FORUM O KONIACH MA£OPOLSKICH
Grudzieñ 17, 2024, 13:33:56 *
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
 
   Strona g³ówna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj siê Rejestracja  
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Zak³ad treningowy w polsce paranoja czy przemy¶lany system???  (Przeczytany 63908 razy)
0 u¿ytkowników i 8 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
jasiek
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 1700


« Odpowiedz #120 : Grudzieñ 15, 2011, 20:38:19 »



Sielanka. Tylko sk±d siê wziê³y  te miliony ch³opów strajkuj±cych w 1937 roku? Oczywi¶cie, bywa³o tak jak piszesz, ale najczê¶ciej bywa³o odwrotnie. Na wsi nie by³o dróg, nie by³o pr±du i mieli¶my 20 % analfabetów a budynki kryte strzech± dotrwa³y do naszych czasów. Dwór nie by³ ³±cznikiem z ¿adnym ¶wiatem. ¦wiat wymy¶la³ pierwsze samoloty odrzutowe a nie zajmowa³ siê hodowl± koni dla kawalerii.

Powielasz my¶lenie zakompleksionego czytacza GW. Polska by³a stosunkowo nowoczesnym krajem w 1939, zdecydowanie bardziej ni¿ teraz, w relacji do innych europejskich krajów.

Nie bardzo wiem, na czym te miliony mia³yby siê bogaciæ w miastach.



Na tym samym, na czym bogacili siê ich koledzy z krajów nie okupowanych przez armiê czerwon±. W³ochy w 1939 by³y biedniejszym krajem od Polski.
Zapisane
jasiek
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 1700


« Odpowiedz #121 : Grudzieñ 15, 2011, 20:40:23 »

brumby wed³ug mnie selekcja powinna byæ progresywnie zaostrzana, bo tulko przy takim za³o¿eniu mo¿emy mowiæ o postêpie, mo¿e zamiast dotacji do klaczy stosowaæ dotacje dla koni które bra³y udzia³ w ZT, lub MPMK, oczywi¶cie dotacje musia³y by byæ proporcjonalnie wy¿sze tak aby pokryæ koszty utrzymania konia przez te trzy, cztery lata,
w ka¿dym b±dz razie wydaje mi siê, ¿e paradoksalnie po pierwsze:
-ograniczy³o by to koszty jakie ponoszone s± na dotacje
-pozbyliby¶my siê rozmna¿aczy koni
-da³o by to znacznie szybszy i bardziej efektywny postêp hodowlany

Wydaje mi siê ¿e bardzo kontrowersyjna wizja ale chyba warta zwrócenia na ni± uwagi

A jakie ³apówy zaczê³yby chodziæ na linii hodowca/w³a¶ciciel - sêdzia stylu. Nie bêdzie rynku na konie sportowe, to nie bêdzie hodowli na poziomie. Nie bêdziecie hodowaæ dobrych koni, to ich zawodnicy nie bêd± je¼dziæ. Przecie¿ to jest takie proste.
Zapisane
brumby
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 318


« Odpowiedz #122 : Grudzieñ 15, 2011, 20:58:24 »

Powielasz my¶lenie zakompleksionego czytacza GW. Polska by³a stosunkowo nowoczesnym krajem w 1939, zdecydowanie bardziej ni¿ teraz, w relacji do innych europejskich krajów.
Powielasz my¶lenie zakompleksionego s³uchacza RM. Polska by³a zacofanym krajem, wystarczy porównaæ ilo¶æ kW na jednego mieszkañca, ilo¶æ mieszkañców na 1 samochód, d³ugo¶æ dróg bitych i linii kolejowych na 100 km kw. W miarê nowoczesnym krajem by³a Czechos³owacja.

W³ochy w 1939 by³y biedniejszym krajem od Polski.

Oczywi¶cie. Produkowa³y wtedy 50 samochodów osobowych rocznie na licencji Polskiego Fiata.
Zapisane
brumby
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 318


« Odpowiedz #123 : Grudzieñ 15, 2011, 21:15:21 »

Nie mo¿na dotacjami dowolnie sterowaæ, te na konie pochodz± z funduszy unijnych, a nasze pañstwo hodowlê koni ma gdzie¶  dotowaæ hodowli nie my¶li, nawet tej agencyjnej. Dotacje do ras zachowawczych przydzielane s± na podstawie programów ochrony tych ras, w naszym przypadku uchwalonego przez m±drych naukowców z Krakowa. Programy takie musz± byæ zatwierdzone przez jakie¶ tam gremia UE, którym najprawdopodobniej nie spodoba siê pomys³ wspierania selekcji koni w Polsce w kierunku konia sportowego, bo tego jest wszêdzie pe³no i nie zagra¿a temu wyginiêcie. Naukowcom z Krakowa znacznie bardziej spodoba³by siê pomys³ zrobienia z konia ma³opolskiego z powrotem konia prymitywnego, co nas chyba raczej nie bardzo interesuje. Mo¿e jest jaka¶ furtka, ¿eby dotacje ukierunkowaæ tak, jak chcia³by Karolek i zdrowy rozs±dek, ale nie wiem co by to mia³a byæ za furtka.
Zapisane
jasiek
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 1700


« Odpowiedz #124 : Grudzieñ 15, 2011, 21:53:33 »

Nie mo¿na dotacjami dowolnie sterowaæ, te na konie pochodz± z funduszy unijnych, a nasze pañstwo hodowlê koni ma gdzie¶  dotowaæ hodowli nie my¶li, nawet tej agencyjnej. Dotacje do ras zachowawczych przydzielane s± na podstawie programów ochrony tych ras, w naszym przypadku uchwalonego przez m±drych naukowców z Krakowa. Programy takie musz± byæ zatwierdzone przez jakie¶ tam gremia UE, którym najprawdopodobniej nie spodoba siê pomys³ wspierania selekcji koni w Polsce w kierunku konia sportowego, bo tego jest wszêdzie pe³no i nie zagra¿a temu wyginiêcie. Naukowcom z Krakowa znacznie bardziej spodoba³by siê pomys³ zrobienia z konia ma³opolskiego z powrotem konia prymitywnego, co nas chyba raczej nie bardzo interesuje. Mo¿e jest jaka¶ furtka, ¿eby dotacje ukierunkowaæ tak, jak chcia³by Karolek i zdrowy rozs±dek, ale nie wiem co by to mia³a byæ za furtka.

Przede wszystkim trzeba sobie przyswoiæ, ¿e dotacje zabijaj±, a nie kreuj±. Dotowane przedsiêwziêcia s± co do zasady nierentowne, a wiêc pozbawione sensu. Dotacje to rak, który trawi ten kraj, powoduje nieefektywn± alokacje zasobów, wysokie podatki, etc. Wiêkszo¶æ dotowanych przedsiêwziêæ upada po odciêciu dotowania. Dotacjom mówimy nie.
Zapisane
korsarz
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 192


« Odpowiedz #125 : Grudzieñ 15, 2011, 22:31:41 »

Brumby, ale mam wra¿enie, ¿e jednak do koñca nie wiesz jak wygl±da³ rozwój Polski w latach 30. Przypomnê tylko, ¿e w drugiej po³owie lat 30 drogi zaczêli budowaæ amerykanie oraz niemcy.Do 1940 r. amerykanie nie mieli praktycznie broni pancernej.
Poza tym kolej to akurat siê rozwija³a szybciej ni¿ przez ostatnie 20 lat obecnej Polski.Zbudowano choæby liniê ³±cz±ca Górny Sl±sk z Gdyni±. Rozwój przemys³u te¼ by³ wiêkszy ni¿ obecnie patrz COP).Wybudowana pory w Gdyni. Motoryzacyjnie te¼ stali¶my lepiej bior±c choæby pod uwgê ile marek mia³o wtedy montownie w Polsce. I to nie tylko by³ fiat.To by³ te¼ citroen, opel, chevrolet. Nie wspomnê o tym, ¿e w takiej Le¶nej podkowie by³± produkcja motocykli brytyjskich nie¿lae¿na od polskiego soko³a. Tak, ¿e prosze nie przesadzajmy z tym brakiem rozwoju. Powsta³ przemys³ chemiczny, hutniczy jakiego dzi¶ nie ma. Przemys³ smolotowy tak¼e by³ na ca³kiem niez³ym poziomie. Bior±c pod uwagê choæby RWD i sukcesy jakie odnie¶li na nim ¯wirko i Wigura. O £osiu nie wspomnê. Jak dla mnie w porównaniu z latami 20 to dzi¶ nie wytwrzamy niæ swojego.

Nie mo¿esz pisaæ, ¿e nie by³o noweczsnie. Jak na tamte czasy by³o bardzo nowecze snie bior±c pod uwagê, ¿e nie by³o nas 123 lat, Polska powsta³a z 3 ró¿nych systemów prwanych, administracyjnych, stoczyli¶my wojnê o wschodnie granice. Odzyskali¶mu wielkopolskê i wiêksz± czê¶æ GÓrnego ¶l±ska w powstaniach. Nie mo¿esz pisaæ, ¿e byli¶my zacofani. W 1926 uruchomiono radio. W 1938 r. by³y próby z nadawianiem sygna³u telewizyjnego. Ch³opie to nie by³o niæ. Je¶li piszesz , ¿e byli¶my zacofani tak starsznie to znaczy, ¿e po prostu nie wiesz niæ o historii w³asnego kraju. Wybacz, ale takie s± fakty.I to wszytsko zrobiono w 19 lat. Pomy¶l zanim napiszesz.
Zapisane
jasiek
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 1700


« Odpowiedz #126 : Grudzieñ 15, 2011, 22:41:51 »

Powielasz my¶lenie zakompleksionego czytacza GW. Polska by³a stosunkowo nowoczesnym krajem w 1939, zdecydowanie bardziej ni¿ teraz, w relacji do innych europejskich krajów.
Powielasz my¶lenie zakompleksionego s³uchacza RM. Polska by³a zacofanym krajem, wystarczy porównaæ ilo¶æ kW na jednego mieszkañca, ilo¶æ mieszkañców na 1 samochód, d³ugo¶æ dróg bitych i linii kolejowych na 100 km kw. W miarê nowoczesnym krajem by³a Czechos³owacja.


Wystarczy napisaæ, ¿e przed Wojn± trasê kolejow± Warszawa-Gdynia pokonywa³o siê w 2,5 godziny, a dzi¶ trwa to ponad 7 godzin. I to bez ani jednego kilowata 
Zapisane
korsarz
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 192


« Odpowiedz #127 : Grudzieñ 15, 2011, 22:49:00 »

O tym to ju¿ wstyd pisaæ. Lotem lecisz d³u¿ej ni¿ wtedy jecha³by¶ poci±giem. Zapomnia³em. Mieli¶my noweczesn± fabrykê lokomotyw z Chrzanowa. Fabryka Ursus wypuszcza³a ci±gniki i autobusy od poczatku lat 20. Wystarczy tylko chcieæ siê dowiedzieæ. Jak na tamte czasy i na ten czas który mieli¶my osi±gnêli¶my ogromnie du¿o. Niestey 45 lat lewicy zrobi³o swoje. I to nie jest wina ludzi. Bo zapa³ po II w ¶w. by³ ogromny i zosta³ zniszczony.
I w ¿adnym wypadku nie odstawli¶my od reszty zachodniej europy. 
Zapisane
brumby
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 318


« Odpowiedz #128 : Grudzieñ 16, 2011, 09:32:25 »

Nie napisa³em w ¿adnym miejscu, ¿e Polska nie by³a krajem, który siê nie rozwija³. Byli¶my prawdopodobniej najszybciej rozwijaj±cym siê krajem na ¶wiecie, ale 19 lat to za ma³o, ¿eby odrobiæ wiekowe zapó¼nienia. Przedwojennej Polsce do szczê¶cia brak³o 5, mo¿e 10 lat. Skonstruowali¶my jako pierwsi w ¶wiece my¶liwiec o ca³kowicie metalowej konstrukcji, ale w 1939 nie mieli¶my czym broniæ naszego nieba. Na jako tako nowoczesny my¶liwiec P-24 Pañstwa Polskiego nie by³o staæ, kupowa³a go Grecja, Bu³garia i Rumunia.  Z ponad setki wyprodukowanych "£osi" do Wojska Polskiego trafi³o tylko ponad 30. Trochê lepiej w proporcjach wypad³a armatka p-lotnicza Boforsa. Amerykanie broni pancernej w 1939 praktycznie nie mieli, bo nie by³a im do niczego potrzebna. W chwili kiedy taka potrzeba siê pojawi³a, potrafili j± natychmiast skonstruowaæ, wyprodukowaæ, wyposa¿yæ swoj± armiê i niemal ca³± koalicjê.
Pisa³em o tym, ¿e byli¶my biednym krajem - bo byli¶my, ¿e byli¶my zacofanym - bo mimo wszystko nie zd±¿yli¶my odrobiæ dystansu. Skoro relacje dwór - wie¶ by³y tak ró¿owe, jak twierdzi Jasiek, to czym wyt³umaczyæ t± powszechn± na wsi aprobatê rabowania ziemi, czym wyt³umaczyæ rabowanie i bezmy¶lne niszczenie dworów z ich zawarto¶ci±, co nawet z tym "lewem", jak nazywa to Jasiek nie zawsze by³o zgodne.  Wyt³umaczyæ, to nie znaczy usprawiedliwiæ, tylko znale¼æ przyczynê.
 
Rozmawia³em kiedy¶ ze starym cz³owiekiem, który w latach 40 s³u¿y³ w milicji. Zajmowa³ siê m.in. obt³ukiwaniem m³otkiem szabel, do których przymocowane by³y kolorowe kamyczki. By³o tych szabel kilkaset. Szable spakowane do worków pojecha³y do huty, trochê  kamyczków schowa³ do kieszeni i da³ dzieciom do zabawy. Sk±d siê takie co¶ mog³o wzi±æ?

To by³ bardzo piêkny ¶wiat - z tymi dziedzicami w bryczkach, kolorowymi u³anami, polowaniami u pana hrabiego i malowniczymi dworkami. nale¿y to szanowaæ i kochaæ, ale ten medal mia³ te¿ drug± stronê, której mo¿e nie chcemy ogl±daæ i wspominaæ, ale nale¿y j± przyj±æ do wiadomo¶ci, ¿eby cokolwiek zrozumieæ.  M. in. to, dlaczego teraz jest tak, a nie inaczej.
Zapisane
korsarz
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 192


« Odpowiedz #129 : Grudzieñ 16, 2011, 09:57:31 »

Napia³e¶, ¿e Polska by³a krajem nie nowoczesnym. By³a nowczesna na tyle na ile mo¿na by³o. I tak samo nowczesna jak inne kraje.Biedna? Oczywi¶cie. Biedna tak samo jak wiêkszo¶æ niemców,belgów,amerykanów by³a biedna tak samo Polacy byli biedni. Zgadzam siê zabrak³o 5 lat. Ale nie do gonienia zaleg³o¶ci. Tylko do normalnego rozwoju. Co stego, ¿e P-24 kupowali Grecy,Rumuni jak nie byli w stanie go wykorzystaæ w 5%.Nie mówi±æ o obronie w ¿adnym wypadku.
Zgadza siê ma³o mieli¶my noweczesnego sprzêtu. W³asnie dlatego, ¿e byli¶my jeszcze biedni.Ci±gle siê rozwijali¶my.Tak samo by³o w USA. Amerykanie broni pancerna mieli, ale przestarza³±. Ich dowódcy i przywódcy pan¶twa dojrzewali bardzo s³abo ekonmicznie. Z tym, ¿e ten kraj ma potencja³ surowcowy, a to jest klucz do sukcesu ka¿dego pañstwa , ale flotê przestarza³± mieli nawet w momencie Pearl harbor. Wyobra¼ sobie drohi kolego, ¿e u¿ywali okrêtów podowdnych z la 1915-1925.I to by³ trzon ich si³i podowdnej. To samo mieli z pancernikami, niszczycielami. Ratowa³y ich 4 lotniskowce.

Problem w tym, ¿e nie byli¶my zacofani. W³a¶nie nie. Zacofani to jeste¶my teraz dziêki 45 lat komuny. I istniej±cym wtedy strukturom w³a¶no¶ci.Za to teraz p³acimy.

Realcje dwór wie¶? No nie wiem. Ja pochodzê z wielkopolski. Tam struktura i kultura rolna by³a na poziomie ¶wiatowym ju¼ w 19 w. I tak pod wzglêdem upraw jak i spó³dzielczo¶ci rolniczej w³o¶cian.Nie mówi±c o rozwoju rzemios³a czy przemys³u.A co za tym idzie nauki powszechnej.

Oczywi¶cie nie wszytsko by³o super i piêkne.By³a ogromna bieda ch³opów dzier¿awnych,biedoty wiejskiej i miejskiej. Ale tak kszta³towa³ siê rozwój w ka¿dym kraju. Polska nie by³± tu odosobnionym przypadkiem niewrówno¶ci spo³ecznych.By³ analfabatyzm. Zgadza siê by³. I tak samo jest dzi¶ tylko inne s± jego przyczyny. Zgadza siê ka¿dy kij ma dwie strony. Ale prawda jest, ¿e niestety to te ziemiañstwo kolorowe, bawi±ce siê  by³o si³± napêdow± zmian na wsi, a nie odwrotnie.
Zapisane
jasiek
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 1700


« Odpowiedz #130 : Grudzieñ 16, 2011, 09:59:04 »

Nie ma co t³umaczyæ z³a. Rozwarstwienie spo³eczne nie jest argumentem za przemoc±. Jest ono naturalne. Ludzie nie s± tacy sami. Jeden jest odwa¿ny i pracowity, a drugi tchórzliwy i leniwy. To naturalne, ¿e im siê ró¿nie powodzi. Zreszt± w latach 30-tych, w czasie kryzysu, jednakowo bidowali ch³opi co ziemianie. To nie by³y ju¿ czasy folwarków i pañszczyzny. Ludzie grabili, bo wiêkszo¶æ ludzi zawsze bêdzie grabiæ, je¶li bêd± mogli. Tak ju¿ jest ten cz³owiek skonstruowany. Nie pisa³em, ¿e ch³opi kochali dwór. Oczywi¶cie z¿era³a ich zazdro¶æ. Ale mimo to, korzystali z jego obecno¶ci. Na usuniêciu dworów nikt siê nie wzbogaci³, wrêcz przeciwnie. To, ¿e w w niektórych rejonach panowa³a mi³o¶æ ch³opów do szlachetnych koni, to w³a¶nie efekty tego oddzia³ywania dworu. Uczyli siê oni hodowaæ remonty w³a¶nie od dworu.

Co do rozwoju Polski, to oczywi¶cie by³ to biedny, zniszczony kraj. Ale mimo to bogatszy ni¿ takie kraje jak W³ochy czy Grecja w owym czasie. W³ochy to nie tylko Turyn i Mediolan. Czechos³owacji nie porównuj, bo to by³ jeden z lepiej rozwiniêtych krajów na ¶wiecie, bardziej uprzemys³owiony ni¿ Niemcy czy Francja.
Zapisane
brumby
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 318


« Odpowiedz #131 : Grudzieñ 16, 2011, 11:49:08 »

Ale prawda jest, ¿e niestety to te ziemiañstwo kolorowe, bawi±ce siê  by³o si³± napêdow± zmian na wsi, a nie odwrotnie.

Bywa³o. Nie uogólniajmy i nie idealizujmy. Bywali dziedzice, którzy rozdawali (nie po¿yczali) ch³opom zbo¿e na przednówku.  Bywali i tacy, którzy potrafili ch³opu wyci±æ szpicrut±, kiedy ten czapki przed nimi nie zdj±³. Czê¶ciej zdarza³o siê to tym bardziej kolorowym i bawi±cym siê.
Zapisane
brumby
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 318


« Odpowiedz #132 : Grudzieñ 16, 2011, 12:11:17 »

Zreszt± w latach 30-tych, w czasie kryzysu, jednakowo bidowali ch³opi co ziemianie. To nie by³y ju¿ czasy folwarków i pañszczyzny.

Niejednakowo. Nie s³ysza³em o dziedzicu, który z powodu bidy musia³ pracowaæ przez tydzieñ za worek ziemniaków, a potem niós³ go przez 15 km na plecach. To nie by³y rzeczywi¶cie czasy pañszczyzny, ale folwarków jak najbardziej. Pó¼niejsze PGR-y i SK to w³a¶ciwie te¿ folwarki, tyle ¿e pañstwowe.

Na usuniêciu dworów nikt siê nie wzbogaci³, wrêcz przeciwnie. To, ¿e w w niektórych rejonach panowa³a mi³o¶æ ch³opów do szlachetnych koni, to w³a¶nie efekty tego oddzia³ywania dworu. Uczyli siê oni hodowaæ remonty w³a¶nie od dworu.

To siê zgadza. Nie tylko remonty, nauczyli siê hodowaæ konie w ogóle. Znam przypadki, kiedy na tej wspó³pracy ch³opi robili niez³y interes i to wcale nierzadko. Ch³opska hodowla tak na dobr± sprawê zaczê³a siê dopiero po I wojnie ¶wiatowej, wcze¶niej albo kupowali konie na targach z Rosji lub Ukrainy, albo produkowali mizerne destrukty. Bywa³y wyj±tki, ale bardzo rzadko.

Zapisane
korsarz
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 192


« Odpowiedz #133 : Grudzieñ 16, 2011, 15:24:47 »

Brumbry nie wiem czy rozdawano ziemiê czy nie.Faktem jednak jest, ¿e wiele maj±tków pada³o w latach kryzysu i po odzyskaniu niepodleg³o¶ci w latach 20. Wiem jedno. Bez pracy nic siê nie osi±gnie :)Bez pracy i chêci czy wrêcz zami³owania do tego co siê robi. Moi Pradzidowie i to z dwóch stron zasuwali w kopalniach Westaflii i Francji w 19 w. Ciê¿ko, ale dorobili siê w³±snych gspodarstw po 30 h. Ich dzieci podaraia³y sie maj±tku handlem. I byli stosunkowo zamo¿nymi lud¼mi przed II w ¶w. Mieli np. samochody, domy, hurtownie, sklepy.I to wszytsko niestety stracili podczas II ¶w., a ju¼ do zera oskubano ich po 1947 w ramach nacjonalizacji. Do tego stopnia, ¿e ojcieæ wspomina, ¿e mieli pó³ki zastawione w sklepach przez skarbówkê, bo towaru normalnie kupowac nie mogli. Ciemne lata 50. Ich dzieci mia³y gorzej bo pochodzenie by³o ju¼ nie takie. Nie wpominaj±æ o tym, ¿e nazwiska widnia³y z jednej i drugiej strony na liscie Katyñskiej.A listê Dziadek spali³ przy dzieciach na ich oczach bo za to sz³o siê siedzieæ, a mo¿e i nie tylko. Dlatego dla mnie to nasta³o po 45 to z³odziejstwo i nieróbstwo. I tyle. Dzi¶ trzeba dorabiaæ siê od nowa

Wróæmu jednak do koni bo zdecydowanie przyjemniejszy temat :)mimo wszytskich kontrowersji.
Zapisane
lech58
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 101


« Odpowiedz #134 : Grudzieñ 16, 2011, 20:14:15 »

A mo¿e t± ca³± wasz± dyskusjê o polityce i ¿yciu przenie¶cie w inne miejsce bo to wygl±da jak sejm a nie miejsce gdzie mamy wymieniaæ nasze zdania na temat hodowli koni. 
Zapisane
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

bhpelblag weganizm opowiadamy amazonsolidarnosc klubbeardedcollie