tak jest Kawusia! ja konia MOGE sprzedac, ale nie MUSZE i to kazdego... i zapewniam ze paru w tym roku z kwitkiem odprawilam.
Dlatego kryje klacze co 2 lata zeby miec ten luz i miejsce na chowanie do ujezdzenia, a nie co rok prorok i wypychanie sysakow na sile.Benazir byl sondazowo-czasem trafi sie ktos sympatyczny i wtedy niech idzie nawet za grosze, a ze trafialy sie same.............to cena w gore i kolejne ogloszenie za rok
Za to poznalam swietna dziewczyne dzieki niemu i z calego serca jej zycze zeby spelnily sie jej plany i kiedys go miala dla siebie (wiem ze zagladasz
)
Przy okazji dzieki temu nie musze nikomu wciskac kitu, wychwalac ponad stan faktyczny, byle upchac ogona i mam ludzi ktorzy dokupili potem u mnie kolejnego lub dwa konie.. To ma dla mnie duza wartosc.