FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH
Kwiecień 09, 2025, 09:45:56 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 3 4 [5] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wzrost koni maÂłopolskich  (Przeczytany 57042 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
brumby
UÂżytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #60 : Styczeń 22, 2013, 23:45:49 »

Nie. JeÂśli ktoÂś wyhodowaÂł konia a ten caÂły wstrĂŞtny Âświat nie zechciaÂł go nabyĂŚ, to co ? Ten caÂły wstrĂŞtny Âświat go sprzedaÂł na rzeÂź ? Nie. Ten kto go w beztroskiej a moÂże  naiwnej wierze wyhodowaÂł a potem zaprowadziÂł do szlachtuza. Nie obarczajmy Âświata odpowiedzialnoÂściÂą za swoje poczynania, bo one wynikajÂą z naszych decyzji. Nikt nie kazal konia wyhodowaĂŚ, to byÂł tylko i wy³¹cznie nasz pomysÂł.
Zapisane
jasiek
UÂżytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #61 : Styczeń 22, 2013, 23:55:22 »

"Ratowanie" to jest subiektywna ocena pewnego zachowania. WyobraÂź sobie, Âże na przykÂład komuÂś bardziej zaleÂży na gÂłodujÂących dzieciach w Afryce, niÂż na jakimÂś sierÂściuchu kopytnym i dla niego taki "uratowany" koĂą jest pasoÂżytem, ktĂłry zjada zboÂże, ktĂłre mogÂłoby uratowaĂŚ Âżycie jakiegoÂś dziecka na Czarnym LÂądzie.

Hodowca tego konia nie ma problemu z oddaniem go na rzeÂź, dla niego to nie jest kwestia odpowiedzialnoÂści, bo on nie czujĂŞ w ten sposĂłb. W koĂącu go oddaÂł na rzeÂź, nieprawdaÂż? Dla niego koĂą jest zwierzĂŞciem rzeÂźnym i on nie zrobiÂł nic "zÂłego".

W tych kategoriach "ratowania" i "wysyÂłania" myÂśli za to nasz nowa forumowiczka. I to dlatego ona "wysÂłaÂła" innego konia, a nie hodowca, ktĂłremu to zwisa.

Oczywiœcie nie piszê tego, ¿eby nasz¹ now¹ forumowiczkê oskar¿aÌ, obci¹¿aÌ, etc. Ale jeœli ju¿ "ratujecie" konie, to chocia¿ "ratujcie" te zdrowe.

Zapisane
adunia08
UÂżytkownik

Wiadomości: 11


« Odpowiedz #62 : Styczeń 23, 2013, 09:22:23 »

brumby - dziêkujê, ¿e chocia¿ Ty stan¹³eœ po mojej stronie.

jasiek - "Ale jeÂśli juÂż "ratujecie" konie, to chociaÂż "ratujcie" te zdrowe."  A KTO POWIEDZIAÂŁ, ÂŻE MÓJ KOÑ JEST CHORY?
Zapisane
brumby
UÂżytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #63 : Styczeń 23, 2013, 10:28:22 »

JeÂżeli forumowiczka pisze, Âże uratowaÂła konia to siĂŞ moÂżna zastanowiĂŚ tylko i wy³¹cznie nad tym, czy istotnie go uratowaÂła, czy nie. Wydaje siĂŞ Âże tak, i to jest dla mnie poczÂątek i koniec sprawy. ByÂła to jej suwerenna, wolna decyzja i tyle,  i nie moÂżna jej przenosiĂŚ gdziekolwiek i na cokolwiek innego co mogÂła zrobiĂŚ albo czego nie zrobiÂła, bo to jest absurdalne.

Problem moralnej oceny tego, czy my sami mamy wydawaĂŚ pieniÂądze na te czy inne konie, pieski, kotki, papuÂżki, kino domowe, papierosy albo cukierki czy na dzieci w Trzecim ÂŚwiecie, jak rĂłwnieÂż tego czego nie zrobiliÂśmy a mogli zrobiĂŚ, o ile nie przekroczyliÂśmy w naszych poczynaniach prawa,  naleÂży do nas samych i naszego sumienia a moÂże teÂż do jakiejÂś prawdopodobnie Bardzo Wyskokiej Instancji, ktĂłrej ja sam nie waÂżyÂłbym siĂŞ zastĂŞpowaĂŚ.

WracajÂąc z tej filozoficznej podró¿y do konia, to dla mnie sprawia on wraÂżenie bardziej odsadka niÂż dwulatka i jest bardzo ÂźrebiĂŞcy. To dla niego plus, bo byĂŚ moÂże jest z tych bardzo póŸno dojrzewajÂących i bĂŞdzie siĂŞ rozwijaÂł dÂłuÂżej . Ma doÂśc obszernÂą klatkĂŞ  piersiowÂą, Âłeb  nieco ciĂŞÂżki, ale moim zdaniem nie jest to taki klasyczny duÂży Âłeb bardzo zabiedzonego Âźrebaka,  nie ma teÂż zapadniĂŞtej przed k³êbem szyi, co zdarza siĂŞ sysakom sÂłabo karmionym lub powaÂżnie chorujÂącym w tym okresie. To sÂą zmiany nieodwracalne, póŸniejsze zaniedbania moÂżna w jakimÂś tam stopniu nieco nadrobiĂŚ. Prawdopodobnie jako sysak odchowany byÂł nieÂźle, a to co go przyhamowaÂło w rozwoju trafiÂło siĂŞ juÂż moÂże w nowych rĂŞkach. Ma teÂż doœÌ dÂługie nadpĂŞcia, co teÂż jakÂąs szansĂŞ wzrostu daje, wydaje siĂŞ Âże reszta ciaÂła moÂże jeszcze to nadpĂŞcie trochĂŞ "dogoniĂŚ". Brak ruchu trzeba mu bĂŞdzie zrekompensowaĂŚ bardzo delikatnym i dÂługim wdraÂżaniem do pracy. Statystycznie powinien wylÂądowaĂŚ w przedziale 153 - 155, ale przecieÂż wiele przypadkĂłw statystyce siĂŞ wymyka, ten akurat tÂą szansĂŞ moÂże jeszcze sugerowaĂŚ. Zobaczymy za trzy lata.
Zapisane
adunia08
UÂżytkownik

Wiadomości: 11


« Odpowiedz #64 : Styczeń 23, 2013, 11:12:28 »

brumby - dziĂŞkujĂŞ za tĂŞ ocenĂŞ.

Do 6 miesi¹ca ¿ycia Patron na pewno nie by³ zaniedbywany. Parê dni przed kupnem dotar³am do jego hodowcy, dowiedzia³am siê, ¿e zosta³ sprzedany, tak jak pozosta³e 30 koni z powodów d³ugów, w które popad³ hodowca. Zosta³y u niego tylko 2 ogiery (konkretnie ojciec i dziadek mojego konia). Niestety póŸniejszy los mojego konia jest nieznany i prawda jest taka, ¿e nie wiem dok³adnie ile Patron sta³ u handlarza, od którego go kupi³am, ciê¿ko by³o mi siê dogadaÌ z tym cz³owiekiem.
Tak jak pisaÂłam odkÂąd kupiÂłam Patrona staram siĂŞ mu zapewniĂŚ wszystko czego potrzebuje mÂłody koĂą do prawidÂłowego rozwoju oraz nadgoniĂŚ to czego mu brakowaÂło.
Zapisane
sirdarek
UÂżytkownik

Wiadomości: 19


« Odpowiedz #65 : Styczeń 23, 2013, 21:16:35 »

Cytuj
Nie , dziêki takim takim jak ty i takiemu myœleniu. Zysk ze œwiù jest stosunkowo ³atwy, poniewa¿ w zasadzie nie trzeba ich niczego uczyÌ a warte s¹ tyle, ile wa¿¹, podobnie jak konie rzeŸne. Ka¿dy inny koù jest w zasadzie tyle wart, ile potrafi, niestety. Rynek jest posuty g³ownie przez ca³¹ rzeszê fantastów z mentalnoœci¹ hodowcy ¿ywca, zabieraj¹cych siê za hodowlê koni u¿ytkowych.

Fakt, kraj nasz jest pogr¹¿ony w kryzysie, ale to raczej dziêki osobom, które nie doœÌ, ¿e same siê nie porz¹dnie wyuczy³y , to próbuj¹ pouczaÌ innych. A to, na co kto wydaje pieni¹dze, to jest jego osobista sprawa i nic nikomu do tego. Skoro nie masz nic do powiedzenia na temat wzrostu, to nie pisz, bo nikt ciê o sens zakupu tego konia nie pyta³.

Wydaje mi siĂŞ Âże wyraznie napisaÂłem ze pisze o koniach rzeznych wiĂŞc nie rozumiem , poczatku twojej wypowiedzi , a koĂą nie tylko jest wart tyle ile potrafi lecz wchodzi w to wiele aspektĂłw m.in predyspozycje, zdrowie czy pochodzenie . Masz racje Âże rynek jest psuty przez rzeszĂŞ fantastĂłw ... ale teÂż przez ludzi ktĂłrzy nie wydoroÂśleli , i bawiÂą siĂŞ w ,, ratowanie Âświata''
A co do mojego wyuczenia to jest ono wystarczajÂące aby pouczac nie swiadome  osoby niszczÂące ten kraj , ludzi , koĂąski rynek oraz w konsekwencji samych siebie.
OczywiÂście kaÂżdy wydaje pieniÂądze na co chce , czemu by nie wykupic caÂłego transportu bydÂła , przecieÂż te zwierzeta idÂą na Âśmierc


 A na wzrost stosowac   tran , moÂże pomoÂże .
Zapisane
Lumi
UÂżytkownik

Wiadomości: 754



« Odpowiedz #66 : Styczeń 24, 2013, 11:18:05 »

 Dwie refleksje:
w zasadzie codziennie gdy wracam z pracy mija mnie transport z koĂąmi do rzeÂźni i tak sobie czĂŞsto myÂślĂŞ, Âże w zasadzie moje konie teÂż mogÂą siĂŞ tam znaleŸÌ jak mi funduszy zabraknie na ich utrzymanie , bo raczej klientĂłw na nie  nie znajdĂŞ bo przecieÂż im nic nie jest i niczego im nie brakuje
i ciÂągle sÂłyszĂŞ Âśmiech handlarzy i taki o to tekst :  ...." Pani czym gorzej koĂą wyglÂąda to go szybciej sprzedam i nawet siĂŞ nie targujÂą......"
Zapisane
brumby
UÂżytkownik

Wiadomości: 318


« Odpowiedz #67 : Styczeń 24, 2013, 14:04:50 »

...." Pani czym gorzej koĂą wyglÂąda to go szybciej sprzedam i nawet siĂŞ nie targujÂą......"

Na tym pomyœle jedzie wiêkszoœÌ fundacji, im koù w gorszym, a najlepiej tragicznym stanie, tym bardziej medialny i œci¹ga wiêcej kasy. Myœlê jednak, ¿e na takie konie ludzie chêtniej daj¹ pieni¹dze, ni¿ takie konie kupuj¹.
Nie wiem czy konie kupowane w takim, nazwijmy, odruchu serca to istotna czĂŞĂŚ rynku, nie wydaje mi siĂŞ Âżeby tak byÂło. KoĂąski rynek w Polsace to chyba spora zagadka, o ile moÂżna jako tako siĂŞ zorientowaĂŚ kto, za ile i co sprzedaje, to z tym kto i dlaczego kupuje jest chyba gorzej.
Na moje oko sporo kupujacych to dyletanci, kupuj¹cy konie jak samochody - jak jest m³ody, b³yszcz¹cy, pêdzi do przodu i jest, co najwa¿niejsze tani, to na pewno œwietna okazja. Potem siê okazuje ¿e koù niekoniecznie nadaje siê do tego, po co zosta³ kupiony i trzeba go pchn¹c dalej, nawet za byle co, na czym ¿eruje spora iloœÌ przeró¿nych handlarzy i poœredników.
Zapisane
ariwa20077
UÂżytkownik

Wiadomości: 30


« Odpowiedz #68 : Styczeń 24, 2013, 17:00:35 »

dziwny tor obraÂła ta dyskusja.....
poza tym osoby ktĂłre kochajÂą konie nie rĂłwnajÂą siĂŞ osobom przeciwnym koniom idÂącym na ubĂłj...sorry z czegoÂś trzba Âżyc...ja kocham konie fakt ale i rozumiem ludzi posiadajÂących hodowle koni na miĂŞso....
a dziewczynie od Patrona naleÂża siĂŞ gratki za odwagĂŞ cywilnÂą i pomoc jednemu istnieniu
Zapisane
7tomas7
Gość
« Odpowiedz #69 : Maj 25, 2013, 10:17:28 »

U mnie we wsi powsta³y oprócz mojej dwa miejsca, gdzie jest du¿o koni. Konie siê ludziom podobaj¹. Fajnie jest na nich podró¿owaÌ.
Zapisane
jasiek
UÂżytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #70 : Maj 25, 2013, 12:54:11 »

U mnie we wsi powsta³y oprócz mojej dwa miejsca, gdzie jest du¿o koni. Konie siê ludziom podobaj¹. Fajnie jest na nich podró¿owaÌ.

spamer do wywalenia
Zapisane
Mod
Moderator Globalny
UÂżytkownik
***
Wiadomości: 32


« Odpowiedz #71 : Maj 26, 2013, 20:35:21 »

zrobione
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangddp wolfsparadise pinsiont-twarzy-greya mojeprzysmaki opowiadamy