brumby, nie jestem a¿ tak naiwna i tak ambitna by oczekiwaæ od mojej klaczy potomstwa na miarê igrzysk....
Koby³a ma do¶æ trudny charakter i ciê¿ko siê z ni± wspó³pracuje, choæ bardzo chêtnie skacze, oczywi¶cie rekreacyjnie i na miare swoich mo¿liwo¶ci.
Pisz±c, ¿e zale¿y mi na tym, by ogier przekazywa³ uzdolnienia sportowe mia³am na my¶li ewentualne poprawienie jezdno¶ci, jest to chyba jedna z podstawowych cech, któr± musi charakteryzowaæ siê koñ sportowy. Bez odpowiedniego charakteru, nawet przy du¿ych mo¿liwo¶ciach niewiele mo¿na osi±gn±æ. A je¶li perzy okazji poprawi te¿ inne z³e strony klaczy, mo¿na sie tylko cieszyc.
Wobec potomstwa mojej klaczy nie mam sportowych planów, chcê konia dla siebie, a w przypadku ewentualnej sprzeda¿y (tak jak pisa³a Lumi), rodowód ma zachêciæ potencjalnego nabywce...
Nie ukrywam, ¿e mam nadziejê, ¿e tak jak w przypadku ogierka po Hindusie i tym razem zrebie bêdzie lepsze od matki, zw³aszcza, ¿e jak s³usznie zauwa¿y³e¶ jest do¶æ "plastyczna"... charakterku m³ody po matce równie¿ nie odziedziczy³.
Dziêki za kilka wskazówek