, reszta w stadzie to zwierzaki urodzone od lutego do kwietnia.
A ja w tym momencie wÂłasnie rozwaÂżam ewentualne krycie klaczy na juÂż czyli koniec listopada, wÂłasnych argumentĂłw mam tyle samo za, co przeciwko, chyba z lekkÂą przewagÂą tych drugich.
ChĂŞtnie posÂłucham Waszego zdania na ten temat.

______________________________________________________
ArtkuÂły :
http://www.konski-targ.pl/index.html?strona=artykuly&jezyk=pl&p1=5&dok=7
ten wprawdzie artykuÂł o AQH, ale porusza to zagadnienie:
www.plqha.com/images/kiedy-warto-pokryc-klacz.doc

my mieliœmy zimowego folblucika w stajni, a mrozy po 25stopni, wiêkszoœÌ czasu ma³y sta³ w boksie, ale ile mo¿na, wypuszczany na wybieg mia³ momenty gdzie siê trz¹s³ ca³y z zimna, robi³am mu na szybko derkê, sta³am z nim po godzinê dziennie w boksie ¿eby spokojnie zjad³ granulat i wit. osobiœcie nie najlepiej to wspominam, choÌ m³ody teraz ³adnie rozwiniêty i szalenie mocne zdrowie ma, ale wymaga³ przez okres Ÿrebiêcy sporo interwencji... chyba ju¿ drugi raz bym siê nie zdecydowa³a na takiego Ÿróbka, najwczeœniej bym kry³a marzec kwiecieù, zw³aszcza xo, bo xx i oo to inna bajka wyœcigowa...

to nie moj zrebak :p tylko ,,moj" :p

ja miaÂłam na razie Âźrebaka lutowego, dwa kwietniowe (poczatek i koniec) i w tym roku z drugiej poÂłowy maja

Dla mnie optymalny termin to poÂłowa marca do poÂłowy kwietnia - pogoda raczej stabilniejsza bez mrozĂłw straszliwych, a Âźrebak na pastwisko i mÂłodÂą trawĂŞ idzie juÂż podroÂśniĂŞty i bardzo Âładnie nabiera
lutowa klaczka niestety ma³o czasu w pierwszym miesi¹cu spêdzi³a na wybiegu ze wzglêdu na du¿e opady œniegu i mróz, z kolei po³owa maja to trochê za póŸno

teraz czekam na marcowego Âźrebaka ;)

no wlasnie o tym myslê, ¿e takie marcowo majowe najczeœciej po¿adane.. ¿eby trochê zimna zd¹rzy³y z³apaÌ a i œwie¿ej trawy na pastwisku pojeœÌ... znajomy punkt ogierów w Czechach ma stanówke od marca do koùca sierpnia, w ostatecznoœci mro¿onka do koùca wrzeœnia, wiêc zdziwi³ mnie fakt ze takie np Bogus³awice stanowi¹ ca³y rok i jakie¿ by³o zdziwienie Paùstwa gdy zapyta³am do kiedy mo¿na u nich kryÌ klacz.. w ogóle co to za pytanie :)

jeszcze trochĂŞ poczytam to forum i decyduje siĂŞ na emigracjĂŞ

skÂąd u Was takie faszystowskie myÂślenie?? chcesz kryĂŚ w marcu to sobie kryj w marcu, ale dlaczego od razu zabraniaĂŚ innym krycia w innym miesiÂącu?

BogusÂławice dajÂą wolny wybĂłr i chwaÂła im za to

pewnie przez ten "faszystowski" program hodowlany  ::)
Wielu zdecydowalo sie na emigracje bez tego forum :P
Nie wiem czemu sie unosisz
tym bardziej, ze ess_Ka przedstawila stanowisko czyjeÂś a nie swoje w tej kwestii, a zdziwiĂŚ sie mogÂła, bo wiele osĂłb zwiÂązanych np z hodowlÂą koni czystej krwi arabskiej po prostu nie wie, ze w innych rasach stanĂłwka jest praktykowana caÂły rok, w przypadku ogierĂłw czystej krwi kryjÂą w rasie oficjalnie zdaje sie tylko do ostatniego czerwca

dzieki montana :)

ja osobiscie nie mam problemu z tym kiedy sama mam kryĂŚ i kiedy kryjÂą inni, blisko natomiast zwiÂązana jestem wÂłaÂśnie z pewnÂą arabiarkÂą, ktĂłra kryje wÂłaÂśnie do koĂąca czerwca.. i szczerze byÂła zdziwiona faktem ze BogusÂławice kryjÂą caÂły rok..

ja nikogo nie krytykuje nikogo za to kiedy kryje.. najwaÂżniejsze jest dobro klaczy a poÂźniej Âźrebaka i myslĂŞ ze to jest najwaÂżniejsze by on byÂł zdrowy i silny.. a z drugiej strony myÂślĂŞ, Âże matka natura chyba na tyle jest mÂądra, Âże jeÂśli tylko coÂś miaÂłoby byĂŚ nie tak to zapobiegnie temu..
i niewaÂżne kiedy jest krycie czy w listopadzie czy marcu

Unoszê siê dlatego, ¿e ludzie w Polsce maj¹ tendencjê do narzucania swojej woli, swoich pomys³ów innym i nikogo to nie dziwi nawet. Nie chce mi siê pisaÌ na ten temat.

U arabów mo¿na kryÌ tylko przez pó³ roku. Ktoœ tak kiedyœ wymyœli³ i teraz wszyscy siê musz¹ podporz¹dkowaÌ.

W przypadku arabĂłw chodziÂło o wyÂścigi i pokazy, Âżeby nie byÂło zbyt duÂżego rozrzutu wiekowego.

Jasiek,
WidzĂŞ Âże naleÂżysz do ludzi ktĂłrzy wszystko negujÂą. Wypowiedzi poszczegĂłlnych forumowiczĂłw nic nikomu nie narzucajÂą ale chyba musisz przyznaĂŚ,Âże to Âże negujesz wszystkich wypowiedzi i masz o to przetensje to nie jest nic innego jak narzucanie innym swoich poglÂądĂłw. A przecieÂż wÂłaÂśnie to zarzucasz innym.
Programy hodowlane muszÂą meĂŚ jakieÂś zasady. PrzecieÂż nikt Ci nie broni krycia kiedy chcesz. W innym wÂątku oburzaÂłeÂś siĂŞ Âże jest w programie okreÂślony wiek klaczy do pierwszego krycia. PrzecieÂż to teÂż nie jest nakaz. RĂłb jak chcesz (nie musisz mieÂś koni z wpisami do ksiÂąg) ale jak chcesz siĂŞ nazywaĂŚ hodowcÂą a nie producentem koni to musisz siĂŞ stosowaĂŚ do pewnych zasad.
A tak naprawdê jak to jest dla Ciebie powodem do emigracji to ¿yczê szerokiej drogi i powodzenia ale myœlê ¿e tam to ju¿ zupe³nie bez ¿adnych zastrze¿eù bêdziesz siê musia³ zastosowaÌ do ustalonych zasad bo jak nie to bêdziesz siê musia³ zaj¹Ì czymœ innym.

Wracaj¹c do tematu to te¿ uwa¿am ¿e krycie póŸn¹ jesieni¹ i w styczniu i lutym nie jest najlepsze dla przysz³ych Ÿrebaków chyba ¿e siê ma naprawdê bardzo dobre warunki stajenne zabezpieczajêce przed ostr¹ zim¹ która jednak czasami u nas bywa.

To prawda, zawsze gdy ktoÂś piszĂŞ, Âże powinno byĂŚ tak i tak, to powodujĂŞ to u mnie odruch wymiotny i czĂŞsto coÂś od siebie napiszĂŞ, w obronie tych co myÂślÂą inaczej.


PokaÂż mi, program hodowlany rasy holsztyĂąskiej. Wiesz co oni piszÂą na swojej stronie? PiszÂą tak - "Holsteiner – ein Zuchtkonzept setzt sich durch". Nie moÂżna tego oczywiÂście czytaĂŚ dosÂłownie. To hodowcy swojÂą pracÂą stworzyli program. Natomiast w Polsce panuje wiara, Âże wystarczy coÂś zapisaĂŚ (wiadomo, papier wszystko przyjmie) w bardzo mÂądrym dokumencie i dobrze bĂŞdzie.

To kiedy ja kryjĂŞ konie jest mojÂą sprawÂą. Koniec. DziĂŞkujĂŞ. A ksiĂŞga nie naleÂży do Ciebie, ani do "autorytetĂłw", ani do wiĂŞkszoÂści, tylko jest dobrem wspĂłlnym.

Sam kryjĂŞ swoje klacze w wieku co najmniej 4 lat, zwykle w marcu, kwietniu i maju, powtĂłrki robiĂŞ do koĂąca czerwca. I choĂŚ uwaÂżam to za sÂłusznÂą drogĂŞ, to nie wymagam od Âświata, Âżeby za mnÂą poszedÂł. WrĂŞcz przeciwnie, cieszy mnie, Âże inni robiÂą inaczej.

Masz racjĂŞ. KsiĂŞga nie jest mojÂą wÂłasnoÂściÂą ale nie jest teÂż ona do Âśledzenia rodowodĂłw tak jak wczeÂśniej pisaÂłeÂś. Do tego powinien sÂłuÂżyĂŚ rejestr do ktĂłrego zgÂłaszasz konia wyrabiajÂąc paszport. W tej bazie danych powinny byĂŚ wszystkie konie.
W ksiĂŞdze sÂą wpisane tylko wybrane konie do okreÂślonego celu i sÂłusznie. JeÂśli zapytasz czy zgadam siĂŞ z kryteriami jakie muszÂą speÂłniaĂŚ wg obowiÂązujÂąych zasad to powiem nie i mogĂŞ prĂłbawaĂŚ to zmieniĂŚ ale puki co jeÂśli obowiÂązujÂą to powinno siĂŞ je przestrzegaĂŚ.

JeÂśli chodzi o twoje klacz to chwaÂła Ci za to Âże dajesz im szczĂŞÂśliwe dzieciĂąstwo. Wg mnie okreÂślenie w programie dolnej granicy krycia na 30 tydzieĂą to jeszcze za maÂło ale jak sam mĂłwiÂłaÂś kaÂżdy kryje kiedy chce a wpisu do ksiĂŞgi mieĂŚ nie musi.

Jest taka klacz w rasie Emerycha. Posiada duÂży, pozytywny wpÂływ na wyglÂąd rasy dzisiaj. WyobraÂź sobie, Âże jej matka byÂła pokryta w 29 miesiÂącu Âżycia przez nieodpowiedzialnego hodowcĂŞ. I co? I nie ma Emerychy w ksiĂŞdze. I Emetyt, Efekt, Emir to NN-ki, Âłachy, ktĂłre nie zasÂługujÂą Âżeby kryĂŚ, bo ich matka nie speÂłniÂła kryterium.

Jasiek

Czegoœ nie rozumiem. Z ksiêgi wynika ¿e Emoza by³a znacznie starsza jak urodzi³a Emerychê ale je¿eli teoretycznie chcesz abym sobie wyobrazi³ ¿e Emoza by³a poryta w 29 miesi¹cu i urodzi³a Emerychê to powiedz mi sk¹d masz pewnoœÌ ¿e ta teoertyczna Emerycha by³aby tak samo dobra jak ta w³aœciwa?

poniewaÂż temat jest bardzo szeroki, obejmuje tez problematykĂŞ krycia, chciaÂłam siĂŞ zapytaĂŚ o krycie klacze 2 lata pod rzÂąd, czekam aÂż moja klacz siĂŞ wyÂźrebi i w tym samym roku chciaÂłam jÂą pokryĂŚ, teraz mam takie wÂątpliwoÂści:
czy lepiej j¹ pokryÌ w pierwszej rui?? Czy poczekaÌ jeszcze 2-3 miesi¹ce i kryÌ w póŸniejszych?
jeÂżeli zdecydowaÂłabym siĂŞ na krycie w pierwszej rui, naturalnie z dowozem klaczy do ogiera, to czy ktoÂś z Was wiĂłzÂł tak klacz ze Âźrebakiem? ma doÂświadczenia z tym zw.?? Wiem Âże jest sporo przeciwnikĂłw woÂżenia klaczy w pierwszej rui wraz ze Âźrebakiem...
czy krycie w pierwszej rui jest bezpieczne dla klaczy? (zakÂładamy Âże porĂłd poszedÂł ok i klacz jest zdrowa) Czy szansa zapÂłodnienia jest wtedy taka sama jak w pozostaÂłych dniach pÂłodnych klaczy?

mam nadziejĂŞ Âże podzielicie siĂŞ swoimi doÂświadczeniami :)

Z mojego doœwiadczenia wynika, ¿e krycie naturalne klaczy po wyŸrebieniu albo w pierwszej rui (9 doba), albo w miesiêcznej, bo póŸniej klacz ma rozbudzon¹ laktacjê i nie w g³owie jej nastêpny Ÿrebak :) Inseminacja raczej tylko w miesiêcznej (na 9 dobê po porodzie mo¿e nie byÌ gotowa na ponowne zaŸrebienie ze s³omki).

jeszcze mam takie pytanie natury biologicznej, poniewa¿ mam drobne nieœcis³oœci, w 9 dobie klacz zaczyna ruje czy ju¿ w tej dobie nastêpuje owulacja, czy to indywidualnie dla ka¿dej klaczy? ostatecznie chodzi mi o to cz zawieŸÌ klacz do ogiera w 9 dobie wystarczy?

jesli chodzi o krycie tak naprawde naturalne- czyli takie gdzie konie chodza z ogierem, to podam przyklad z rezerwatow konikow- w zadnym praktycznie porody nie przesuwaja sie w czasie( a tak by bylo gdyby zazrebialy sie w pierwszej rui), wszystkie dopuszczaja ogiera w drugiej rui i to uwazam za naturalne ( a w rezerwatach zrebnosc jest bliska 100%).
Ja od wielu lat nie praktykuje krycia w pierwszej rui,( pomijajac ze wiekszosci nie kryje co roku) nawet jak klacz miala normalny porod to niech narzady rodne dojda do normy- nie wiem co to mialoby przyspieszac, chyba ze kims kieruje niechec do zaobserwowania( lub policzenia) drugiej rui...
zrebaki wozilam(cudze). moim zdaniem mozna,jesli-
jest zdrowy i silny
przyczepa co najmniej komfortowa i monitorowana
miejsce gdzie wieziesz calkowicie wolne od chorych koni
tylko po co,skoro chyba te 28dni cie nie uratuje i nie oddali od uzyskania czempiona,a zawsze bezpieczniej dla zrebaka. ;)
Klacze maja indywidualnie cykle( sa o dlugich rujach i takich 3 dniowych),zalezy to tez od dlugosci dnia i slonca. ona na 9 tke nawet nie musi sie jeszcze grzac! czesto bywa to dopiero na 12 dzien. najlepiej wez lekarza z usg to ci sprawdzi wielkosc pecherzyka ..
nie zgodze sie ze laktacja zabija ruje ;D tzn ze potem nici z zazrebienia,moze u pojedynczych klaczy.. Ja kryje jak mam czas( a nie np.prace polowe) zeby pojechac do ogiera (a bywa ze po bad. okazuje sie ze zresorbowala plod z pierwszego krycia) i bywa ze klacz ma wtedy juz sporego zrebaka :D tyle ze u niektorych objawy rujowe sa slabsze,ale od tego jest albo doswiadczenie albo weci...

dziĂŞki boswell za obszernÂą odpowiedÂź, szczerze mĂłwiÂąc, to sporo osĂłb znam kryjÂących rok po roku, nie widzĂŞ ani Âżeby klacz przez to byÂło sÂłabsza przy odpowiednim Âżywieniu, ani Âżeby Âźrebaki byÂły przez to pokrzywdzone, aczkolwiek, nie zdecydowaÂłabym siĂŞ pewnie na krycie klaczy rok po roku przez 5 kolejnych lat, a znam przypadki gdzie klacz przez 10 lat rodziÂła rok w rok i jeszcze pracowaÂła w rekreacji...
dlatego siĂŞ pytam o krycie przy pierwszej rui, Âże wÂłaÂśnie mam duÂże opory z tych powodĂłw ktĂłre zostaÂły wymienione u Ciebie boswell, dziĂŞki za podzielenie siĂŞ swoimi doÂświadczeniami, jeÂżeli siĂŞ zdecyduje to chyba faktycznie w drugiej rui, badanie usg niestety jest bardzo ryzykowne i dla lekarza i dla klaczy, obawiam siĂŞ Âże ktoÂś moÂże nie przeÂżyĂŚ ;) dlatego teÂż mam problem z decyzjÂą o inseminacji :(

heh kaÂżdy by chyba chciaÂł kryĂŚ naturalnie w stadzie, nawet najbardziej problematyczne klacze potrafiÂą zostaĂŚ tak pokryte, ale niestety takie rozwiÂązanie jest moÂżliwe tylko przy posiadaniu swojego ogiera, przy dzierÂżawie takie rozwiÂązanie jest wÂłaÂściwie niedopuszczalne... :-\

Chce wam zacytowaĂŚ sÂłowa dyr Marka Treli, ktĂłry uczyÂł siĂŞ od najlepszych specjalistĂłw hodowli koni...
UkazaÂły siĂŞ one w artykule w ÂŚwiecie Koni
"...mÂądrzy ludzie juÂż jakiÂś czas temu wymyÂślili, Âże w polskich warunkach klimatycznych, przy krĂłtkim sezonie pastwiskowym, sezon wyÂźrebieĂą powinien siĂŞ zacz¹Ì najwczeÂśniej jak to moÂżliwe, a wiĂŞc w styczniu i zakoĂączyĂŚ w czerwcu, aby umoÂżliwiĂŚ ÂźrebiĂŞtom wÂłaÂściwy rozwĂłj i korzystanie z najbardziej wartoÂściowej trawy. Skoncentrowanie porodĂłw w ciÂągu zaledwie piĂŞciu miesiĂŞcy, pozwala rĂłwnieÂż, szczegĂłlnie w wiĂŞkszych stadninach na Âłatwiejsze  konstruowanie grup wiekowych, odsad, a przede wszystkim na porĂłwnywanie w prĂłbie koni w rĂłwnym wieku..."

porody co roku raczej nie wyniszczaja jakos strasznie klaczy :D ja nie kryje co roku ze wzg. praktycznych- moge sobie pozwolic na nie wypychanie zrebaka na sile z braku miejsca- czyli jak mi sie nie podoba kupiec to nie, moge zainwestowac w drozsze ogiery, czy wreszcie trzymac konia do ujezdzenia, ale ty przeciez mozesz kryc co roku! Ja tylko pierwsza ruje odpuszczam.
M.Trela ma racje,ale w warunkach stadninowych. W naszych domowych, malych hodowlach roznie to bywa z tymi pastwiskami i kryciem w grudniu czy styczniu... po pierwsze nie jedna osoba wsrod nas ma pewnie dosc zimna stajnie a porod w styczniu-lutym ...do tego w tym terminie krycia ruje bywaja nedzne w naszym klimacie_ to nie francja! jest malo swiatla,organizm klaczy czesto jeszcze nie jest gotowy do sezonu rozrodczego, a ruje bywaja bez owulacji- zwl.te na sile, czyli wywolane podaniem zastrzyku.
Wiem ze to bardzo wygodny termin, ale dla nas raczej, (gÂłownie ze wzg na terminy oddawania do zakladu treningowego). Zrebaki czesto tygodniami nie wychodza po porodzie z boksu bo jest duzy mroz i okropna pogoda...
Wracajac do matki natury- to ona ustala optymalne cykle zycia zwierzat, a wbrew tym pastwiskowym teoretycznie logicznym teoriom,konie w naturze nie zrebia sie w styczniu! Porody w rezerwatach sa najczesciej kwiecien-maj i tylko klacze bedace od niedawna w rezerwacie miewaja zaburzenia tych terminow,po kilku sezonach ich organizmy dostosowuja sie naturalnie...czy one nie wiedza o tej trawie?

no ja mam komfort i dyskomfort posiadania jednej klaczy, na szczĂŞÂście stanĂłwka maÂłopolakami w porĂłwnaniu np do xx jest bÂądÂź co bÂądÂź tania, a Âźrebaki nie koniecznie na sprzedaÂż, zobaczymy, wszystko wyjdzie w praniu jak zwykle, ciÂągle siĂŞ gryze czy kryĂŚ w tym roku czy za rok wczesnÂą wiosnÂą, no zobaczymy jak w ogĂłle klaczy pĂłjdzie porĂłd i jak pozostaÂłe uwarunkowania, dziĂŞki bardzo za pomoc  :)