[goha]

ZajeÂżanie koni 2,5 letnich to Âżadne przestĂŞpstwo. KiedyÂś ogiery odchodziÂł do Z.T. jesieniÂą aby odbyĂŚ roczny trening pod siodÂłem oraz prĂłbĂŞ zaprzĂŞgowÂą.

i mĂłj jest wÂłaÂśnie przykÂładem tego Âże ZT w wieku 2,5 lat to byÂło stanowczo za wczeÂśnie! mĂłj koĂączyÂł 2 lata w kwietniu, a na ZT poszedÂł w sierpniu czyli miaÂł 2 lata i 4,5 miesiÂąca. ZajeÂżdÂżony byÂł  przed wakacjami, chodziÂł niewiele i trening w Zt 100 dni siodÂła, skokĂłw, zaprzĂŞgu odbiÂły siĂŞ bardzo powaÂżnie na jego nogach. Taki wczesny ZT powodowaÂł to Âże w wieku 2 lat i 8 miesiĂŞcy koĂą trafiaÂł w prywatne rĂŞce i juÂż nikt siĂŞ nie zastanawiaÂł jak koĂą pracuje i czy jego wiek jest odpowiedni do przydzielonej mu pracy

[Stacho]

Kiedyœ do ZT trafia³y g³ównie ogiery paùstwowe, trwa³o to du¿o d³u¿ej i konie by³y zaje¿d¿ane na miejscu. Stadniny paùstwowe przy koniach pó³krwi stara³y siê stosowaÌ tzw. urodzenia wczesne czyli w ostatniej dekadzie roku, a konie rocznikowo zaliczano do roku nastêpnego(od 2009 zmiana przepisów) i te konie by³y ju¿ lepiej rozwiniête st¹d i problemów takich nie by³o

[Doma]

co do tego drugiego zdjĂŞcia montany, nie sÂądze Âżeby to byÂł skutek mÂłodego zajeÂżdÂżania, znany skoczek Lion B (koĂą z Krakowa) ma podobny grzbiet, i byÂł zajeÂżdÂżany w wieku 5 lat czy nawet 6 z tego co sÂłyszaÂłam... wiĂŞc to mnie tak bardzo nie przekonuje... trudno teÂż zrzucaĂŚ kiepskÂą kondycjĂŞ 17 latka, czy 12 latka tylko na wczesne zajeÂżdÂżanie, bo przypuszczam Âże nie do koĂąca seniorzy w  drugim temacie byli zajeÂżdÂżani po ukoĂączeniu  tych 3 lat... w sumie to caÂłkiem niezÂły temat na jakieÂś obiektywne badania do przeprowadzenia...
choĂŚ fakt faktem taki mÂłody organizm konia  ciÂągle siĂŞ rozwija, Âźle przygotowany koĂą moÂże na pewno odczuĂŚ w przyszÂłoÂści konsekwencje intensywnej pracy pod jeÂźdÂźcem!
choĂŚ powiedzmy sobie szczerze, Âże  kondycja konia na stare lata, to nie tylko zajeÂżdÂżanie w odpowiednim wieku, ale wyÂżywienie przez jego lata Âżycia, intensywnoœÌ i jakoœÌ pracy pod siodÂłem i pewnie wiele innych czynnikĂłw...


druga sprawa, zajeÂżdÂżanie zajeÂżdÂżaniu nie rĂłwne, myÂślĂŞ Âże konia ktĂłry ma skoĂączone 2,5 roku moÂżna zacz¹Ì przyzwyczajaĂŚ do obci¹¿enia, ale nie wyobraÂżam sobie  teÂż systematycznej  pracy takiego konia pod siodÂłem z jeÂźdÂźcem... nie da siĂŞ ukryĂŚ Âże ukÂład szkieletowy i miĂŞÂśniowy nie jest do koĂąca uksztaÂłtowany...

GENERALNIE- jestem przeciwna normalnej pracy pod siod³em konia który nie ukoùczy³ 3 lat, niezale¿nie od rasy, natomiast przyzwyczajanie konia do jeŸdŸca, do obci¹¿enia (mam nadzieje ¿e dobrze mnie zrozumiecie- raz na tydz, przez krótki czas) myœlê ¿e nie powinno siê trwale odcisn¹Ì negatywnie na jego zdrowiu...

[goha]

zgadzam siĂŞ z TobÂą Doma
to ¿e ktoœ wsi¹dzie na konia na 15 min raz na tydz, 2 tyg to jeszcze prac¹ z koniem nazwa nie mo¿na i to raczej koniowi nie zaszkodzi. Natomiast intensywny trening 100-dniowy konia w wieku od 2,5-2,8 lat na pewno pozytywnych skutków w jego zdrowiu mieÌ nie bêdzie i prêdzej czy póŸniej da o sobie znaÌ.
SwojÂą drogÂą zajeÂżdÂżanie xx w wieku od 1,5-2 lat teÂż uwaÂżam na chore

[jasiek]

sto razy bardziej wola³bym oddaÌ 2,5-latka na "intensywny trening 100dniowy" ni¿ temu kolesiowi z og³oszenia co siê zwie kokod¿amboidoprzodu, ró¿ne rzeczy mo¿na mówiÌ o jeŸdŸcach na zak³adzie, ale nie widzia³em tam trzylatka, który by siê tak broni³ przed jeŸdŸcem jak ta klacz

[emi]

haha jasiek to kokodzamboidoprzodu mnie powalilo

[Doma]

oj niestety folbluciki majÂą przechlapane pod tym wzglĂŞdem, niestety ja na moje nie miaÂłam za duÂżo wpÂływu, ale jednej z nich zafundowaÂłam dÂłuÂższe wakacje od siodÂła, i teraz mimo Âże ma 3,5 roku nie chodzi codziennie mam nadzieje Âże jakoÂś jej to zrekompensuje... tak na pocieszenie w ÂŁÂącku jest jedna 23 letnia klacz, na prawdĂŞ nieÂźle trzymajÂąca siĂŞ babcia... urzekajÂący widok, bo niestety maÂło ktĂłre angliki majÂą szanse doÂżyĂŚ takiego godziwego wieku

[goha]

sto razy bardziej wolaÂłbym oddaĂŚ 2,5-latka na "intensywny trening 100dniowy" niÂż temu kolesiowi z ogÂłoszenia co siĂŞ zwie kokodÂżamboidoprzodu

oczywiÂście jeÂżeli chce siĂŞ wybraĂŚ mniejsze zÂło - co nie znaczy Âże ZT w wieku 2,5 lat byÂł dobry

[Lumi]

ujeÂżdÂżanie koni to mĂłj chleb powszedni .......... i myÂślĂŞ, Âże konie, ktĂłre trafiÂły do nas majÂą wielkie szczĂŞÂście, ale ja nie o tym
Mam pytanie do Ciebie JaÂśku, czym siĂŞ kierujesz wybierajÂąc przyszÂłego ujeÂżdÂżacza .........  skoro masz takie zÂłe doÂświadczenie
Pytam dlatego, Âże wielokrotnie trafiajÂą do nas konie do powtĂłrnego ujeÂżdÂżenia ( znarowione i zestresowane ) i zawsze pytam dlaczego oddaÂł Pan/Pani konia w rĂŞce rzezimieszka , ktĂłry nie ma  Âżadnego pojĂŞcia o ujeÂżdÂżaniu i pracy z mÂłodym koniem i  jeszcze nigdy nie otrzymaÂłam odpowiedzi..
MoÂże dlatego,Âże ktoÂś zrobi to szybciej? taniej?  ma znane nazwisko ? lub jest przystojny? hm

[jasiek]

Nie mam zÂłych doÂświadczeĂą, nigdzie nie napisaÂłem, Âże mam zÂłe doÂświadczenia. Mam bardzo dobre doÂświadczenia z ujeÂżdÂżaczami.

Wiem tylko, Âże tego konia z ogÂłoszenia kupi ktoÂś kto nie ma pojĂŞcia o jeÂździe i bĂŞdzie miaÂł problem. PrognozujĂŞ kabanosy.



Sam ma œwietnego uje¿d¿acza. Pracuje z koùmi miesi¹c tylko z ziemi, bez lon¿y, na roundpenie. Po mniej wiêcej miesi¹cu, gdy pierwszy raz wsiada na konia, obywa siê bez ¿adnej walki, a koù na pierwszej swojej jeŸdzie potrafi ju¿ zak³usowaÌ, zatrzymaÌ siê, cofaÌ, ustêpowaÌ od ³ydki. Dla mnie bomba. Jazda na takim koniu to póŸniej przyjemnoœÌ, nawet dla takich dyletantów jak ja.

Klacz na której teraz je¿d¿ê musia³em zajeŸdziÌ sam. (z przyczyn losowych) Po miesi¹cu moich jazd odda³em j¹ do ZT, gdzie jeŸdzi³ j¹ ch³opak bardzo do przodu. Teraz nie jeŸdzi siê jej tak przyjemnie, ale nie mam do nikogo pretensji, ani nie ¿a³ujê tego, ¿e j¹ odda³em na ZT. To "do przodu" ma te¿ swoje plusy. £atwo dodaÌ w ka¿dym chodzie. A w miesi¹c po ZT robiliœmy ju¿ lotne zmiany w galopie.

[lech58]

Dyskusja o m³odych koniach pod siod³em bardzo siê rozwine³a i wiêkszoœÌ dopuszcza tak¹ ewentualnoœÌ ale z g³ow¹. U¿¿ywanie m³odych koni w rekreacji to kretynizm w pe³nym tego s³owa znaczeniu.
WiewiĂłra. Okres kiady ogiery odchodziÂły na roczny trening w stadninach pracowali starzy kawalerzyÂści, ktĂłrzy wiedzieli co robiÂą i konie dobrze na tym wychodziÂły.
Gocha. Wjakim wieku jest og. o ktĂłrym piszesz. JeÂżeli jest to mÂłody ogier to wykastruj go aby nie rozsiewaÂłzarazy dalej.
jeÂżeli nie wytrzymaÂł treningu to Âświadczy o jego sÂłabej konstrukcji i moÂże przekazywaĂŚ to dalej i jak mĂłwi jasiek \kabanosy.\
Aby nie by³ó problemów ze zbyt m³odymi ogierami w z.t. stosujmy wczesne wy¿rebienia nikt tego nie broni nie bêdzie takiego problemu jak u gochy.

[goha]

nie pytaÂłam o radĂŞ lechu co mam robiĂŚ z moim koniem - nie on jeden ma problemy z nogami w zwiÂązku ze zbyt wczesnym treningiem - coÂś w tym musiaÂło byĂŚ (nie tylko sÂłaba konstrukcja konia) Âże przesunĂŞli ZT na 3 lata i nie ma tu o czym dyskutowaĂŚ - chyba Âże twierdzisz Âże ZT na 2,5 roku byÂł lepszym rozwiÂązaniem.

P.S. JuÂż od kilku lat ZT jest na 3 lata wiĂŞc chyba siĂŞ powinieneÂś domyÂśleĂŚ Âże nie o mÂłodziaku tu mowa

[wiewiĂłra]

Lechu.. wÂłaÂśnie.. STARZY kawalerzyÂści.. co wiedzieli co i jak.. ale dla mnie i tak gÂłupotÂą sÂą zakÂłady.. a do tego takie wymagania mÂłodym koniom.. aby juÂż pracowaÂły jak starsze.. potem widaĂŚ jak dany koĂą startuje po zawodach dwa lata a potem nie sÂłychaĂŚ o nim nic.. znikajÂą.. a obserwuje to zjawisko od wielu lat

[jasiek]

Przecie¿ mo¿na oddawaÌ konia na ZT w wieku 4 lat. Jak kupujecie konia, który by³ zaje¿d¿ony w wieku 2,5 lat, niewa¿ne czy pod ZT czy przez kokod¿ambo, to mo¿ecie mieÌ pretensjê tylko i wy³¹cznie do siebie. Widzia³y ga³y co bra³y.

[Drapik]

jeÂżeli nie wytrzymaÂł treningu to Âświadczy o jego sÂłabej konstrukcji i moÂże przekazywaĂŚ to dalej i jak mĂłwi jasiek \kabanosy.\

skad taki wniosek lechu? na szczescie taka "teorie" mozna bardzo szybko obalic chocby  tm w jaki sposob ten kon byl jezdzony na ZT, od dawna wiadomo, ze jezdzcy na ZT rozni, przygotowanie konia  takze i nie koniecznie musi to byc genetyka ba! smiem twierdzic ze na bank nie jest to tylko ten czynnik ale milion innych czyli zarce, trening indywidualnie dobierany do rozwou  ukladu szkieletowego i miesniowego konia
co do  kawalerzystow i ich super wiedzy i praktyki- z tym bywalo roznie...ciekawe jest to, ze sledzac wyniki koni z MP od lat 50 rzadko ktory w starszym wieku siegal po laury...czyzby nadmierny wysilek i zniszczenie konia w mlodym wieku?

jestem zwolenniczka poznego zajezdzania konia z indywidualnym dobraniem programu pracy- nawet w wieku 4-5 lat, kazdy porzadny hodowca powinien miec minimum wiedzy z zakresu anatomii i fizjologii i wiedziec podstawowe rzeczy m.in.  kiedy  konczy sie proces kostnienia i ze nie jest to wiek 2, 5 roku.Niestety polscy hodowcy szczegolnie starej daty lubuja sie we wczesnym zajezdzaniu koni i metodzie zahamowania wzrostu u klaczy przez zazrebianie jej np. w wieku 2 lat. Cieszy mnie fakt, ze wsrod mlodszych fanow i hodowcow tej rasy widac wiedze weterynaryjna- lumi,montana,ar, emi, jasiek:)

p.s. bede wredna-niech reszta zajezdza w wieku 2,5 to wreszcie sobie wybuduje porzadna stajnie z kasy za leczenie kregoslupow i nog takich koni:)))