FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH
Kwiecień 16, 2025, 22:56:08 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: O endurance i rajdowych koniach [wydzielony]  (Przeczytany 44837 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
brumby
UÂżytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #45 : Luty 16, 2013, 22:20:57 »


Nie wiem co autor tej opinii miaÂł na myÂśli.

Autor mia³ na myœli, tak ja to rozumiem, ¿e u konia elastycznego jest wiêksza ruchomoœÌ stawów, przez co ka¿dy krok wi¹¿ê siê z wiêksz¹ jego prac¹, z wiêksz¹ prac¹ œciêgien i powierzchnia stawów (ale nie tylko, te¿ np. trzeszczki) nara¿one s¹ na wiêksze œcieranie. Ale nie tylko o ruchomoœÌ tu chodzi, te¿ o d³u¿sz¹ pêcinê, d³u¿sze dŸwignie. Rajdowcy ostro suplementuj¹ konie wszelkimi wynalazkami na stawy, bo to jest ich du¿a zmora. To tak jak maratoùczycy, którym kolana siadaj¹. W tego typu kontuzjach wytrenowanie nic nie pomo¿e, wrêcz przeciwnie. Tu nie masz takich kontuzji jak u skoczka czy WKKW-isty, ¿e koù siê zerwie. Tutaj d³ugotrwa³a, czêsta praca prowadzi do stanów zapalnych powierzchni pracuj¹cych w aparacie ruchu. Tak ja to rozumiem jako zupe³ny laik.

Tak jak napisa³a Iza90 - w treningu rajdowym koù sp³aszcza wykrok, bo go optymalizuje. Mo¿e gdyby koù przeczyta³ jak¹œ m¹dr¹ ksi¹¿kê czy artyku³ i by³ na bie¿¹co z teori¹ to by wiedzia³, ¿e Ÿle robi, ale ¿e nie czyta³, to w³aœnie w ten sposób to robi.

Policzmy. KoĂą dobrze zginajÂący stawy i majacy obszerny wykrok robi powiedzmy 320 cm krok w kÂłusie. KoĂą nie zginajÂący stawĂłw ma krĂłtszy wykrok i robi 280 cm. W efekcie na powiedzmy 40 km ten pierwszy  12500 razy pociera powierzchniami stawowymi i tyleÂż samo razy je zderza ze sobÂą, a ten drugi ponad 14000 a zderza je  ze sporo wiĂŞkszÂą si³¹, bo wyÂżej podnosi ciaÂło i gorzej amortyzuje. To jest tak, jak by ten drugi przeszedÂł 4 km wiecej w gorszych warunkach, myÂślĂŞ Âże na takim dystansie to sporo. Nie wiem co to znaczy spÂłaszcza wykrok, tu nie chodzi o wysokoœÌ lotu kopyta, nadgarstka czy czegokolwiek innego, tylko odÂługoÂśc kroku. Rajdy to mÂłoda konkurencja ale chyba jeszcze teoretycznie niedopracowana, bo gdzieÂś tu widzĂŞ b³êdne koÂło, ktĂłre siĂŞ prostuje suplementami. Dobre wytrenowanie zawsze pomoÂże i nigdy nie zaszkodzi, chodzi tylko o to, Âżeby znaleŸÌ odpowiedniÂą drogĂŞ. Moim zdaniem droga jest w tym, Âżeby jak najwiĂŞkszÂą iloœÌ obci¹¿en i amortyzacji przenieœÌ ze stawĂłw i koÂści na miĂŞÂśnie a miĂŞÂśnie nie bĂŞda amoryzowaĂŚ, jesli stawy w wyÂższych partiach  siĂŞ nie bĂŞdÂą zginaĂŚ. MoÂże rzeczywiÂście jest tak, Âże miĂŞsni nie da sie tak wytrenowaĂŚ, ale wtedy dla mnie albo pozostaje bardzo ostra jednostronna selekcja na wytrzymaÂłoœÌ stawĂłw, albo ten sport jest bez sensu.
Zapisane
brumby
UÂżytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #46 : Luty 16, 2013, 23:38:30 »

Po przemyÂśleniu jest jeszcze taka ewentualnoœÌ. KoĂą nie zginajÂący dobrze stawĂłw (z powodu maÂłej ich ruchliwoÂści albo sÂłabych czy tez nadmiernie zmĂŞczonych miĂŞÂśni ) Âżeby zneutralizowaĂŚ wstrzÂąs przy lÂądowaniu skraca wykrok. To logiczne. Nie musi wtedy wyÂżej podnieœÌ kÂłody, mniej sie mĂŞczy i mniej dotkliwie ten wstrzÂąs odczuwa. W rezultacie wypada lepiej i jeÂźdÂźcy w przekonaniu, Âże tak trzeba, takiego konia szukajÂą. I teÂż tu dla mnie jakies b³êdne koÂło siĂŞ tworzy, bo model konia do tego sportu wyznacza albo koĂą nieprzystosowany do tej dyscypliny, albo niedostatecznie wytrenowany. I to teÂż siĂŞ zemÂści, bo koĂą im szybciej bĂŞdzie tymi nogami przebieraÂł, tym prĂŞdziej je zniszczy, chyba Âże bĂŞdzie to jakiÂś mongoÂł albo hucuÂł popierniczajÂący jak maszyna do szycia. Nie moja to dziaÂłka ale ja bym siĂŞ na takie coÂś wybraÂł na nie za duÂżej, elastycznej, doœÌ obszernej atletycznej sprĂŞÂżynie, co wÂłasciwie siĂŞ w modelu konia wkkw mieÂści.  Natomiast Âżeby ta sprĂŞÂżyna miĂŞÂśniowa na dÂłuÂższÂą metĂŞ dziaÂłaÂła konieczny jest koĂą o bdb przemianie energii i wielkiej wydajnoÂści ukÂł. oddechowego i krwionoÂśnego,  nie wiem czy by nie patrzeĂŚ bardziej w to, niÂż w sam ruch.
Zapisane
s .
UÂżytkownik

Wiadomości: 72



« Odpowiedz #47 : Luty 16, 2013, 23:45:46 »

w rajdach liczy siê bardzo d³ugoœÌ wykroku, w galopie dodatkowo jego 'okr¹g³oœÌ', swoboda i lekkoœÌ. chody efektowne jak np. u koni showowych lub nawet uje¿d¿eniowych nie s¹ szczególnie po¿¹dane ze wzglêdu na wiêksze obci¹¿enia stawów jakie za tym id¹.
jest tak jak mĂłwi brumby generalnie. nieprawdÂą jest teÂż, Âże u rajdowcĂłw nie zdarzajÂą siĂŞ urwania, nie wiem skÂąd taka teoria. suplementacja na stawy u konia w odpowiednim treningu rajdowym, nie jest intensywniejsza niÂż u skoczka czy ujeÂżdÂżeniowca.
tak naprawdê np. na pustyni du¿¹ zmor¹ by³y w³aœnie urwania, ze wzglêdu na pracê koni w kopnym piachu. nie pamiêtam dok³adnie jak, ale wiem, ¿e oni tam specjalnie inaczej k¹tuj¹ kopyta (bardziej stromo?), ¿eby zmieniÌ obci¹¿enia w nodze.
Zapisane
brumby
UÂżytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #48 : Luty 16, 2013, 23:59:07 »

KoĂą bardzo mĂŞczy siĂŞ wyciagajÂąc nogi z grzÂąskiego podÂłoÂża, a wyciÂąga je takim obrotowym ruchem do tyÂłu. Jesli zmĂŞczy miĂŞsnie - wtedy lecÂą Âściegna. RzeczywiÂście takie werkowanie moze pomóÌ, bo jest wtedy nieco mniejsza powierzchnia podeszwy, niewiele g³êbiej przez to wpadnie w piach, moze nawet mniej, bo strome kopyto tak nie wjeÂżdÂża w grzÂąskie podÂłoÂże, ale ma go sporo mniej do wgarniĂŞcia przy wyciaganiu nogi.  Przy tysiÂącach krokĂłw to rzeczywiÂście moze mieĂŚ znaczenie i nie wiadomo, czy o to wÂłasnie nie chodzi.
Zapisane
brumby
UÂżytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #49 : Luty 17, 2013, 09:23:07 »

Rzucê takie prowokuj¹ce pytanko; czy nie uwa¿acie, ¿e mimo wielu oczywistych wad programu ochrony(na czele z absurdem dotowania ka¿dego kto trzyma i rozmna¿a konie) ów program daje szanse na zachowanie pewnej odrêbnoœci polskiego angloaraba pó³krwi...? (nie chodzi mi tu o tak¹ odrêbnoœÌ ¿e pozostanie w ogonku miêdzynarodowego sportu, tylko ¿e zachowa pewne cechy eksterieru, charakteru dziêki którym bêdzie go mo¿na odró¿niÌ od innych xo)

Nie uwa¿am, jedyna odrêbnoœÌ jak¹ program moze zagwarantowaÌ to pozostanie w ogonku. ¯eby jak¹œ odrêbnoœÌ charakteru wykszta³ciÌ albo nawet zachowaÌ trzeba j¹ selekcjonowaÌ. Dziki koù ma z natury charakter z³y, jest krn¹brny, nie chce wspólpracowaÌ i lubi kopaÌ oraz gryŸÌ. Koù puszczony w sensie hodowlanym wolno szybko do tej natury wróci, a program ¿adnej metody selekcji nie proponuje. Najlepsz¹ metod¹ kszta³towania charakteru jest selekcja na u¿ytkowoœÌ, konie z lepszym charakterem czyli chêtnie wspó³pracuj¹ce lepiej siê trenuje i na ogó³ osi¹gaj¹ lepsze wyniki.
Eksterier o tyle dla mnie jest wazny, o ile pomaga lub przeszkadza w pracy. Nie ma takich cech eksterieru, ktĂłre moÂżna oceniaĂŚ w oderwaniu od innych, trzeba to widziec jako element funkcjonalnej caÂłoÂści.  Taki a nie inny element budowy moÂże byc w jednym przypadku zupeÂłnie dobry, a w innym caÂłkowicie zÂły, a jak to dziaÂła widac w pracy. HodujÂąc konie dzielne bardzo szybko moÂżna dojœÌ do koni piĂŞknych (np wspó³czesne sportowe konie niemieckie czy holenderskie) natomiast hodujÂąc konie piĂŞkne do dzielnoœÌi siĂŞ nie dojdzie (nie wiem czy przykÂładem nie jest tu wspó³czesna hodowla arabska). Ten program jest dla mnie jak sztuczne podtrzymywanie przy Âżyciu FSO produkujÂącej SyrenkĂŞ.
Program na pewno sprawiÂł, ze koni maÂłopolskich jest sporo, co z jednej strony jest dobre (szersza baza), z innej zÂłe (duza iloœÌ tanich, miernych koni na rynku do pewnego stopnia psujÂąca rynek Âświadomym hodowcom. Taki hodowca moze  z niego jak¹œ korzyœÌ wyciÂągn¹Ì, ale tylko dziĂŞki wÂłasnej przemyslnoÂści. Najwieksza wada programu dla mnie to to, ze w Âżadnym stopniu nie podnosi jakoÂści hodowli a nawet dziaÂła wstecznie, bo nieraz widziaÂłem jak matki z dobrych uzytkowo rodzin kryje sie bezwartosciowymi ogierami w celu uzyskania dotacyjnego potomstwa niszczÂąc wielopokoleniowÂą pracĂŞ. Byc moze jest to nawet szkoda, ktĂłrej rozmiaru nie widzimy.
Zapisane
bask
UÂżytkownik

Wiadomości: 70


« Odpowiedz #50 : Luty 17, 2013, 09:51:13 »



Jeœli chodzi o wolnoœÌ wypowiedzi i granice tej wolnoœci ,to ja tez mam takie same prawo jak Iza i czy siê to Tobie podoba czy tez nie,nic na to nie poradzisz


Ale to jest temat o dotacjach, a nie o Izie90. Chcesz sobie ul¿yÌ, to za³ó¿ temat pt. "Iza90, jej hodowla i dlaczego jest ZUA". Myœlê, ¿e jak poproszê moderatora, to skasuje te Twoje wycieczki i w tym sensie poradzê coœ na to.

Moze byÂś sie wreszczie odczepil ode mnie?pisalam z Iza  a nie z Toba
Fakt ,ze troche szybko bo juz po 2 postach wyszÂło, ze mialam racje piszac ze Iza bez dotacji koni malopolskich hodowac nie bedzie,ale Iza doskonale sobie radzi w ripostachi bez pomocy takich falszywych przyjaciol jak Ty

I jak piszesz, to jest temat o dotacjach a nie o rajdach .Myslisz ze moderator bedzie czytal to Twoje lanie wody  na temat rajdow o ktorych nie masz najmniejszego pojecia?Jesli tak , to wspolczuje

Nie zamierzam wiecej z Toba dyskutowac,bo dziwny jestes bo wydaje ci sie ze sam  jestes moderatorem na tym forum

Porozmawiaj sobie z ar..?rozwija sie z kazdym rokiem ,juz nie pisze wykrzyknikami  ale zamiast argument zamieszacza 3 kropki Chichot
Zapisane
ogurek
UÂżytkownik

Wiadomości: 74


« Odpowiedz #51 : Luty 17, 2013, 10:56:44 »

  . Nie moja to dziaÂłka ale ja bym siĂŞ na takie coÂś wybraÂł na nie za duÂżej, elastycznej, doœÌ obszernej atletycznej sprĂŞÂżynie
wracamy do porĂłwnania sprintera i maratoĂączyka, czy "atletyczna sprĂŞÂżyna" wytrzyma metabolicznie?
Zapisane
Iza90
UÂżytkownik

Wiadomości: 718



« Odpowiedz #52 : Luty 17, 2013, 11:04:24 »

bask, forum dyskusyjne jest dla dyskutantów, nie dla moderatorów. Moderatorzy interweniuj¹, gdy dyskutantów ponosz¹ emocje i konstruktywna dyskusja siê koùczy. A konstruktywna dyskusja koùczy siê zwykle wtedy, gdy dyskutanci zamiast argumentów uciekaj¹ siê do prywatnych wycieczek. Proszê ciê, ¿ebyœ nie dawa³ siê ponieœÌ emocjom w tej dyskusji i zamiast tego przedstawi³ swoje kontrargumenty i wizjê konia ma³opolskiego, angloarabskiego. ByÌ mo¿e twoja wizja nie jest z³a? Mam wra¿enie, ¿e siê jej wstydzisz.
Poza tym jakie ma znaczenie kim kto jest? Wa¿ne jest chyba jakie kto ma pogl¹dy, a nie co w ¿yciu osi¹gn¹³? Ja na przyk³ad nie wiem kim ty jesteœ i nie przeszkadza mi to w dyskusji. Nie wiem natomiast, dlaczego atakujesz moj¹ osobê, a nie moje s³owa.

Myœlê, ¿e program w czêœci spe³ni³ swoje zadanie - pozwoli³ rasie zachowaÌ odrêbnoœÌ polskiego typu angloaraba.
Przed dotacjami te¿ byli hodowcy, którzy kryli "bo blisko", "bo tanio", dotacje w tym wzglêdzie nic nie zmieni³y. Mo¿e trochê opóŸni³y wejœcie rasy ma³opolskiej na wolny rynek. Program ochronny nie oddziela³ rasy ma³opolskiej od polskiego angloaraba i oba te "dzia³y" s¹ równe dla programu dotacji (o ile nie przekraczaj¹ pewnej iloœci koni xx, oo i zagranicznych AA).

Konie rajdowe s¹ nara¿one na kontuzje, œciêgna zginaczy, miêsieù miêdzykostny ulegaj¹ kontuzjom doœÌ czêsto.
Myœlê, ¿e miêœnie koni rajdowych ruszaj¹cych siê bardzo elastycznie ulega³yby szybszemu zmêczeniu. Poza tym musia³yby mieÌ wiêksz¹ masê. Naturalnie konie patologicznie sztywne te¿ nie maj¹ w rajdach miejsca, bo to ogranicza obszernoœÌ ruchu, a do tego powoduje wiêksze wstrz¹sy. Koù rajdowy musi byÌ optymalnie zbudowany, mieÌ naturalnie obszerny ruch bez nadmiernej elastycznoœci (np. dla rajdów koù ruszaj¹cy siê tak jak uje¿d¿eniowe kwpn jest zbyt elastyczny i albo ten ruch by siê szybko "zepsu³" i zoptymalizowa³, albo koù uleg³by kontuzji).
Do rajdów nie s¹ wybierane konie sztywne w ruchu, one trac¹ elastycznoœÌ i optymalizuj¹ ruch w trakcie treningu rajdowego, ¿eby dopasowaÌ siê do wymaganych obci¹¿eù. Nie jest to tylko moje zdanie.

MyÂślĂŞ, Âże oddzielanie dyskusji do innego wÂątku w trakcie jej trwania spowoduje jej przerwanie i najlepiej byÂłoby wydzieliĂŚ jÂą z wÂątku o dotacjach dopiero jak siĂŞ skoĂączy.
Zapisane
ar...?
UÂżytkownik

Wiadomości: 2362



« Odpowiedz #53 : Luty 17, 2013, 11:37:56 »

Dla œciêgien, a zw³aszcza dla m.miêdzykostnego "lepszy" jest niewielki sztorc, podniesienie piêtki ni¿ kopyto p³askie. Z podobnych przyczyn u koni sportowych niepo¿¹dane s¹ d³ugie i miêkkie pêciny.
Zapisane
ogurek
UÂżytkownik

Wiadomości: 74


« Odpowiedz #54 : Luty 17, 2013, 11:57:06 »

ciÂągnÂąc OT
Cytuj
Baza Koni udostĂŞpniÂł(a) zdjĂŞcie uÂżytkownika Champion Stable.
Ogromny sukces polski hodowcĂłw koni czystej krwi arabskiej !
 W rajdzie rozgrywanym o Puchar Prezydenta Zjednoczonych EmiratĂłw Arabskich (CEI***) zwyciĂŞÂżyÂł koĂą Orman de Cardonne - pochodzÂący od polskiej klaczy Pisanka (Pepton-Pilarka­/Palas) hod. SK JanĂłw Podlaski.
 Na drugiej pozycji uplasowaÂł siĂŞ Farak (Furiat - Fanaria/­Cyprys) wyhodowany przez Krzysztofa Grudzi¹¿a.
 Gratulacje !!!
Zapisane
s .
UÂżytkownik

Wiadomości: 72



« Odpowiedz #55 : Luty 17, 2013, 12:14:22 »

Konie rajdowe s¹ nara¿one na kontuzje, œciêgna zginaczy, miêsieù miêdzykostny ulegaj¹ kontuzjom doœÌ czêsto.
Myœlê, ¿e miêœnie koni rajdowych ruszaj¹cych siê bardzo elastycznie ulega³yby szybszemu zmêczeniu. Poza tym musia³yby mieÌ wiêksz¹ masê. Naturalnie konie patologicznie sztywne te¿ nie maj¹ w rajdach miejsca, bo to ogranicza obszernoœÌ ruchu, a do tego powoduje wiêksze wstrz¹sy. Koù rajdowy musi byÌ optymalnie zbudowany, mieÌ naturalnie obszerny ruch bez nadmiernej elastycznoœci (np. dla rajdów koù ruszaj¹cy siê tak jak uje¿d¿eniowe kwpn jest zbyt elastyczny i albo ten ruch by siê szybko "zepsu³" i zoptymalizowa³, albo koù uleg³by kontuzji).
Do rajdów nie s¹ wybierane konie sztywne w ruchu, one trac¹ elastycznoœÌ i optymalizuj¹ ruch w trakcie treningu rajdowego, ¿eby dopasowaÌ siê do wymaganych obci¹¿eù. Nie jest to tylko moje zdanie.

mamy chyba po prostu inne pojêcie elastycznoœci dla mnie koù elastyczny to niekoniecznie koù o wysokiej akcji koùczyn. je¿eli koù traci elastycznoœÌ w trakcie treningu (jakiegokolwiek, rajdowego, uje¿d¿eniowego itd.), to w moim odczuciu jest coœ nie tak z treningiem.

a co do samych ma³opolaków - uwa¿am, ¿e na bazie tego co mamy w stadninach i rêkach prywatnych, z powodzeniem mo¿na by wyodrêbniÌ dwie (nowe) linie hodowli: konia z przeznaczeniem do rajdów (mniejszy, z wiêkszym dolewem araba np. pow. 60% (powinno to zapewniÌ odpowiedni¹ wydolnoœÌ)) i konia do klasycznych dyscyplin wierzchowych (przede wszystkim wy¿szego, nie przeroœniêtego, ale powiedzmy w granicach 164-168 cm w k³êbie). napisa³am 'nowe', poniewa¿ wypada³oby trochê zmieniÌ filozofiê hodowli koni wierzchowych wzglêdem tego co widzi siê teraz.
Zapisane
brumby
UÂżytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #56 : Luty 17, 2013, 13:29:44 »


Myœlê, ¿e program w czêœci spe³ni³ swoje zadanie - pozwoli³ rasie zachowaÌ odrêbnoœÌ polskiego typu angloaraba.



No ale jaka ta odrĂŞbnœÌ jest i co ona zawdziecza programowi ? Jezeli ma ten angloarab mieĂŚ mniej xx i oo to po co taki angloarab ? XX i OO sie wziĂŞÂło stÂąd, Âże punkt wyjÂściowy byÂł bardzo kiepski i bez tego szybko zacznie wracac do stanu wyjÂściowego.  O odrĂŞbnoœÌ eksterierowÂą wcale bym sie nie martwiÂł bo jesteÂśmy zbyt wielkimi koneserami koĂąskiej urody, Âżeby sie jej pozbywaĂŚ. Na charakter, zdrowie itd program nie ma zadnego wpÂływu.
Nie genetyczna, bo byÂła zawsze, jest a na pewno dÂługo jeszcze bĂŞdzie.

Dla mnie nie ma konia nadmiernie elastycznego, to tak jak koù mia³by byc nadmiernie poprawny albo nadmiernie zdrowy. Zupe³nie inaczej elastycznoœÌ bêdzie funkcjonowa³a u konia rajdowego, a inaczej u dresa¿owego czy skoczka. Nie wymagamy od rajdowca kadencji, wybitnego podstawienia i takiego dŸwigania przodu itd. itd. Oczekujemy du¿ej obszernoœci, wybitnej amortyzacji i odpornoœci na d³ugie zmêczenie. Miêsieù ruchliwy bedzie lepiej odzywiany ni¿ ten który sie kurczy niewiele. Dlatego stawy musz¹ siê zginaÌ (inaczej troche niz u dresa¿ysty) a miêsnie pracowaÌ (te¿ inne i inaczej). Dlatego tez u rajdowca nigdy nie wykszta³ca sie te partie miêsni, które sa potrzebne do pasa¿u i nigdy takich cudów na trasie nie bêdzie pokazywa³, no bo i po co, co nie znaczy ¿e nie bêdzie elastyczny.

Uraz miesnia miedzykostnego w moch obserwacjach zdarza siĂŞ najczĂŞsciej koniom fizycznie (miĂŞsniowo) nieprzygotowanym do stawianych zadaĂą, nieregularnie pracujÂącym bÂądÂź niedostatecznie rozgrzanym.


Zapisane
jasiek
UÂżytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #57 : Luty 17, 2013, 13:35:07 »


MyÂślĂŞ, Âże miĂŞÂśnie koni rajdowych ruszajÂących siĂŞ bardzo elastycznie ulegaÂłyby szybszemu zmĂŞczeniu. Poza tym musiaÂłyby mieĂŚ wiĂŞkszÂą masĂŞ.

Mo¿e tu jest pies pogrzebany? Wiêksze miêœnie to wiêksze zapotrzebowanie na tlen i wydolnoœÌ w dystansie spada?

Myslisz ze moderator bedzie czytal to Twoje lanie wody  na temat rajdow o ktorych nie masz najmniejszego pojecia?Jesli tak , to wspolczuje


Sam pisaÂłem, Âże te opinie sÂą zasÂłyszane, ja nie mam w kwestii rajdĂłw, budowy konia do rajdĂłw, etc. wÂłasnego zdania. A pisanie, Âże ktoÂś nie ma pojĂŞcia o rajdach na podstawie jego poglÂądu o koniu rajdowym jest niepowaÂżne - na dzisiaj ilu zawodnikĂłw tyle modeli konia rajdowego, bo to mÂłoda i szybko rozwijajÂąca siĂŞ dyscyplina.

Po przemyœleniu jest jeszcze taka ewentualnoœÌ. Koù nie zginaj¹cy dobrze stawów (z powodu ma³ej ich ruchliwoœci albo s³abych czy tez nadmiernie zmêczonych miêœni ) ¿eby zneutralizowaÌ wstrz¹s przy l¹dowaniu skraca wykrok. To logiczne. Nie musi wtedy wy¿ej podnieœÌ k³ody, mniej sie mêczy i mniej dotkliwie ten wstrz¹s odczuwa. W rezultacie wypada lepiej i jeŸdŸcy w przekonaniu, ¿e tak trzeba, takiego konia szukaj¹. I te¿ tu dla mnie jakies b³êdne ko³o siê tworzy, bo model konia do tego sportu wyznacza albo koù nieprzystosowany do tej dyscypliny, albo niedostatecznie wytrenowany.

Nie, to ju¿ jest patologia. Z tego co s³ysza³em, to rajdowcom chodzi o konia o mo¿liwie obszernym wykroku, ale nie podnosz¹cego wysoko nóg, nie zginaj¹cego niepotrzebnie stawów - z takim folblucim k³usem na prostej nodze. Okr¹g³y galop te¿ nie jest po¿¹dany, bo koù marnuje energiê na podskakiwanie do góry, zamiast iœÌ naprzód.
Zapisane
s .
UÂżytkownik

Wiadomości: 72



« Odpowiedz #58 : Luty 17, 2013, 13:52:00 »

Dla mnie nie ma konia nadmiernie elastycznego, to tak jak koù mia³by byc nadmiernie poprawny albo nadmiernie zdrowy. Zupe³nie inaczej elastycznoœÌ bêdzie funkcjonowa³a u konia rajdowego, a inaczej u dresa¿owego czy skoczka. Nie wymagamy od rajdowca kadencji, wybitnego podstawienia i takiego dŸwigania przodu itd. itd. Oczekujemy du¿ej obszernoœci, wybitnej amortyzacji i odpornoœci na d³ugie zmêczenie. Miêsieù ruchliwy bedzie lepiej odzywiany ni¿ ten który sie kurczy niewiele. Dlatego stawy musz¹ siê zginaÌ (inaczej troche niz u dresa¿ysty) a miêsnie pracowaÌ (te¿ inne i inaczej). Dlatego tez u rajdowca nigdy nie wykszta³ca sie te partie miêsni, które sa potrzebne do pasa¿u i nigdy takich cudów na trasie nie bêdzie pokazywa³, no bo i po co, co nie znaczy ¿e nie bêdzie elastyczny.

dokÂładnie tak ja to rozumiem

koĂą o 'pÂłaskim' ruchu (teÂż bez przesady - nie moÂże 'szuraĂŚ', poniewaÂż na trasie to murowana wywrotka...) nie musi byĂŚ (i nie powinien) maÂło elastyczny.

co do okr¹g³oœci galopu... galop okr¹g³y nie eliminuje d³ugiego wykroku. galop okr¹g³y nie oznacza te¿ wcale nadmiernego 'podnoszenia siê' w górê (po¿¹dany galop mocno pod górê w uje¿d¿eniu, z bardzo lekkim przodem). w przypadku okr¹g³ego galopu u konia do rajdów oczekiwa³abym dobrego podstawienia, zaanga¿owania zadu (nie tylko g³êbokiego wykroku pod k³odê!), co z kolei pozwala na odpowiedni¹ pracê grzbietu (zaokr¹glenie). koù który leci 120 czy 160 km z odgiêtymi plecami, nie ma absolutnie miejsce bytu w sporcie wyczynowym w d³u¿szej perspektywie.
Zapisane
ar...?
UÂżytkownik

Wiadomości: 2362



« Odpowiedz #59 : Luty 17, 2013, 13:59:39 »

Uraz miesnia miedzykostnego w moch obserwacjach zdarza siĂŞ najczĂŞsciej koniom fizycznie (miĂŞsniowo) nieprzygotowanym do stawianych zadaĂą, nieregularnie pracujÂącym bÂądÂź niedostatecznie rozgrzanym.
To przede wszystkim, ale kÂąt teÂż jest waÂżny.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangpod amazonsolidarnosc bhpelblag mojeprzysmaki weganizm