skoro ma³opolaki s± najlepsze to nad czym sie tu zastanawiac
A tak na powa¿nie du¿y wp³yw na mnie mia³a chyba dziecieca fascynacja pewna siw± ma³opolsk± klacz±, na której dane by³o mi je¿dzic..., a która zdecydowanie by³± najpiêkniejszym koniem w stajni ( gdzie poza ni± by³y sp, ¶l, i nn ), a jazda na niej by³a ogromn± przyjemno¶ci±, choæ czasem tak¿e wyzwaniem.
Pamietam te¿ jeszcze jeden szczegó³, kiedy jako dzieciak, pocz±tkuj±cy jezdziec mia³am okazje zobaczyc w ruchu luzem na padoku ogiera, patrzy³am z zachwytem, mówi±c jaki piêkny arab i wtedy powiedziano mi, ze to nie arab, to ma³opolak...Zapad³o w pamiêc, da³o do myslenia ; )
Oczywi¶cie niema³± role odgrywa fakt, ze konie ma³opolskie zawsze by³y dooko³a, cz³owiek mia³ mo¿liwo¶æ je poznaæ
Nie bede ukrywac, ze jestem te¿ wielk± fank± i mi³o¶niczk± koni czystej krwi...
Ale malopolaki daj± jeszcze wiecej ; ) Jest wiêkszy wybór, wiêksze mo¿liwo¶ci, wiêksze pole do popisu, nie ujmuj±c arabom, bo nie dam z³ego s³owa na konie arabskie powiedziec : )
Czy jestem zadowolona ze swojego wyboru, tak,
ale trwaj± prace nad wyhodowaniem sobie teraz tego idealnego dla siebie ma³opolaka, spelnienia tej wizji ze snów ; ), wtedy bêdzie pe³nia zadowolenia i sukcesu.
Dahoman, a Ty ? opowiedz nam swoj± historie