Tak. Pozna³am Pani± kierownik. Pozna³am dwie osoby je¿d¿±ce. A o zarobkach dowiedzia³am siê od g³ównej osoby. Mo¿e powiem tak: Chcia³am daæ wcze¶niej ogiera na zak³ad, tydzieñ mo¿e dwa przed naborem, ¿eby przyzwyczai³ siê do miejsca. Pan zaproponowa³ mi przywóz 3 miesi±ce przed!!!! gdzie koszt by³ chyba 30 z³ za dobê z czego 10 z³ dostawa³ je¼dziec. czy to te same osoby co mia³yby w czasie trwania zak³adu je¼dziæ to przyznajê nie wiem. KTO BY NARA¯A£ ZYCIE ZA 10 Z£?


?? I jak mo¿e je¼dziæ?Ale kto da konia robionego przez parê miesiêcy (nie mówi±c ju¿ o kosztach,chêciach w i przede wszystkim o mi³o¶ci do tej rasy i swojego rumaka ) takiemu je¼d¼cowi?

? Ty by¶ da³? Nie pisa³abym je¶li nie mia³oby to miejsca. A dobrze jest us³yszeæ i porozmawiaæ z kim¶ kto ma inne zdanie. W ka¿dym razie tak jak powiedzia³am wcze¶niej TO PIC NA WODÊ. My zwykli hodowcy nie bêdziemy mieæ miejsca no chyba ¿e kupiê ogiera weterana hodowli pañstwowej za ciê¿kie pieni±dze, który ju¿ narobi³ potomków i generalnie mo¿e byæ ma³o u¿yteczny bo jak wiadomo dobrych koni Pañstwo nie sprzedaje.Ale z drugiej strony po co mi taki ogier? Zostaje tylko walczyæ o swoje bo i tak za nied³ugo znikn± prawdopodobnie SO, a zostan± najwytrwalsi.