Poka¿ wiadomo¶ci
|
Strony: [1] 2 3
|
2
|
KONIE / Stadniny, stajnie, hodowle / Odp: SK Mieczownica
|
: Wrzesieñ 07, 2009, 09:54:05
|
Okzauje siê, ze mam stadnine z ma³opolakami niemal pod bokiem. Zawsze mi sie wydaw±³o,ze Mieczownica to konie Sp. Czy ktos ma wiêcej wiedzy na temat tej statniny?? Bo na stronie nieza wiele mozna wyczytac:(
|
|
|
3
|
KONIE / Ogiery / Odp: Ogier Pawiment (xx)
|
: Sierpieñ 21, 2009, 09:05:23
|
troszeñke odkurzam temat, bo to w koncu niemal "moje" podwórko:) przed stajni± matek stadnych w Iwnie jest kamieñ upamiêtniaj±cy Pawimenta. To foto, ze strony stadniny a przy najbli¿szej okazji postaram sie zrobic lepsze fotki:)
|
|
|
4
|
KONIE / Nasze ma³opolaki / Odp: Pokazy Kaskaderka
|
: Sierpieñ 19, 2009, 10:56:29
|
To ,¿e u³anów nie brakuje to wiem, ale pokazów to chyba jest ma³o.A zw³aszcza takich z prawdziwego zdarzenia . Gdyby w³a¶nie skrzyknê³o siê parê osób to by³oby fajnie , nie ? A mo¿e ju¿ taka grupa jest gdzie¶ , tylko nie wiem o tym.
Jasiek , czy Ty zawsze musisz my¶lec o polityce ? Ja o koniach a Ty znowu o polityce .
Co prawda troche odgrzewam temat ale lubie jasne sytuacje i adekwatne okreslenia:) Dzi¶ u³anów juz nie ma. Ewentualnie s± róznej ma¶ci pasjonaci, którzy chcieliby siê u³anami nazywac albo...odcinaj±cy kupony od chwa³y kawalerii. Zdarza siê, ze oddzia³y wspó³czesnej "kawalerii" trenuj± wg przedwojennych regulaminów, i pó¼niej prezentuja elementy pos³ugiwania siê szabl± czy lanc±. Tego nie nazwalbym kaskaderk±, tym bardziej, ze owe regulaminy opracowano tak, by mozliwie efektywnie uzywac broni bez nara¿enia na szwank konia czy je¼d¼ca. Przy stosunkowo nied³ugim treningu ka¿dy je¼dzieæ jest w stanie pewne elementy "militarne" opanowaæ Niestety obecnie róznie siê owe regulaminy interpretuje ale to juz temat na zupe³nie inny w±tek. Natomiast grup kaskaderskich jest w Polsce kilka i one wzbogacaj± swoje pokazy o elementy tzw. dzygitówki, uzywaj±c do tego celu specjalnie zbudowanych siode³ i szkol±c mozolnie konie. I ¶miem twierdziæ, ze ka¿dy z tych ludzi dobiera sobie konia wg potrzeb a nie rasy. Oczywi¶cie mozna z puli ma³opolaków wybrac wybitnie nadaj±ce siê do takiego zastsowania ( tak jak tylko spo¶ród Lipicanów wybiera sie konie do Szko³y Jazdy Hiszpañskiej w Wiedniu) ale to juz chyba jest temat dla ogromnego pasjonata posiadaj±cego ¶rodki i zapa³. Choæ nie ukrywam, ze mi³oby by³o cos takiego zobaczyæ:)
|
|
|
7
|
KONIE / Nasze ma³opolaki / Odp: Koñ w ¿yciu szlachty : ) - zdjêcia w stylu staropolskim
|
: Grudzieñ 21, 2008, 19:05:30
|
poszperawszy, znalaz³em rysunek takich strzemion......na rycinie z austryjackiej instrukcji artyleryjskiej. Punca mo¿e byc pó¼niejsza, orze³ek....hmm, mo¿e byæ, ze to CK sygnatura odbioru. Zafrapowa³o mnie to mocno:) jak cos jeszcze znajde, dam znaæ. A "S" mo¿e, choc nie musi oznaczac "sollingen" co w tym przypadku nie musi oznaczac producenta a raczej materia³ - stal szlachetn±, bardziej odporn± na rdzê. Mniej wiêcej tak, jak dzi¶ na nierdzewkê mawia siê "inox". Mam za to pro¶bê o "inwentarkê" strzemion. Najchêtniej kilkanascie dok³adnych fotek plus wymiary, im wiêcej tym lepiej:) i prosze o kontakt na priv, mam co¶, co Ciê na pewno ucieszy:) Tylko pliki s± du¿e, wiêc lepiej s³aæ na priv. Pozdrawiam ____________________________________________________________________ My¶la³em o takich strzemionach. Co prawda to juz chyba XIX wieczne, ale maj± wygodn± szeroka stopkê, dostosowan± do twardego dosiadu, zwanego "mane¿owym", jaki stosowano przed wprowadzeniem naturalnego systemu Caprilliego. Na niektórych obrazach przedstawiaj±cych polskich szwole¿erów doby napoleoñskiej mo¿na znlae¼æ w³asnie takie strzemiona. S± wê¿sze ni¿ orientalne ale zdecydowanie szersze od nowoczesnych. Myslê, ze wynika³y z potrzeb i sposobu jazdy. Bardzo podobne strzemiona do dzis stosuje siê w stylu West.
|
|
|
8
|
KONIE / Nasze ma³opolaki / Odp: Koñ w ¿yciu szlachty : ) - zdjêcia w stylu staropolskim
|
: Grudzieñ 20, 2008, 22:00:57
|
oj strzemiona pierwsza klasa!!!!
a gdyby jeszcze mia³y troszkê szerszy stopieñ to juz by³oby mistrzostwo. Te strzemiona to jakie¶ u¿ywki, czy teraz robione?? Bo szukam fachowca, coby zleciæ wykonanie.
A takie siode³ko jak to "kozackie" to czas jaki¶ temu mia³em okazjê dok³adnie obmacaæ. Przy nastêpnej okazji zdejme miarê i zrobie dokumentacjê foto, bo sam jestem na takie chory i tylko kwesti± czasu jest podejscie do budowy kopii:) Oczywi¶cie, je¶li wola, fotkami sie podzielê:)
|
|
|
9
|
KONIE / Nasze ma³opolaki / Odp: Koñ w ¿yciu szlachty : ) - zdjêcia w stylu staropolskim
|
: Grudzieñ 20, 2008, 10:46:48
|
hohohho:) toz to siod³o sowieckiej kawalerii. Mo¿e to zabrzmi dziwnie, ale jest protopast± ( w du¿ym procencie) polskich siode³ ¿o³nierskich, szczególnie wz.36. Wczesniejsze wzory mocno nawi±zywa³y do siode³ brytyjskich nazywanych przez polskich u³anów "kanadyjskimi". Tak¿e sposób troczenia pakunku przejêli¶my od Rosjan. W armiach zachodnich juczki troczono na przednim ³êku a jedynie koc, ewentualnie p³aszcz na tylnym ³êku. Co do modyfikacji tych siode³ na potrzeby "Ogniem i Mieczem" to ca³kiem prawdopodobne, tym bardziej ¿e ci±gle jeszcze mozna zdobyæ niemal hurtowo takie w³asnie siod³a w bardzo przystepnej cenie. Przy oko³o 1500 z³ za nowe siod³o wz.36, sowieckie, kosztuj±ce max 800 z³ to swietna oferta. A robota wygl±da baaardzo miodnie!! Jedynie IHMO ³awki s± w stos do XVII chyba troszke przyd³ugie, no ale zdrowie konia ponad wsztstko. ________________________________________________________________________________________ i jeszcze tu taki przyk³ad: czasem mozna znale¼æ jeszcze takie kwiatki. Duzo zachowa³o sie ich na ukrainie, gdzie stare siod³a kozackie "tuningowano" obijajac skór±. Zadziwiaj±co przypominaja siod³a XVIIw. takie siod³a do dzis u¿ywa siê na Kaukazie, a sama terlica po zdjêciu charkterystycznej poduchy wygl±da jak to siod³o powyzej.
|
|
|
11
|
KONIE / O koniach ma³opolskich / Odp: U³ani, u³ani...- wzruszaj±ce reporta¿e.
|
: Grudzieñ 09, 2008, 12:25:20
|
a tu jeszcze troche o Somosierze. Wstyd sie przyznaæ, ale nie pamiêta³em tytu³u filmu. http://www.youtube.com/watch?v=IjuaW9ZMZPMTak na marginesie, podczas przygotowania tej sceny uleg³ powaznemu wypadkowi mjr. Adam Królikiewicz cytujê wspomnienia Daniela Olbrychskiego ( za Wikipedi± http://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Kr%C3%B3likiewicz ): "Królikiewicz koniecznie chcia³ poprowadziæ szar¿ê. By³o to zadanie prawie tak samo trudne jak tamta prawdziwa szar¿a w Hiszpanii. (...) Filmowa Somosierra mo¿e nie by³a tak trudna do sforsowania, niebezpieczeñstwo tkwi³o raczej w skali przedsiêwziêcia. Ludzie mieli jechaæ na dziesi±tkach ogierów, niewyje¿d¿onych, poirytowanych, w pe³ni si³ reprodukcyjnych. (...) Major Królikiewicz by³ w ekipie chyba konsultantem, ale widocznie jego serce kawalerzysty i oficera nie wytrzyma³o, bo kaza³ sobie osiod³aæ ogiera i stan±³ na czele oddzia³u. Na nic zda³y siê pro¶by je¼d¼ców i samego Wajdy. Re¿yser mówi³, ¿e opinie majora s± potrzebne ekipie. Sfotografowanie go w t³umie galopuj±cych koni i ludzi nic nie da... Próba. W pewnym momencie konie z twardej ziemi wpad³y w galopie na bardziej miêkkie pod³o¿e, przygotowane ju¿ do kopania wilczych do³ów. Ziemia nie by³a na tyle miêkka, ¿eby koñ siê przewróci³, ale wystarczy³o, ¿e siê potkn±³. Tak w³a¶nie sta³o siê z ogierem Królikiewicza. Siedzia³em z ekip± w samochodzie i widzia³em, jak major wylatuje z siod³a. Gdyby koñ siê przewróci³, upadek cz³owieka nie by³by tak niebezpieczny – spad³by wówczas z mniejszej wysoko¶ci. A tak Królikiewicz po³ama³ sobie w wielu miejscach krêgos³up. Po kilku tygodniach skona³ w szpitalu. Kiedy odwiedza³em go w klinice, twarz mia³ wykrzywion± grymasem bólu. Ale stara³ siê u¶miechn±æ. – Rómmel umar³ na grypkê – mówi³ – a ja przynajmniej z szabl± w rêku... Major mia³ na my¶li brata s³ynnego genera³a, który broni³ Warszawy. Znakomitego je¼d¼ca, reprezentanta cara na olimpiadê, no, jedn± z legendarnych postaci tamtych czasów. On i Adam Królikiewicz – dwóch wspania³ych polskich je¼d¼ców XX wieku"
|
|
|
12
|
KONIE / O koniach ma³opolskich / Odp: U³ani, u³ani...- wzruszaj±ce reporta¿e.
|
: Listopad 27, 2008, 15:40:08
|
hehehehe:) Alterglobali¶ci i lewicowi terrorysci:) a swoj± drog±.....niedawno obej¿a³em ca³kiem fajny film. Nie o kawalerii a o lotnictwie. Konkretnie o Czerwonym Baronie czyli Manfredzie von Richthoffen. Produkcja europejska, zdaje siê, ze niemiecka. Ca³kiem sporo dobrych efektów CG. I co ciekawe, film nie by³ jakos bardzo drogi. Dlaczego to piszê?? Ano dlatego, ze juz bardzo dawno w Polsce nie zrobiono dobrego filmu historycznego. Nie s±dzê, zeby polskiej kinematografii nie by³o staæ na efekty komputerowe. Fachowców w tej branzy tez mamy swietnych. I zdaje siê, ze problem tkwi w filmowcach. Aktorzy, zamiast poprawiac warsztat tañcz± na lodzie, scenariusze s± jakies takie bezp³ciowe... S³owem......polscy "tfurcy" s± z lekka przereklamowani:) Oczywi¶cie prowokujê, ale jestem ciekaw waszego zdania.
|
|
|
14
|
INNE / Pogaduszki / Odp: Krajobrazy, okolice ( wydzielone )
|
: Listopad 19, 2008, 15:47:24
|
w³asnie siêdowiedzia³em, ze w miejscu, z którego pocgodz± moje fotki, ju¿ nied³ugo rozpocznie sie budowa drogi:( Ponoc jest konieczna ze wzglêdu na Euro 2012:( Szlag mnie trafia, bo zamiast chronic to, co piekne cz³owiek usilnie równa i betonuje swój ¶wiat w imie dziwnie rozumianego biznesu... Ehhhhh...Nic na to nie moge poradziæ, ale dobrze, ze choæ fotki mi sie ostan±.
|
|
|
|