FORUM O KONIACH MA£OPOLSKICH
Grudzieñ 17, 2024, 05:40:08 *
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
 
   Strona g³ówna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj siê Rejestracja  
Strony: [1] 2 3 ... 5 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Program hodowlany  (Przeczytany 47660 razy)
0 u¿ytkowników i 4 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
montana
Administrator
U¿ytkownik
*
Wiadomo¶ci: 1575



« : Listopad 27, 2008, 15:25:59 »

Tutaj mo¿na sie zapoznaæ z tre¶ci± Programu Hodowlanego koni rasy ma³opolskiej
http://www.pzhk.pl/docs/pr_hodow_mlp.pdf
_______

Aktualizacje ( ostatnie napotkane ):

Polski Zwi±zek Hodowców Koni informuje, ¿e Komisje Ksi±g Stadnych wprowadzi³y zmiany do odpowiednich "Programów hodowli". Poprawione "Programy..." dla koni ras: ¶l±skiej oraz huculskiej ukaza³y siê drukiem.

W programach koni ras: ma³opolskiej, wielkopolskiej oraz polski koñ szlachetny pó³krwi:

- wa¿ne zmiany dotycz± wieku klaczy krytych po raz pierwszy bowiem potomstwo klaczy krytych przed ukoñczeniem 30 miesi±ca ¿ycia nie bêdzie mia³o prawa wpisu do ksi±g;
- w programie hodowli koni rasy ma³opolskiej, w za³±czniku dotycz±cym oceny warto¶ci u¿ytkowej, trening i próba dzielno¶ci ogierów bêdzie rozszerzona o próbê wytrzyma³o¶ci na dystansie 3 km, z tempem 500 m/min oraz badaniem têtna i oddechów;
- warto¶æ indeksu ogólnego, pozwalaj±ca uzyskaæ wpis do odpowiedniej
ksiêgi, dla koni ras: wielkopolskiej i polski koñ szlachetny pó³krwi zosta³a podwy¿szona do 90 pkt dla koni hodowli polskiej oraz 120 pkt dla koni hodowli zagranicznej;
- wprowadzony zosta³ obowi±zek przedstawiania Komisji kwalifikuj±cej ogiery do Zak³adu Treningowego równie¿ tych ogierów, które uzyska³y odpowiednie wyniki w alternatywnych próbach dzielno¶ci, aby mog³y na tej podstawie uzyskaæ wpis do odpowiedniej ksiêgi. Ogiery te przed uzyskaniem wpisu musz± zostaæ przedstawione komisji w dniu kwalifikacji do ZT lub w dniu próby, w celu ich zbonitowania.

Jednocze¶nie przypominamy, ¿e od dnia 1 stycznia 2007 r. dotychczas obowi±zuj±ce badania grup krwi zosta³y zast±pione badaniami markerów genetycznych (DNA).
Równie¿ od dnia 1 stycznia 2007 r. obowi±zuje konieczno¶æ przeprowadzania badañ DNA dla klaczy wpisywanych do ksi±g g³ównych wszystkich ras oraz badañ DNA na pochodzenie dla ogierów wszystkich ras wpisywanych do ksi±g, z wyj±tkiem (z wyj±tkiem polskiego konia zimnokrwistego - od 1 stycznia 2008 r.).

¬rebiêta urodzone w IV kwartale bêd± zaliczane do rocznika roku urodzenia:

dla koni ras: ¶l±skiej, polski koñ zimnokrwisty oraz konik polski - od dnia 01.01.2007 r.;
dla koni rasy huculskiej - od dnia 01.01.2008 r.;
dla koni ras szlachetnych (m, wlkp, sp) - od dnia 01.01.2009 r.

_______

Kryteria dopuszczenia ogierów pe³nej krwi angielskiej i czystej krwi arabskiej do doskonalenia koni innych ras

Rasa ma³opolska

Ogiery pe³nej krwi angielskiej mog± byæ u¿yte do doskonalenia rasy ma³opolskiej, je¿eli:

    * zda³y który¶ z wariantów prób przewidzianych dla ogierów rasy ma³opolskiej lub
    * maj± minimum 2-letni± karierê wy¶cigow±, w trakcie której co najmniej raz uzyska³y na koniec sezonu handicap generalny minimum 70 kg lub
    * w co najmniej 2-letniej karierze wy¶cigowej wygra³y dwie gonitwy p³otowe lub przeszkodowe

oraz uzyska³y minimum 80 pkt w ocenie pokroju, stosowanej w hodowli koni rasy ma³opolskiej, dokonanej przez komisjê kwalifikuj±c± i oceniaj±c± ogiery w zak³adach treningowych.


Ogiery rasy czystej krwi arabskiej mog± byæ u¿yte do doskonalenia rasy ma³opolskiej, je¿eli:

    * zda³y który¶ z wariantów prób przewidzianych dla ogierów rasy ma³opolskiej lub
    * maj± minimum 2-letni± karierê wy¶cigow± lub
    * maj± minimum karierê jednoroczn±, w trakcie której ukoñczy³y 5 gonitw i zajê³y co najmniej dwa miejsca p³atne

oraz uzyska³y minimum 78 pkt w ocenie pokroju, stosowanej w hodowli koni rasy ma³opolskiej, dokonanej przez komisjê kwalifikuj±c± i oceniaj±c± ogiery w zak³adach treningowych.

¬ród³o PZHK
__________________________________________________________

I wszystko na ten temat ....
Zapisane
Stacho
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 130


« Odpowiedz #1 : Listopad 27, 2008, 15:36:26 »

I bardzo dobrze, ¿e wprowadzili doln± granicê wieku klaczy krytych po raz pierwszy, bo czasami sie takie wynaturzenia dzialy, ¿e Szok
Zapisane
jasiek
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 1700


« Odpowiedz #2 : Listopad 27, 2008, 16:02:39 »

przecie¿ to jest faszyzm

a w czym jest gorszy ¼rebak, którego matka by³a pokryta w wieku 29 miesiêcy od tego, którego matka by³a pokryta w wieku 30 miesiêcy??

geny ma te same

to samo z koñmi zagranicznymi, dlaczego musz± mieæ wy¿szy indeks?
Zapisane
Stacho
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 130


« Odpowiedz #3 : Listopad 27, 2008, 16:13:27 »

No ale byli tacy co kryli i wieku 20 m-cy bo twierdzili ¿e koby³a siê przepali i ruji mieæ wiecej nie bedzie ("Nie bedzie sie do konia paliæ"), a to moim zdaniem za wcze¶nie
Zapisane
rajan
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 14


« Odpowiedz #4 : Listopad 27, 2008, 23:20:28 »

Jasiek

Masz racjê, te ¼rebaki nie bêd± siê ró¿ni³y. Id±c Twoim tokiem my¶lenia to za³ó¿my, ¿e obni¿amy wiek do 24 miesiêci wiêc wtedy zadasz pytanie "w czym jest gorszy ¿rebak od matki pokrytej w 23 miesi±cy od pokrytej tej w 24 miesi±cy". Jak bêdziesz tak dalej brn±³ to dojdziesz do krycia ¼rebaków.

Przy bardzo bliskim s±siedztwie dat z doln± granic± zawsze bedzie taki problem ale przecie¿ jaki¶ próg musi byæ. W koñcu chodzi o dobro konia. To, ¿e klacz jest dojrza³a fizycznie do rozmna¿ania wcale nie znaczy ¿e jest gotowa psychicznie. Nie jestem pewien czy te 30 miesiêcy to ju¿ wystarczy ale skoro fachowcy tak to okre¶lili to trzeba to przestrzegaæ. A jak ju¿ koniecznie potrzebujesz wcze¶niej przychówek to nikt Ci nie broni, przecie¿ nie musisz ich wpisywaæ do ksi±g.
Zapisane
Drapik
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 446


« Odpowiedz #5 : Listopad 27, 2008, 23:27:33 »

Jasku z zagranicznymi to dobre posuniecie- nie bedzie sie sprowadzalo padla  i nie tak latwo bedzie zdac ZT zagranicznym koniom
to z wiekiem coz...jakos dziwnie bo na swiecie u dobrych  hodowcow kryje sie klacze  3letnie -pol roku przy rozwoju fizycznym ale i psychicznym to duzo...
Zapisane
jasiek
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 1700


« Odpowiedz #6 : Grudzieñ 01, 2008, 11:52:16 »

A jak ju¿ koniecznie potrzebujesz wcze¶niej przychówek to nikt Ci nie broni, przecie¿ nie musisz ich wpisywaæ do ksi±g.

Ale przecie¿ ksiêga stadna z za³o¿enia nie s³u¿y edukacji hodowców czy wymuszania zachowañ aktualnie uwa¿anych za jedynie s³uszne tylko ¶ledzenia rodowodów. Z tego co wiem, to data pokrycia nie wp³ywa na rodowód.

Jasku z zagranicznymi to dobre posuniecie- nie bedzie sie sprowadzalo padla  i nie tak latwo bedzie zdac ZT zagranicznym koniom
to z wiekiem coz...jakos dziwnie bo na swiecie u dobrych  hodowcow kryje sie klacze  3letnie -pol roku przy rozwoju fizycznym ale i psychicznym to duzo...


czyli pad³o z zagranicy be, a nasze pad³o dobre bo polskie?? Uwa¿am, ¿e warunki powinny byæ równe dla wszystkich, dla dobra hodowli. Nie chcemy, ¿eby ludzie sprowadzali pad³o, OK, ale przecie¿ sprowadzaj±c konia z zagranicy nie wiesz jaki indeks uzyska na ZT. Wiemy wszyscy, ¿e wynik oddaje potencja³ genetyczny konia tylko w czê¶ci. Je¿eli polskie konie bêd± mia³y ³atwiej, to niektóre z nich bêd± potem kry³y tylko dlatego, ¿e siê urodzi³y w Polsce.

zmieniaj±c temat, w galerii na ¦K obejrzeæ mo¿na zwyciêzce Koerungu holsztyñskiego:





niestety wiêkszo¶æ naszych "ma³opolaków" nie ma do niego startu nie tylko cechami u¿ytkowymi, ale i urod±.
Zapisane
rajan
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 14


« Odpowiedz #7 : Grudzieñ 01, 2008, 12:42:14 »


Ale przecie¿ ksiêga stadna z za³o¿enia nie s³u¿y edukacji hodowców czy wymuszania zachowañ aktualnie uwa¿anych za jedynie s³uszne tylko ¶ledzenia rodowodów.

Mylisz siê. Ksiêga s³u¿y rejestracji zwierz±t hodowlanych spe³niaj±cych odpowiednie warunki a nie do ¶ledzenia rodowodów. Rodowód ma ka¿dy koñ i to masz w paszporcie a przecie¿ nie ka¿dy ma szansê na ksiêgê. We¼my chocia¿ wa³achy ze ¶wietnymi rodowodami.
Zapisane
jasiek
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 1700


« Odpowiedz #8 : Grudzieñ 01, 2008, 16:10:32 »


Ale przecie¿ ksiêga stadna z za³o¿enia nie s³u¿y edukacji hodowców czy wymuszania zachowañ aktualnie uwa¿anych za jedynie s³uszne tylko ¶ledzenia rodowodów.

Mylisz siê. Ksiêga s³u¿y rejestracji zwierz±t hodowlanych spe³niaj±cych odpowiednie warunki a nie do ¶ledzenia rodowodów. Rodowód ma ka¿dy koñ i to masz w paszporcie a przecie¿ nie ka¿dy ma szansê na ksiêgê. We¼my chocia¿ wa³achy ze ¶wietnymi rodowodami.

Zgadzam siê z Tob±. Pytanie tylko co to s± te "odpowiednie warunki" i kto o tym decyduje. Ja uwa¿am, ¿e ka¿dy hodowca powinien sam oceniaæ czy dane zwierzê spe³nia warunki do dalszej hodowli, a zwi±zek hodowców jest po to by mu w tej ocenie pomóc. U nas jest sytuacja odwrotna. To urzêdnicy zwi±zku o wszystkim decyduj±. Je¿eli mam ogiera, którego chcê u¿yæ i udostêpniæ innym do u¿ycia, a przychodzi urzêdnik i mi mówi, ¿e on siê nie nadaje i trzeba mu bêdzie po jajcach pojechaæ, to tak, ja tak± sytuacjê nazywam faszyzmem albo socjalizmem, nie znam siê na tym tak dobrze.

Obecnie tak rzeczywi¶cie jest jak piszesz, ale kiedy¶ ksiêgi mia³y s³u¿yæ innemu celowi. Kiedy¶ ka¿da hodowla prowadzi³a w³asne ksiêgi stadne. Pó¼niej, za czerwonego, wprowadzono jedynie s³uszne ksiêgi, na które monopol ma pañstwo. Urzêdnik ustala³ program hodowlany i ca³a hodowla za nim pod±¿a³a. W pocz±tkowej fazie nawet araby mia³y byæ hodowane pod k±tem p³uga. Potem by³y konie zaprzêgowe, wszechstronne, p³ytowe, koncepcja zmienia³a siê co 10 lat ¶rednio, a ca³a hodowla oczywi¶cie realizowa³a bie¿±c± m±dro¶æ etapu. Pod tym wzglêdem hodowla koni przypomina³a ca³± resztê socjalistycznej gospodarki. Obecnie urzêdnicy maj± fazê na konie skacz±ce i ca³a hodowla, nie wa¿ne, ¿e ju¿ w wiêkszo¶ci prywatna, realizowaæ ma ten jedynie s³uszny cel.

Je¶li to pañstwo ma monopol na ksiêgi, to nie ma mandatu do wyznaczania ograniczeñ wpisu do nich hodowcom prywatnym. Oczywi¶cie teoretycznie to PZHK narzuca te ograniczenia, a nie ministerstwo rolnictwo, ale w praktyce i tak robi± to urzêdnicy, a nie hodowcy.

I na koniec 2 pytania:
1. W jakiej rasie polska hodowla koni zarówno prywatna jak i pañstwowa stoi na ¶wiatowym poziomie?
2. Jakie s± zasady dopuszczania klaczy i ogierów w tej rasie?

Dziêkujê, nie mam wiêcej pytañ.
Zapisane
rajan
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 14


« Odpowiedz #9 : Grudzieñ 01, 2008, 18:41:07 »

Jasiek,

Nie masz racji ale twardo brniesz dalej.

Ja uwa¿am, ¿e ka¿dy hodowca powinien sam oceniaæ czy dane zwierzê spe³nia warunki do dalszej hodowli, a zwi±zek hodowców jest po to by mu w tej ocenie pomóc.

Poka¿ mi hodowcê który dobrowolnie wybrakuje swoje zwierzê. Ocena w³±snych zwierz±t z regu³y nie jest obiektywna. Nie mówiê o prawdziwych hodowcach bo Ci uznaj± obowi±zuj±ce przepisy a je¿eli maj± jakie¶ zastrze¿enia to staraj± siê je zmieniaæ we w³a¶ciwych gremiach.

Je¿eli mam ogiera, którego chcê u¿yæ i udostêpniæ innym do u¿ycia, a przychodzi urzêdnik i mi mówi, ¿e on siê nie nadaje i trzeba mu bêdzie po jajcach pojechaæ, to tak, ja tak± sytuacjê nazywam faszyzmem albo socjalizmem, nie znam siê na tym tak dobrze.

W³a¶nie przez takie podej¶cie do tematu pojawiaj± siê konie fatalne nie trzymaj±ce ¿adnego typu. Przecie¿ w ¶wiadomej hodowli chodzi o to aby zwirzêta udoskonalaæ a nie degenerowaæ.
Je¿eli chodzi s³owa przez Ciebie u¿ywane ("faszyzm i socjalizm") to je¿eli jeste¶ tego ¶wiadomy nie znasz siê na tym tak dobrze to lepiej ich nie u¿ywaj bo w tym temacie nie maj± sensu.

Kiedy¶ ka¿da hodowla prowadzi³a w³asne ksiêgi stadne.

Masz racjê, teraz te¿ ka¿da du¿a hodowla dalej prowadzi w³asne ksiêgi hodowlane bo tego wymaga w³a¶cie kierowanie hodowl± ale to jest co inego. 

Pó¼niej, za czerwonego, wprowadzono jedynie s³uszne ksiêgi, na które monopol ma pañstwo. Urzêdnik ustala³ program hodowlany i ca³a hodowla za nim pod±¿a³a.

Je¿eli by¶ trochê poczyta³ to dowiedzia³by¶ siê np ze strony PZHKM ¿e
"Termin „Ma³opolska Rasa Koni” pojawi³ siê 27.XII.1962 r. kiedy to ukaza³o siê Rozporz±dzenie Ministra Rolnictwa w sprawie prowadzenia ksi±g zwierz±t zarodowych. Rok pó¼niej wydano I tom Ksiêgi Stadnej Koni Ma³opolskich. Celem takiego dzia³ania by³o ujêcie w pewne ramy pog³owia koni gor±cokrwistych zwi±zanych z rejonem ówczesnej Ma³opolski, któr± tworzy³y województwa: kieleckie, lubelskie, krakowskie i rzeszowskie. Konie te odznacza³y siê wyra¼n± odrêbno¶ci± wobec koni szlachetnych z pozosta³ych dzielnic Polski, a znawcy podkre¶lali ich wybitn± warto¶æ genetyczn±."

Co tu mówiæ o wcze¶niejszych czasach.
Co do programu hodowlanego to chyba nie chcesz podwa¿aæ autorytetów z Katedry Hodowli Koni SGGW, Zak³adu Do¶wiadczalnego Instytutu Zootechniki czy Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu bo to miêdzy innymi oni wraz z innymi kompetentnymi fachowcami ustalaj± te programy a nie urzêdnicy z PZHK.

Co do twoich pytañ koñcowych to ja osobi¶cie nie mam takiej wiedzy aby oceniaæ poziom naszych hodowli na tle ¶wiata ale my¶lê ¿e ty te¿ jej nie masz. A przy okazji to dlaczego araby z naszych hodowli s± tak wysoko cenione?

Trochê siê rozpisa³em ale prowokujesz t± polemikê. My¶lê, ¿e ju¿ pora aby¶ przyzna³ siê ¿e przegi±³e¶.
A tak ogólnie to jestem ciekaw jak wielkim hodowc± jeste¶ którego tak strasznie ograniczaj±  obowi±zuj±ce przepisy.
Zapisane
jasiek
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 1700


« Odpowiedz #10 : Grudzieñ 01, 2008, 19:16:16 »

Po pierwsze nie odpowiedzia³e¶ na drugie moje pytanie. Odpowied¼ brzmi: wszystkie klacze i ogiery arabskie z udokumentowanym pochodzeniem mog± braæ udzia³ w dalszej hodowli. Jako¶ ta wolno¶æ prywatnym hodowcom nie przeszkodzi³a w do¶cigniêciu poziomu hodowli pañstwowej i czo³ówki ¶wiatowej, mimo, ¿e nie staæ ich by³o na pocz±tku na zakup najlepszego materia³u ¿eñskiego.

Ojej, jak to mo¿liwe, ¿e nie kryli ³achami w³asnej hodowli, tylko wybierali najlepsze ogiery?

To nie ja zabrn±³em za daleko, tylko Ty uprawiasz propagandê. To, ¿e cele programu hodowlanego, nie tylko w rasie ma³opolskiej, zmieniaj± siê co 10 lat podwa¿a te Twoje autorytety raz na zawsze. W hodowli przez 10 lat nic nie osi±gniesz. Program musi trwaæ co najmniej 25 lat, by zacz±æ dobrze funkcjonowaæ.

Moim zdaniem Twoje my¶lenie jest w³a¶nie, nazwijmy je, orwellowskie. Dla Ciebie hodowla to abstrakcyjny Twór, skupiaj±cy wszystkich hodowców, którzy owej hodowli i jej celom siê oddaj±. W Twoim modelu zwi±zek narzuca hodowcom co maj± hodowaæ, jaka jest aktualnie wola "autorytetów". W Twoim modelu nie mo¿na daæ ludkom za du¿o wolno¶ci, bo jeszcze wyhoduj± co¶ niezgodnego z programem.

Dla mnie hodowla nie jest abstraktem, któremu s³u¿ê. Dla mnie hodowla to zbiór jednostek, hoduj±cych konie, z których ka¿da realizuje W£ASNE cele hodowlane. Zwi±zek jest po to by tym jednostkom pomagaæ w realizacji tych celów.

Sam oceñ co tu jest modelem wolno¶ciowym, a co tr±ci faszyzmem.

PS.

Poka¿ mi hodowcê który dobrowolnie wybrakuje swoje zwierzê.

W³a¶nie przez takie podej¶cie do tematu pojawiaj± siê konie fatalne nie trzymaj±ce ¿adnego typu. Przecie¿ w ¶wiadomej hodowli chodzi o to aby zwirzêta udoskonalaæ a nie degenerowaæ.


Co do pierwszej uwagi, to mogê podaæ swój skromny przyk³ad. Na cztery urodzone u mnie klaczki, tylko jedn± bêdê za¼rebia³, resztê wybrakowa³em. A jestem hodowc± amatorem, nie mam wygórowanych wymagañ co do moich zwierz±t.

Co do drugiej to wybacz, ale to jest sprawa ich hodowców. I nic nam do tego. Mo¿e oni widz± w nich piêkno? Dlaczego mamy narzucaæ im swój model piêkna, typu, u¿ytkowo¶ci, itd? Przecie¿ hoduj± za swoje pieni±dze i na w³asne ryzyko, n'est pas?
Zapisane
lech58
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 101


« Odpowiedz #11 : Grudzieñ 02, 2008, 11:15:29 »

Rajan.Popieram ciê w ca³ym temacie.
Jasiek nie mogê zgodziæ siê z tob± ¿e programy hodowlane s± do bani. Twierdzisz,¿e urzêdasy co¶ sobie wymy¶lili i narzucaj± w³asn punk widzenia. W ca³ej hodowli s± jakie¶ regu³y ,których nale¿y przestrzegaæ, Hodowca nie mo¿e decydowaæ Który osobnik  ma byæ u¿yty Mo¿e dokonaæ wyboru jedynie z tych osobników, które spe³niaj± kryteria nakre¶lone przez program hod okre¶lony dla tej grupy. Byæ mo¿e pamiêtasz jaka by³a moda na taranty. do hodowli u¿ywano szystko co mia³o choæ dwie bia³e kropki na dupie. W tym przypadku by³o tak jak ty chcesz decydowa³ hodowca bo to by³o modne i nie wa¿ne ,¿e du¿o takich produktów by³o do dupy.Inna sprawa,¿e zwi±zek do tego dok³ada³ swoje 5 groszy.Je¿eli nie podobaj±ci siê kryteria odno¶nie hodowli koni to hoduj kanarki ale tam te¿ maj± swoje zasady. Wspominasz ,¿e z czterech urodzonych klaczek do hodowli zostawi³e¶ jedn±,czyli zastosowa³e¶ jakie¶ kryteria ,¿e ta a nie inna.na ca³ym ¶wiecie nie ma samowoli nawet w Niemczech gdzie zwi±zki hodowlane s± niezale¿ne od urzedasów nie mo¿esz pokryæ klaczy nale¿±cej do jednego zwi±zku ogierem ,którym chcesz tylko tym ,który ma zgodê zwi±zku.
piszesz, ¿e hodowca prywatny hoduje za w³asne pieni±dze. Zgoda , ale robi to ¶wiadomie . wspominasz, ¿e prywatna hodowla arabów dogania ju¿ pañstwow±. Ale czyja to zas³uga, hodowli pañstwowej gdzie przez szereg lat stosowano twarde zasady \czy s³uszne oceniainni. W arabach te¿ jest teraz moda na ogiery pochodzenia egipskiego ca³kiem inne typem ni¿ nasze. Ciekawe czy u¿yte do hodowli innych ras koni przeka¿± potomstwu to czego od nich oczekujemy czy bêd± to ³adne cukierki.
Zapisane
rajan
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 14


« Odpowiedz #12 : Grudzieñ 02, 2008, 11:49:21 »

Lech58 dziêkujê za poparcie ale odnoszê wra¿enie ¿e ja¶ka nic nie przekona.

Jasiek, nie bêdê ju¿ Ciebie przkonywa³ bo to szkoda czasu. Ca³e szczê¶cie ¿e to tylko Ty masz taki pogl±d (chyba ¿e siê mylê to proszê o wypowiedzi innych)
Odniosê siê tylko do Twojego ostatniego akapitu.

Co do drugiej to wybacz, ale to jest sprawa ich hodowców. I nic nam do tego. Mo¿e oni widz± w nich piêkno? Dlaczego mamy narzucaæ im swój model piêkna, typu, u¿ytkowo¶ci, itd? Przecie¿ hoduj± za swoje pieni±dze i na w³asne ryzyko, n'est pas?

Nikt Ci nic nie narzuca, rób  sobie co chcesz, mieszaj rasy i ¿yczê Ci aby¶ mia³ piêkne ¼rebaki ale nie wymagaj potem aby by³y wpisane jako jaka¶ konkretna rasa. Je¿eli mia³aby byæ taka swoboda hodowlana to spróbuj pokryæ pinczera dogiem i postaraj siê aby szczeniaka wpisali do ksiêgi hodowlanej doga bo przecie¿ Tobie siê tak podoba.


Zapisane
Marta
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 212



« Odpowiedz #13 : Grudzieñ 02, 2008, 12:20:24 »

Ja my¶lê ¿e problem z programami jest gdzie indziej. Nie chodzi o to, ¿e programy s± be, tylko...

Wcale nie musi chodziæ o krzy¿owanie doga z pinczerem. Teoretyczny przyk³ad: jak twórcy programu wymy¶l± sobie hodowlê nowoczesnych koni skoczków i:
- organizuj± próby dzielno¶ci gdzie wiêcej punktów zyskuj± konie skoczki
- zatem licencje dostaj± konie skoczki
- licencje dostaj± te¿ konie zagraniczne nijak nie pasuj±ce do danej hodowli, ale skacz±ce i "maj±ce poprawiaæ skoczno¶æ",
a kto¶ inny chce hodowaæ konie np. do uje¿d¿enia albo wkkw, które skacz± s³abiej, ale nadrabiaj± dobrym ruchem, wytrzyma³o¶ci±, charakterem, zdrowiem, ale co z tego skoro brakuje im punktów do uzyskania licencji - to co ten kto¶ ma zrobiæ? Hodowaæ inn± rasê? A mo¿e ten kto¶ chce hodowaæ rasê wybran± przez siebie, tylko o innym profilu ni¿ obowi±zuje w danej chwili, nie prowadz±cym do zniszczenia rasy?

Pad³ przyk³ad arabów - no i fajnie. Za³ó¿my ¿e hodowcy id± za mod± (egipskie) i hoduj± konie takie jak wiêkszo¶æ, bo tylko takie maj± szanse siê wybiæ. Rasa jest przekrzy¿owana i nagle okazuje siê, ¿e to wcale nie by³ taki dobry pomys³. I co teraz? Gdyby by³ program hodowlany, który faworyzuje albo wrêcz nakazuje mieszanie z egipskimi, to by³oby po zabawie - pog³owie zmarnowane. A gdyby by³a wolno¶æ hodowania, o któr± chodzi Ja¶kowi, to pewnie zachowa³oby siê trochê koni nie przemieszanych, które mog³yby siê bardzo przydaæ.

Gdzie¶ niedawno czyta³am o problemie z hucu³ami. Chyba w³a¶nie co¶ w stylu ¿e program pisali fachowcy, ale przez ten program rasie grozi wyrodzenie i zatracenie kluczowych cech. Nie pamiêtam dok³adnie bo hucu³y to nie jest moja pasja.

W skrócie - jaka jest gwarancja, ¿e program i nadzór nad hodowl± którego bronicie, oka¿e siê czym¶ dobrym? Fachowcy i specjali¶ci mog± mieæ racjê, a mog± nie mieæ. Je¶li maj±, to super, poprawa hodowli itd., a je¶li nie, to co?
Nie stajê po ¿adnej ze stron. Dla mnie to nie jest takie oczywiste. Z jednej strony program i brak wyboru (dowolno¶ci co siê chce hodowaæ) mo¿e byæ szkodliwy, bo hodowla to ryzyko i czemu mamy ryzykowaæ na smyczy decydentów. Z drugiej wolna amerykanka i ka¿dy hoduje co chce, nawet ludzie bez pojêcia i mamy ogromn± nadprodukcjê tzw. odpadów hodowlanych.

Z³oty ¶rodek powiecie - fajnie, mamy przyk³ad z³otego ¶rodka, czyli zwariowany sposób bonitacji czy program ochrony rasy który wyklucza hebaby.
Zapisane
goha
U¿ytkownik

Wiadomo¶ci: 635



« Odpowiedz #14 : Grudzieñ 02, 2008, 12:58:28 »

program dla hucu³ów to ju¿ kompletny kosmos - zaczyna siê wprowadzaæ moim zdaniem absurdalne przepisy, które rzeczywi¶cie nie prowadz± do niczego dobrego - jako jeden przyk³ad podam wykluczenie pewnych ma¶ci - ogiery huculskie o ma¶ci kasztanowatej nie mog± dostaæ licencji, tak samo jest z ogierami innych ma¶ci ale posiadaj±cymi jakie¶ odmiany. Nie wa¿ne ¿e ogier jest ¶wietny u¿ytkowo, piêkny pokrojowo, wygrywa³ wystawy i liczne próby wytrzyma³o¶ciowe - w tej chwili nie dosta³by licencji (szczê¶cie ¿e prawo nie dzia³a wstecz). Natomiast klacz z odmian± mo¿e dostaæ licencjê.
(nie wspominaj±c o ma¶ci siwej kompletnie wyeliminowanej, a zdarzy³o siê i tak ¿e od rodziców z udokumentowanym pochodzeniem i wpisanych do ksi±g przysz³a na ¶wiat siwa klaczka...no i oczywi¶cie licencji mieæ nie bêdzie)

Jak dla mnie jaka¶ paranoja - dobrze ¿e u ma³opolaków wygl±da to odrobinê lepiej.

A tak podsumowuj±c - moim zdaniem programy hodowlane s± konieczne - tylko uk³adane z g³ow±, przemy¶lane i wspólnie z do¶wiadczonymi hodowcami - a nie tylko teoretyczne i pod±¿aj±ce za obowi±zuj±cym trendem.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

pinsiont-twarzy-greya weganizm opowiadamy gangpod wolfsparadise