boswell
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 466
|
|
« Odpowiedz #30 : Grudzieñ 29, 2011, 13:52:55 » |
|
Te¿ od dawna zastanawia³am siê nad ta rozpieto¶ci± cen...gdzie za krowê u nas bior± wet. 25z³, do klaczy to nawet sam dojazd dro¿ej kosztuje nie mówiac o inseminacji....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ArkaGrecja
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 96
|
|
« Odpowiedz #31 : Grudzieñ 29, 2011, 15:00:52 » |
|
Jako wsiowy lek.wet. (tzn je¿d¿±cy g³ównie do byd³a i trzody ) jak jadê do konia to za sam± wizytê biorê wiêcej. Przewa¿nie marnujê wiêcej czasu ni¿ przy 3 krowach, bo koñ nie daje siê z³apaæ A do rekreacyjnych/wierzchowych polecam Olgê Kalisiak, bo blisko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 1700
|
|
« Odpowiedz #32 : Grudzieñ 29, 2011, 15:24:29 » |
|
Te¿ od dawna zastanawia³am siê nad ta rozpieto¶ci± cen...gdzie za krowê u nas bior± wet. 25z³, do klaczy to nawet sam dojazd dro¿ej kosztuje nie mówiac o inseminacji.... Wiadomo, ¿e jak siê jedzie do koni, to na stacji wiêcej kasuj± za paliwo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
hmmm
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 253
|
|
« Odpowiedz #33 : Grudzieñ 29, 2011, 20:17:05 » |
|
Najdro¿sze jest Amerykañskie (Kanada i USA). Amazonka80 pracujesz jako przedstawiciel lub inseminator ? Z jakiej firmy je¶li mo¿na wiedzieæ ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
amazonka80
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 500
|
|
« Odpowiedz #34 : Grudzieñ 29, 2011, 20:44:58 » |
|
Tak Amerykañskie i Kanadyjskie jest najdro¿sze, ale u nas te¿ w sensownych cenach. Tak pracuje jako przedstawiciel Mazowieckiego Centrum Hodowli i Rozrodu Zwierz±t.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
hmmm
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 253
|
|
« Odpowiedz #35 : Grudzieñ 29, 2011, 21:39:23 » |
|
Ale rodzynki Amerykañskiej hodowli s± naprawdê drogie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ar...?
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 2362
|
|
« Odpowiedz #36 : Styczeñ 19, 2012, 15:34:18 » |
|
Wracaj±c do inseminacji klaczy. Ile razy, ¶rednio trzeba inseminowaæ klacz, aby uzyskaæ ci±¿ê ? Nasienie ¶wie¿e.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 1700
|
|
« Odpowiedz #37 : Styczeñ 19, 2012, 16:19:06 » |
|
Wracaj±c do inseminacji klaczy. Ile razy, ¶rednio trzeba inseminowaæ klacz, aby uzyskaæ ci±¿ê ? Nasienie ¶wie¿e.
To zale¿y od bardzo wielu czynników. My¶lê, ¿e miarodajna mog³aby byæ ocena kogo¶, kto za¼rebia co najmniej kilkadziesi±t klaczy rocznie, najlepiej weta. U mnie to jest nawet 3-4 obs³u¿one cykle rujowe ¶rednio, ale na to sk³adaj± siê stare klacze, klacze o tendencji do bli¼ni±t, klacz odrzucaj±ca mêskie zarodki czy klacz, która w pewnych porach roku ma zbyt czêste ruje, by zarodek siê zagnie¼dzi³. Czêst± przyczyn± niepowodzeñ, zw³aszcza w lutym-marcu jest te¿ nieprawid³owy przebieg cyklu, w którym nie dochodzi do owulacji, a pêcherzyk siê zw³óknia i nie pêka. Podobno jest to coraz czêstsze zjawisko, o nieznanych przyczynach. Na pewno ¶rednio jest to znacznie mniej, dla m³odej zdrowej klaczy wystarczy zwykle obs³u¿yæ jedn±, a czasem dwie ruje. Drug± spraw± jest ile inseminacji wykonuje siê w jednej rui. To zale¿y znowu od indywidualnej d³ugo¶ci rui, mo¿liwo¶ci jej monitorowania, ¶wie¿o¶ci nasienia (jak przychodzi z Niemiec, to zwykle ma ju¿ te 24h od pobrania), ¿ywotno¶ci nasienia danego ogiera czy faktu podawania hormonów na przyspieszenie owulacji. Jak siê to wszystko policzy, doda koszty prowadzenia ci±¿y, utrzymania i zakupu klaczy, ryzyko poronieñ i upadków ¼rebaków, to NA PEWNO taniej wychodzi zakup ¼rebaka, a szczególnie m³odego, 2-3 letniego konia, a sprzedawanie koni przynosi jedynie straty. Oczywi¶cie mo¿na promowaæ w sporcie i braæ wy¿sze ceny, ale one i tak nie pokryj± kosztów tej promocji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lumi
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 754
|
|
« Odpowiedz #38 : Styczeñ 19, 2012, 16:49:11 » |
|
z mojego podwórka Klacze , które kry³am zawsze za pierwszym razem i tylko raz podane ¶wie¿e nasienie na 1,2 przed koñcem rui. Raz kry³am naturalnie poniewa¿ nie by³o innej mo¿liwo¶ci ( wozi³am klacz co drugi dzieñ ), nigdy wiêcej,
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 1700
|
|
« Odpowiedz #39 : Styczeñ 19, 2012, 16:52:48 » |
|
Klacze , które kry³am zawsze za pierwszym razem i tylko raz podane ¶wie¿e nasienie na 1,2 przed koñcem rui.
to jest w³a¶nie kwestia dobrego monitoringu i znajomo¶ci konkretnej klaczy, bo sk±d niby wiadomo kiedy jest ju¿ 2 dni przed koñcem rui?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lumi
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 754
|
|
« Odpowiedz #40 : Styczeñ 19, 2012, 17:16:16 » |
|
przy swoich koniach robiê wszystko od wyrzucania gnoju, czyszczenie , uje¿d¿anie, trening , karmienie, wiêc s± pod pe³n± obserwacj± i wiem o nich wszystko równie¿ kiedy i jak d³ugo maj± ruje i jakie maj± objawy ( niektórym tylko humor siê zmienia³ )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 1700
|
|
« Odpowiedz #41 : Styczeñ 19, 2012, 17:28:18 » |
|
przy swoich koniach robiê wszystko od wyrzucania gnoju, czyszczenie , uje¿d¿anie, trening , karmienie, wiêc s± pod pe³n± obserwacj± i wiem o nich wszystko równie¿ kiedy i jak d³ugo maj± ruje i jakie maj± objawy ( niektórym tylko humor siê zmienia³ ) Nadal nie do koñca wierzê, ¿e wiesz kiedy zosta³o dwa dni do koñca rui. D³ugo¶æ rui zmienia siê wraz z kolejnymi miesi±cami, a tak¿e w sposób czysto losowy. Czasem trudno przewidzieæ dysponuj±c USG, czy pêcherzyk pêknie za dzieñ czy za trzy dni, a co dopiero "na oko".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maciejka.14
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 108
|
|
« Odpowiedz #42 : Styczeñ 19, 2012, 17:30:03 » |
|
Ja tam obserwacje rui prowadzê przez okno moim idealnym wska¼nikiem tego kiedy nale¿y siê ju¿ przymierzaæ do zaproszenia weta na konkretne okre¶lenie sytuacji jest mój kucy¶- ogier, który chodzi w klaczami po wybiegu. Jak klacz daje siê obskakiwaæ a my¶lê o jej pokryciu to wzywam weta, mój wet akurat skutecznie "kryje" (inseminuje klacze), zwykle koñczy siê na jednym podej¶ciu. Gwoli ¶cis³o¶ci, kucy¶ jest malutki i szanse na pokrycie nim klaczy s± nierealne, no chyba ¿e takowa by siê po³o¿y³a:) A tak ca³kiem na serio, to tak jak napisa³a Lumi, znajomo¶æ w³asnych klaczy to podstawa:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ar...?
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 2362
|
|
« Odpowiedz #43 : Styczeñ 19, 2012, 21:20:59 » |
|
Dziêkujê. Bêdzie inseminowana pierwiastka i klacz wieloródka, pod sta³± obserwacjê lek-wet. Mam nadziejê, ¿e uda siê za pierwszym razem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
U¿ytkownik
Wiadomo¶ci: 1700
|
|
« Odpowiedz #44 : Styczeñ 19, 2012, 22:28:41 » |
|
Je¿eli nie by³o problemów w poprzednich ci±¿ach, to powinno siê udaæ do¶æ szybko. Nie kryj tylko w pierwszej rui na wiosnê, daj im jeden cykl na pe³ne unormowanie. Pierwsza ruja czêsto trwa d³ugo i nie koñczy siê owulacj±.
Ja mam niestety szczê¶cie do klaczy "problemowych". Inne przyczyny moich niepowodzeñ to: -jedna klacz nie mia³a owulacji w czasie laktacji, mimo, ¿e mia³a cykle i objawy rui, zanim do tego doszli¶my, przeprowadzone zosta³o kilka inseminacji -druga, starsza klacz w pewnym momencie przesta³a tolerowaæ inseminacjê w ogóle - pojawia³ siê p³yn - stan zapalny w macicy po podaniu nasienia, ale nie by³o bakterii, taki stan zapalny w odpowiedzi na nasienie, wi±za³o siê to zapewne z ogólnym pora¿eniem odporno¶ci w zaawansowanym wieku -w tamtym roku moj± klacz po Grey-u kry³em chyba przez piêæ rui - okaza³o siê, ¿e siê nie za¼rebia, po cykl trwa 12-14 dni, mia³a owulacje co dwa tygodnie, w efekcie zanim zarodek zszed³ do macicy, macica by³a ju¿ "rujowa" i guzik z ci±¿y. Ona ma jakie¶ zaburzenia hormonalne od ma³ego, bo siê czêsto zachowuje jak ogier. Nie mam ¿adnego pomys³u na t± klacz, a chêtnie wys³ucham jakiej¶ rady.
Jak to wszystko policzy³em, to mi wysz³o w³a¶nie trochê ponad 3 obs³u¿one ruje na jedno za¼rebienie ¶rednio.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|