FORUM O KONIACH MA£OPOLSKICH
Grudzieñ 17, 2024, 08:55:20 *
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
 
   Strona g³ówna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj siê Rejestracja  
Strony: [1] 2 3 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Jak promowac konia ma³opolskiego ?  (Przeczytany 22025 razy)
0 u¿ytkowników i 10 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
ar...?
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 2362



« : Sierpieñ 18, 2008, 11:30:12 »

Tak sobie pomy¶la³am, ze przyda³by siê taki w±tek.
Ostatnio sporo czyta³am o hodowli holsztyñskiej, o której mówi siê ¿e to najdro¿sza rasa pó³krwi na ¶wiecie, a ok. 35 % koni sportowych na ca³ym ¶wiecie to w³asnie konie holsztyñskie !

Starannie dobrane i zamkniête stado matek, do tego prowadzona konsekwentnie hodowla, pewnie nie nawiele by siê zda³± gdyby m±drze prowadzona promocja.
Z renomowanego KP jednego roku spogl±daj± na nas urocze ¼rebaki innego na bajecznym zdjêciu galopuj± brzegiem morza.

Mimo to nigdy nie przebij± urod± naszych rodzimych m³p, które niestety padaj± ofiar± braku promocji. mam wra¿enie, ¿e niestety sporej grupie osób ma³opolak kojarzy siê ¼le - albo maly, albo brzydki, albo bez osi±gniêæ w sporcie. I bynajmniej nie chodzi tu o sportowców, ale o najszersz± grupê - rekreantów, hobbystów. Czêsto nie maj±cych ¶wiadomo¶ci na kim siedz±.

a oto przyk³ad:

w jednej z warszawskich stajni (w której swoj± drog± jest sporo m³p) by³a piêkna klacz m³p balena (Veritas - Bawaria/Europejczyk oo), która niestety uwa¿ana by³a za trefn± (kulawizna, lekarza nie sprowadzono (!)) a sprzedana w dobre rêce zosta³a w nieca³y rok pó¼niej Mistrzyni± woj. ³ódzkiego amatorów wkkw

Koñ m³p dojrzewa d³uzej, ma nierzadko du¿e oczy, ale te¿ wspania³e serce, które stanowi wspania³± podstawê dla dalszych sukcesów sportowych. Tzreba go tylko odpowiednio promowaæ !

Pytanie tylko jak ? jak prowadziæ hodowlê itd ?
Zapisane
bushido
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 28



« Odpowiedz #1 : Sierpieñ 18, 2008, 12:59:27 »

Po prostu za ma³o siê mówi o ma³opolakch a od lat utarte stereotypy bior± gorê. Widzê to po sobie jestem m³odym nowym hodowca, który ma trochê inne spojrzenie na hodowle koni ni¿ co drugi gospodarz na polskiej wsi ale co z tego jak tamci uwa¿aj± ¿e i tak maja wszelka racje i na wszystkim siê znaj± a na koniach najlepiej.

Uwa¿am, ¿e potrzebna jest silna grupa hodowców szczególnie prywatnych którzy zechcieli by siê udzielaæ i wzi±æ przysz³o¶æ tej rasy w swoje rêce. Powinno powstaæ Stowarzyszenie, które zajê³o by siê i organizowaniem Championatów i promocj± konia ma³opolskiego (lub jak kto woli angloaraba hodowli polskiech - choæ mam w tym temacie w³asne zdanie) zarówno w kraju jak i poza jego granicami. Formu³a PZHKM jest przestarza³a i w skrócie mówi±c jest to  TWA. Zwi±zek niczego nie robi nawet nie informuje o innych Championatach oprócz Bia³ki co wg mnie jest skandaliczne ( ale ten temat by³ ju¿ poruszany na forum).

Wspomniana ju¿ formu³a stowarzyszenia da³aby szerokie mo¿liwo¶ci pozyskiwania ¶rodków pomocowych na dzia³alno¶æ a tak¿e pomoc hodowcom. Chocia¿by organizowanie szkoleñ dla hodowców czy profesjonalnych wyk³adów, sympozjów na temat rasy przy okazji zawodów, pokazów czy targów bran¿owych. 
Wiêc zastanówcie siê nad tym czy warto dzia³aæ bo na PZHKM nie ma co liczyæ. Ja jako pierwszy zg³aszam swój akces i chêæ powo³ania Polskiego Stowarzyszenia Hodowców i Mi³o¶ników Koni Ma³opolskich lub jakiej¶ innej nazwy co wy na to ?
Zapisane
Iza90
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 718



« Odpowiedz #2 : Sierpieñ 18, 2008, 19:58:26 »

Moje zdanie jest takie:
1. Trzeba okre¶liæ cel - holsztyny od lat by³y hodowane do skoków i teraz s± to najwybitniejsze konie do tej dyscypliny, hanowery s± wybitne do uje¿d¿enia, folbluty to wy¶cigowce. Ma³opolak to koñ do wszystkiego, czyli do niczego. Musimy siê nastawiæ, jakiego konia chcemy wyhodowaæ. ¯adko zdarza siê, ¿e koñ z uje¿d¿eniowych linii wygrywa IO w dyscyplinie skoków i odwrotnie. Na razie widzê, ¿e zmierza siê do wychodowania wybitnego konia pokazowego w "sportowym typie".
2. Je¿eli nastawimy siê na hodowlê konia sportowego, nale¿y sprawdzaæ te konie w sporcie, a nie na ZT i w punktach kopulacyjnych.
3. Kariera sportowa klaczy najczê¶ciej koñczy siê na championacie w Bia³ce, czasem na innych championatach. W jaki sposób mo¿na sprawdziæ, czy klacz jest potencjaln± matk± sportowców, je¿eli sama nie jest w stanie za du¿o pokazaæ.
4. Palenia - oddzielny temat.
Zapisane
ar...?
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 2362



« Odpowiedz #3 : Sierpieñ 19, 2008, 21:04:13 »

Moje zdanie jest takie:
1. Trzeba okre¶liæ cel - holsztyny od lat by³y hodowane do skoków i teraz s± to najwybitniejsze konie do tej dyscypliny, hanowery s± wybitne do uje¿d¿enia, folbluty to wy¶cigowce. Ma³opolak to koñ do wszystkiego, czyli do niczego. Musimy siê nastawiæ, jakiego konia chcemy wyhodowaæ. Rzadko zdarza siê, ¿e koñ z uje¿d¿eniowych linii wygrywa IO w dyscyplinie skoków i odwrotnie. Na razie widzê, ¿e zmierza siê do wychodowania wybitnego konia pokazowego w "sportowym typie". 

I Tu jest pierwszy problem. Ka¿dy ma swój pomys³ na hodowlê, a ma³opolak to koñ specyficzny przecie¿ mamy przed¶wity, gidrany (chocia¿ one chyba prawie ca³kiem zaginê³y ), konie w typie sportowym (walewice), czy wreszcie z du¿ym dolewem krwi orientalnej (chocby Hebaby i potomstwo koni arabskich)
Moim zdaniem warto próbowac stworzyæ linie sportowe (skoki, wkkw, uje¿d¿enie) przy jednoczesnym zachowaniu typu i urody.

Przecie¿ hodowanie tylko dla celów sportowych przekszta³ci m³p w sp'ka Smutny Moim marzeniem jest aby koñ ma³opolski by³ ¶redniej miary 165-167, urodziwy a jednocze¶nie dzielny sportowo i my¶lê, ¿e przy konsekwentnej pracy hodowlanej uda siê to osiagn±æ.


2. Je¿eli nastawimy siê na hodowlê konia sportowego, nale¿y sprawdzaæ te konie w sporcie, a nie na ZT i w punktach kopulacyjnych.
3. Kariera sportowa klaczy najczê¶ciej koñczy siê na championacie w Bia³ce, czasem na innych championatach. W jaki sposób mo¿na sprawdziæ, czy klacz jest potencjaln± matk± sportowców, je¿eli sama nie jest w stanie za du¿o pokazaæ.


ZT musz± istnieæ jako pierwsza selekcja, ale warto siê zastanowiæ nad  wprowadzeniem licencji czasowej - 2,3 lata, je¿eli og. da w tym czasie obiecuj±ce potomstwo i /lub bêdzie u¿ytkowany sportowo z dobrymi wynikami warto licencjê przed³u¿yæ. W takim wypadku równe szanse maj± tak¿e reproduktory z du¿ym dolewem krwi arabskiej, które przecie¿ mog± byæ u¿ytkowane w rajdach do których maj± rodowodowe predyspozycje.

Co do klaczy moim zdaniem do celowo nale¿y wprowadziæ obowi±zkow± próbê dzielno¶ci .


Wracaj±c do promocji bardzo fajna incjatyw± s± aukcje ogierów, szeroko reklamowane, z ³±dnei wydanym katalogiem. Oby tylko nie powtórzyla siê sytuacja z 2007 z Bia³ki gdy aukcjê odwo³ano, a w tym roku jej bodaj nie by³o ?
Jedyn± drog± promocji jest sport i organizacja wielu czempionatów, choæby powiatowych, które mog³yby polegaæ na tym, ¿e konia na wystawê typuje pracownik ozhk, je¶li zajmie on miejsce powiedzmy 1-3 jedzie na wojewódzk± itd Do tego potzrebna jest wspó³praca hodwców pañstwowych i prywatnych.
Jak piêknie powiedzia±³w w wywiadzie dl ¦K p. Izabella Pawelec-Zawadzka hodowla jest tylko jedna Polska, a nie prywatna i pañstwowa.
Zapisane
ja¶ko
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 215


« Odpowiedz #4 : Sierpieñ 19, 2008, 21:16:50 »

podstawa lezy w historji 60 lat komunizmu zrobila swoje i poplynelismy
Zapisane
ar...?
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 2362



« Odpowiedz #5 : Sierpieñ 19, 2008, 21:25:20 »

ja¶ko

by³o minê³o i wszystkiego nieimo¿na tym t³umaczyæ Smutny - Belgowie hodowlê sportow± prowadz± ko³o 30 lat i proszê jakie maj± wyniki !

Hodowlê mo¿na odbudowaæ, najtrudniejsze zadanie to myslê zmaina sposbu my¶lenia wielu hodowców - to co by³o dobre  40 lat temu teraz niekoniecznie musi siê sprawdzaæ, ¶wiat pêdzi naprzód a my za nim nie nad±¿amy - wystarczy spojrzeæ na olmpijczyków - dosatj± w wiekszo¶ci baty, a wszystkiemu winni s± trenerzy, ¿enada, jakby to siê nie mo¿na by³o przyznaæ do b³edu  Smutny
Zapisane
Iza90
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 718



« Odpowiedz #6 : Sierpieñ 20, 2008, 13:47:08 »

Moje zdanie jest takie:
1. Trzeba okre¶liæ cel - holsztyny od lat by³y hodowane do skoków i teraz s± to najwybitniejsze konie do tej dyscypliny, hanowery s± wybitne do uje¿d¿enia, folbluty to wy¶cigowce. Ma³opolak to koñ do wszystkiego, czyli do niczego. Musimy siê nastawiæ, jakiego konia chcemy wyhodowaæ. Rzadko zdarza siê, ¿e koñ z uje¿d¿eniowych linii wygrywa IO w dyscyplinie skoków i odwrotnie. Na razie widzê, ¿e zmierza siê do wychodowania wybitnego konia pokazowego w "sportowym typie". 

I Tu jest pierwszy problem. Ka¿dy ma swój pomys³ na hodowlê, a ma³opolak to koñ specyficzny przecie¿ mamy przed¶wity, gidrany (chocia¿ one chyba prawie ca³kiem zaginê³y ), konie w typie sportowym (walewice), czy wreszcie z du¿ym dolewem krwi orientalnej (chocby Hebaby i potomstwo koni arabskich)
Moim zdaniem warto próbowac stworzyæ linie sportowe (skoki, wkkw, uje¿d¿enie) przy jednoczesnym zachowaniu typu i urody.

Przecie¿ hodowanie tylko dla celów sportowych przekszta³ci m³p w sp'ka Smutny Moim marzeniem jest aby koñ ma³opolski by³ ¶redniej miary 165-167, urodziwy a jednocze¶nie dzielny sportowo i my¶lê, ¿e przy konsekwentnej pracy hodowlanej uda siê to osiagn±æ.

W Holsztynie, gdyby nie by³ ustalony typ konia, w ¿yciu nie doszliby tak daleko w hodowli koni. Dopóki ka¿dy bêdzie mia³ swoje spojrzenie na hodowlê, nie ma co my¶leæ nawet o u¿yciu s³owa "hodowla" jako o doskonaleniu rasy.
Mo¿emy skupiæ siê na cudownym,"sportowym typie", kryæ championkê championem, nie patrz±c na karierê sportow± (czy mo¿e jej brak). Bêdziemy mieæ wtedy
"wszechstronnie uzdolnione" (kl. L w skokach, L w uje¿d¿eniu, L w rajdach, L w WKKW i zaprzêgach) konie, z du¿ymi sukcesami na championatach, a mo¿e i torach wy¶cigowych.

Ja jestem za typem sportowym konia ma³opolskiego, przy zachowaniu urody, je¿eli jednak nie bêdzie to mo¿liwe, wolê skupiæ siê na mo¿liwo¶ciach sportowych.

Cytat: ar...?

2. Je¿eli nastawimy siê na hodowlê konia sportowego, nale¿y sprawdzaæ te konie w sporcie, a nie na ZT i w punktach kopulacyjnych.
3. Kariera sportowa klaczy najczê¶ciej koñczy siê na championacie w Bia³ce, czasem na innych championatach. W jaki sposób mo¿na sprawdziæ, czy klacz jest potencjaln± matk± sportowców, je¿eli sama nie jest w stanie za du¿o pokazaæ.

ZT musz± istnieæ jako pierwsza selekcja, ale warto siê zastanowiæ nad  wprowadzeniem licencji czasowej - 2,3 lata, je¿eli og. da w tym czasie obiecuj±ce potomstwo i /lub bêdzie u¿ytkowany sportowo z dobrymi wynikami warto licencjê przed³u¿yæ. W takim wypadku równe szanse maj± tak¿e reproduktory z du¿ym dolewem krwi arabskiej, które przecie¿ mog± byæ u¿ytkowane w rajdach do których maj± rodowodowe predyspozycje.

Co do klaczy moim zdaniem do celowo nale¿y wprowadziæ obowi±zkow± próbê dzielno¶ci .


Mi równie¿ podoba siê pomys³ z licencj± czasow±. Jednak¿e ZT ogierów z takim poziomem je¼d¼ców bardzo mi nie odpowiada, niszczy potencja³ naturalny ogiera, jego chêæ do wspó³pracy z cz³owiekiem.
Dopóki nie poprawi siê poziom je¼d¼ców, wola³abym, ¿eby nie by³o obowi±zkowej próby dzielno¶ci klaczy, chyba, ¿e w grê wchodzi³aby próba jednodniowa.

Cytat: ar...?
Wracaj±c do promocji bardzo fajna incjatyw± s± aukcje ogierów, szeroko reklamowane, z ³±dnei wydanym katalogiem. Oby tylko nie powtórzyla siê sytuacja z 2007 z Bia³ki gdy aukcjê odwo³ano, a w tym roku jej bodaj nie by³o ?

Mi nie podoba siê, ¿e na aukcjê ogierów jest konieczne, ¿eby ogier by³ na kwalifikacjach do ZT. Je¿eli siê nie zakwalifikuje, to znaczy, ¿e nie jest warty uwagi, a je¿eli zakwalifikuje siê, a potem nikt go nie kupi, to w³a¶ciciel musi siê borykaæ z koniem zniechêconym do pracy.

Cytat: ar...?
Jedyn± drog± promocji jest sport i organizacja wielu czempionatów, choæby powiatowych, które mog³yby polegaæ na tym, ¿e konia na wystawê typuje pracownik ozhk, je¶li zajmie on miejsce powiedzmy 1-3 jedzie na wojewódzk± itd Do tego potzrebna jest wspó³praca hodwców pañstwowych i prywatnych.
Jak piêknie powiedzia±³w w wywiadzie dl ¦K p. Izabella Pawelec-Zawadzka hodowla jest tylko jedna Polska, a nie prywatna i pañstwowa.

Mi nie podoba siê to, ¿eby ca³y rok by³ rokiem championatów, m³ody koñ mêczy siê ci±g³ym je¿d¿eniem po championatach, a starszy koñ móg³by w tym czasie rozwijaæ skrzyd³a w sporcie, albo wychowywaæ w spokoju ¼rebaki (klacz). Jak dla mnie w zupe³no¶ci wystarczy jeden championat ogólnopolski. Ewentualnie pracownik OZHK móg³by przy na pocz±tku roku wytypowaæ konie na championat je¿d¿±c po stajniach, które zg³osi³y chêæ uczestniczenia w championacie.

Zgadzam siê w 100% ze s³owami p. Pawelec-Zawadzkiej, jednak bardzo dobrze widaæ, ¿e ta granica miêdzy pañstwowym, a prywatnym jest wyra¼na, chocia¿ nie zawsze to, co pañstwowe jest lepsze, oraz bezkrytyczne zmierzanie hodowli prywatnej w stronê pañstwowej równie¿ nie jest recept± na rozwój hodowli.

Bardzo du¿ym krokiem w stronê rozwoju hodowli koni ma³opolskich by³oby uczestniczenie w wystawach miêdzynarodowych z koñmi angloarabskimi.
Zapisane
Marta
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 212



« Odpowiedz #7 : Sierpieñ 20, 2008, 15:32:07 »

Je¶li chodzi o typ niech ka¿dy sobie hoduje konie jakie mu siê podobaj± - du¿a czê¶æ uroku tej rasy polega na jej ró¿norodno¶ci.
My¶lê, ¿e polepszanie jako¶ci koni ma³opolskich nale¿a³oby zacz±æ od porz±dnego bonitowania - tak po prostu. Nie chodzi mi o hodowanie na pokrój, ale o wskazanie w³a¶cicielom koni, które w ogóle nie nadaj± siê do hodowli. "Bo to moja kochana klacz i ja chcê mieæ od niej ¼rebaka!" Niech nie bêd± dopuszczane konie giganty, o koszmarnych nogach i bez ruchu (ocenianego w stajni, co jak siê dowiadujê ma czêsto miejsce).
I ¿eby "góra" dba³a o czysto¶æ rodowodów koni wpisywanych do ksi±g.
I ¿eby ogiery pañstwowe pokazywa³y siê w sporcie, a nie je¼dzi³y w dzier¿awy do gospodarstw, gdzie dostaj± klacze pó³-zimnokrwiste i wracaj± do stada zabiedzone.
Zapisane
Stacho
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 130


« Odpowiedz #8 : Sierpieñ 20, 2008, 15:58:47 »

http://www.pzhk.pl/art.php?id=kategoryzacja.htm
ogiery dostaj± licencjê czasow±, przynajmniej teoretycznie.
Dla mnie przeszkod± w promocji jest ró¿nica w spojrzeniu na rasê, nie ma ujednolicenia (kilka typów) i brak jedno¶ci co do sposobu wykorzystania koni. Moim zdaniem ma³opolak jest doskona³ym koniem do rekreacji w szerokim tego s³owa okre¶leniu. Nie chodzi o "wo¿enie dupy". Pracowa³em trochê z koñmi za granic± i np. to co u nich jest rekreacj± to u nas sport, a nasza rekreacja to kotlety. Ma³opolaki maj± twardo¶æ, urodê i ³agodno¶æ. Wzrostu raczej normalnego ( tam jest problem zbyt wysokich koni, g³ównie kobiety i m³odzie¿), dobre wykorzystanie paszy. I w tym moim zdaniem jest nasza szansa, ale koñ zrobiony musi byæ dobrze. Dlatego powinni¶my wróciæ do hodowców i wychowaców, s± ludzie którzy do hodowli maj± warunki idealne, a brak im umiejetno¶ci ¿eby konia u³ozyæ i tu rola wychowawcy. Nie szukajmy du¿ego sportu, bo przegramy. Zachód swoje "odrzuty" sprzeda na wschodzie a nam tylko rze¼nie zostaj±. Szkoda koni
Zapisane
montana
Administrator
U¿ytkownik
*
Wiadomo¶ci: 1575



« Odpowiedz #9 : Sierpieñ 23, 2008, 10:22:34 »

Wiêc zastanówcie siê nad tym czy warto dzia³aæ bo na PZHKM nie ma co liczyæ. Ja jako pierwszy zg³aszam swój akces i chêæ powo³ania Polskiego Stowarzyszenia Hodowców i Mi³o¶ników Koni Ma³opolskich lub jakiej¶ innej nazwy co wy na to ?

co racja, to racja,
ale rozdrobnienie, tworzenie nowego opozycyjnego zwi±zku w i tak stosunkowo niewielkim ¶rodowisku mog³oby okazaæ sie zgubne wg mnie.
To PZHKM potrzebuje reformy i by³oby to optymalne.....
Zapisane
Iza90
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 718



« Odpowiedz #10 : Sierpieñ 23, 2008, 12:53:14 »

Stacho, w takim razie za pare lat w Polsce bêd± wybitne konie do rekreacji, a nie bêdzie dobrych koni sportowych. Ja wola³abym startowaæ na koniach polskiej hodowli, ni¿ promowaæ niemieck± hodowlê.
Zapisane
Stacho
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 130


« Odpowiedz #11 : Sierpieñ 23, 2008, 14:21:02 »

Iza, startuj na polskich koniach tylko niekoniecznie musz± byæ to ma³opolaki (jeszcze kwestia o jakim sporcie mówimy, bo byæ moze o takim który ja nazywam rekreacj± i bez obrazy dla nikogo, 120 - to koñ rekreacyjny powinien spokojnie skakaæ, uje¿d¿ony te¿ powinien byæ dobrze, ale cechowaæ go powinien charakter, spokojny w obs³udze, zero z³o¶liwo¶ci. Po za tym chcemy utrzymaæ ma³opolaka w okre¶lonym typie, urodziwego, zgrabnego a przy selekcji na uzdolnienia sportowe te cechy nie s± tak wa¿ne. Po to jest stworzony polski koñ szlachetnej pó³krwi, ¿eby mo¿na by³o dokonywaæ swobodnych mieszanek wielorasowych z uwzglêdnieniem cech nas interesuj±cych. Niemcy np. dopuszczaj± do krycia w obrêbie swoich zwi±zków ogiery z poza nich (na podstawie np. wyników w sporcie) i np. ¿rebiê urodzone od klaczy brandeburskiej po ogierze westfalskim (zlicencj± na krycie w brnb.)jest rasy brandenburskiej. Czy wobra¿asz sobie taki numer ze ¶liczn± klaczk± m³p. pokryt± jakim¶ du¿ym brzydkim ogierem rasy niemieckiej(¶wietnym sportowcem) i to ma byæ ma³opolak ? Moje zdanie jest takie ma³opolak powinien zostaæ koniem do ambitnej rekreacji i sportu zaprzêgowego.
Zapisane
Iza90
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 718



« Odpowiedz #12 : Sierpieñ 23, 2008, 17:32:40 »

Cytat: Stacho
Czy wobra¿asz sobie taki numer ze ¶liczn± klaczk± m³p. pokryt± jakim¶ du¿ym brzydkim ogierem rasy niemieckiej(¶wietnym sportowcem) i to ma byæ ma³opolak ?
To jest koñ sp.

Piêknych arabów mamy w Polsce du¿o. Za du¿o.

Do sportu zaprzêgowego mamy zdaje siê ¶l±zaki.

Je¿eli WKKW CCI/CIC 3* (wys. przeszkód 125cm, program uje¿d¿enia kl. N)  to ambitna rekreacja, to co jest sportem? Nie upieram siê, ¿eby ma³opolaki hodowaæ do skoków, ale w WKKW ¶wietnie siê sprawdzaj± i wcale nie jest to poziom ambitnej rekreacji.
Zapisane
Ewex
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 48


« Odpowiedz #13 : Lipiec 28, 2009, 18:03:52 »

Wiem ¿e temat dawno nie kontynuowany ale warto by³oby to zmieniæ:

Przecie¿ uroda nie wyklucza sportu, mo¿emy mieæ piêkne konie ma³opolskie, które jednocze¶nie s± sporowcami. koñ ma³opolski powinien mieæ :
-piêkne, efektowne, wydajne chody (tego potrzeba w uje¿d¿eniu)
-obszerny galop (przydatne do WKKW i skoków)
-odporny na choroby i wytrzyma³y (to jest po¿±dane w ka¿dej dyscyplinie)
- do tego s± lekkie, zwinne, zwrotne (czego chcieæ wiêcej od konia sportowego)

ka¿dy hodowca chce wyhodowaæ konia wybitnego, i za³o¿ê siê ¿e w¶ród dostêpnych m³odych jak i starszych ogierów czy klaczy takie s±, tylko na Boga konia trzeba pokazaæ , daæ mu szansê na zaprezentowanie swoich umiejêtno¶ci...

No i oczywi¶cie dobór partnerów do rozrodu, hodowca musi wiedzieæ co chce uzyskaæ i tak dobieraæ osobniki ¿eby ¼rebak ju¿ z racji rodowody by³ predysponowany do danej konkurencji.
Gdzie¶ wyczyta³am zdanie hodowcy koni niemieckich Henryka Klatta " kiedy dobieram dwa osobniki ju¿ wiem jaki wyjdzie ¼rebak"
I tak powinno byæ a wskazówk± do tego czy koñ bêdzie uje¿d¿eniowcem czy skoczkiem daj± ZT (np. Indeksy)


Pokazujmy nasze konie, je¶li bêd± na prawdê dobre same bêd± siê promowaæ, bo tak jak teraz jest regu³a "chcê skakaæ=> kupujê Holsztyna" tak kiedy¶ mo¿e to siê zmieniæ:)

_____________________________________________________________________

Stacho, w takim razie za pare lat w Polsce bêd± wybitne konie do rekreacji, a nie bêdzie dobrych koni sportowych. Ja wola³abym startowaæ na koniach polskiej hodowli, ni¿ promowaæ niemieck± hodowlê.


W pe³ni siê z Tob± zgadzam:)

Takie jest moje skromne zdanie na ten temat
Zapisane
jasiek
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 1700


« Odpowiedz #14 : Sierpieñ 04, 2009, 17:53:04 »

najgorsza promocja, antyreklama wrecz, jest uzywanie nazwy "malopolak"
Zapisane
Strony: [1] 2 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

amazonsolidarnosc opowiadamy wolfsparadise pinsiont-twarzy-greya weganizm