jasiek
UÂżytkownik
Wiadomości: 1700
|
 |
« Odpowiedz #15 : Grudzień 02, 2008, 13:48:36 » |
|
Jasiek, WidzĂŞ Âże naleÂżysz do ludzi ktĂłrzy wszystko negujÂą. Wypowiedzi poszczegĂłlnych forumowiczĂłw nic nikomu nie narzucajÂą ale chyba musisz przyznaĂŚ,Âże to Âże negujesz wszystkich wypowiedzi i masz o to przetensje to nie jest nic innego jak narzucanie innym swoich poglÂądĂłw. A przecieÂż wÂłaÂśnie to zarzucasz innym.
To prawda, zawsze gdy ktoÂś piszĂŞ, Âże powinno byĂŚ tak i tak, to powodujĂŞ to u mnie odruch wymiotny i czĂŞsto coÂś od siebie napiszĂŞ, w obronie tych co myÂślÂą inaczej. Programy hodowlane muszÂą meĂŚ jakieÂś zasady. PrzecieÂż nikt Ci nie broni krycia kiedy chcesz. W innym wÂątku oburzaÂłeÂś siĂŞ Âże jest w programie okreÂślony wiek klaczy do pierwszego krycia. PrzecieÂż to teÂż nie jest nakaz. RĂłb jak chcesz (nie musisz mieÂś koni z wpisami do ksiÂąg) ale jak chcesz siĂŞ nazywaĂŚ hodowcÂą a nie producentem koni to musisz siĂŞ stosowaĂŚ do pewnych zasad.
PokaÂż mi, program hodowlany rasy holsztyĂąskiej. Wiesz co oni piszÂą na swojej stronie? PiszÂą tak - "Holsteiner – ein Zuchtkonzept setzt sich durch". Nie moÂżna tego oczywiÂście czytaĂŚ dosÂłownie. To hodowcy swojÂą pracÂą stworzyli program. Natomiast w Polsce panuje wiara, Âże wystarczy coÂś zapisaĂŚ (wiadomo, papier wszystko przyjmie) w bardzo mÂądrym dokumencie i dobrze bĂŞdzie. To kiedy ja kryjĂŞ konie jest mojÂą sprawÂą. Koniec. DziĂŞkujĂŞ. A ksiĂŞga nie naleÂży do Ciebie, ani do "autorytetĂłw", ani do wiĂŞkszoÂści, tylko jest dobrem wspĂłlnym. Sam kryjĂŞ swoje klacze w wieku co najmniej 4 lat, zwykle w marcu, kwietniu i maju, powtĂłrki robiĂŞ do koĂąca czerwca. I choĂŚ uwaÂżam to za sÂłusznÂą drogĂŞ, to nie wymagam od Âświata, Âżeby za mnÂą poszedÂł. WrĂŞcz przeciwnie, cieszy mnie, Âże inni robiÂą inaczej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
rajan
UÂżytkownik
Wiadomości: 14
|
 |
« Odpowiedz #16 : Grudzień 03, 2008, 13:24:38 » |
|
Masz racjĂŞ. KsiĂŞga nie jest mojÂą wÂłasnoÂściÂą ale nie jest teÂż ona do Âśledzenia rodowodĂłw tak jak wczeÂśniej pisaÂłeÂś. Do tego powinien sÂłuÂżyĂŚ rejestr do ktĂłrego zgÂłaszasz konia wyrabiajÂąc paszport. W tej bazie danych powinny byĂŚ wszystkie konie. W ksiĂŞdze sÂą wpisane tylko wybrane konie do okreÂślonego celu i sÂłusznie. JeÂśli zapytasz czy zgadam siĂŞ z kryteriami jakie muszÂą speÂłniaĂŚ wg obowiÂązujÂąych zasad to powiem nie i mogĂŞ prĂłbawaĂŚ to zmieniĂŚ ale puki co jeÂśli obowiÂązujÂą to powinno siĂŞ je przestrzegaĂŚ.
JeÂśli chodzi o twoje klacz to chwaÂła Ci za to Âże dajesz im szczĂŞÂśliwe dzieciĂąstwo. Wg mnie okreÂślenie w programie dolnej granicy krycia na 30 tydzieĂą to jeszcze za maÂło ale jak sam mĂłwiÂłaÂś kaÂżdy kryje kiedy chce a wpisu do ksiĂŞgi mieĂŚ nie musi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
UÂżytkownik
Wiadomości: 1700
|
 |
« Odpowiedz #17 : Grudzień 03, 2008, 13:46:42 » |
|
Wg mnie okreÂślenie w programie dolnej granicy krycia na 30 tydzieĂą to jeszcze za maÂło ale jak sam mĂłwiÂłaÂś kaÂżdy kryje kiedy chce a wpisu do ksiĂŞgi mieĂŚ nie musi.
Jest taka klacz w rasie Emerycha. Posiada duÂży, pozytywny wpÂływ na wyglÂąd rasy dzisiaj. WyobraÂź sobie, Âże jej matka byÂła pokryta w 29 miesiÂącu Âżycia przez nieodpowiedzialnego hodowcĂŞ. I co? I nie ma Emerychy w ksiĂŞdze. I Emetyt, Efekt, Emir to NN-ki, Âłachy, ktĂłre nie zasÂługujÂą Âżeby kryĂŚ, bo ich matka nie speÂłniÂła kryterium.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
rajan
UÂżytkownik
Wiadomości: 14
|
 |
« Odpowiedz #18 : Grudzień 03, 2008, 15:04:57 » |
|
Jasiek
Czegoœ nie rozumiem. Z ksiêgi wynika ¿e Emoza by³a znacznie starsza jak urodzi³a Emerychê ale je¿eli teoretycznie chcesz abym sobie wyobrazi³ ¿e Emoza by³a poryta w 29 miesi¹cu i urodzi³a Emerychê to powiedz mi sk¹d masz pewnoœÌ ¿e ta teoertyczna Emerycha by³aby tak samo dobra jak ta w³aœciwa?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Doma
UÂżytkownik
Wiadomości: 441
|
 |
« Odpowiedz #19 : Marzec 21, 2009, 17:08:42 » |
|
poniewa¿ temat jest bardzo szeroki, obejmuje tez problematykê krycia, chcia³am siê zapytaÌ o krycie klacze 2 lata pod rz¹d, czekam a¿ moja klacz siê wyŸrebi i w tym samym roku chcia³am j¹ pokryÌ, teraz mam takie w¹tpliwoœci: czy lepiej j¹ pokryÌ w pierwszej rui?? Czy poczekaÌ jeszcze 2-3 miesi¹ce i kryÌ w póŸniejszych? je¿eli zdecydowa³abym siê na krycie w pierwszej rui, naturalnie z dowozem klaczy do ogiera, to czy ktoœ z Was wióz³ tak klacz ze Ÿrebakiem? ma doœwiadczenia z tym zw.?? Wiem ¿e jest sporo przeciwników wo¿enia klaczy w pierwszej rui wraz ze Ÿrebakiem... czy krycie w pierwszej rui jest bezpieczne dla klaczy? (zak³adamy ¿e poród poszed³ ok i klacz jest zdrowa) Czy szansa zap³odnienia jest wtedy taka sama jak w pozosta³ych dniach p³odnych klaczy? mam nadziejê ¿e podzielicie siê swoimi doœwiadczeniami 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza90
UÂżytkownik
Wiadomości: 718
|
 |
« Odpowiedz #20 : Marzec 21, 2009, 19:22:44 » |
|
Z mojego doœwiadczenia wynika, ¿e krycie naturalne klaczy po wyŸrebieniu albo w pierwszej rui (9 doba), albo w miesiêcznej, bo póŸniej klacz ma rozbudzon¹ laktacjê i nie w g³owie jej nastêpny Ÿrebak  Inseminacja raczej tylko w miesiêcznej (na 9 dobê po porodzie mo¿e nie byÌ gotowa na ponowne zaŸrebienie ze s³omki).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Doma
UÂżytkownik
Wiadomości: 441
|
 |
« Odpowiedz #21 : Marzec 22, 2009, 14:05:22 » |
|
jeszcze mam takie pytanie natury biologicznej, poniewa¿ mam drobne nieœcis³oœci, w 9 dobie klacz zaczyna ruje czy ju¿ w tej dobie nastêpuje owulacja, czy to indywidualnie dla ka¿dej klaczy? ostatecznie chodzi mi o to cz zawieŸÌ klacz do ogiera w 9 dobie wystarczy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
boswell
UÂżytkownik
Wiadomości: 466
|
 |
« Odpowiedz #22 : Marzec 22, 2009, 14:25:20 » |
|
jesli chodzi o krycie tak naprawde naturalne- czyli takie gdzie konie chodza z ogierem, to podam przyklad z rezerwatow konikow- w zadnym praktycznie porody nie przesuwaja sie w czasie( a tak by bylo gdyby zazrebialy sie w pierwszej rui), wszystkie dopuszczaja ogiera w drugiej rui i to uwazam za naturalne ( a w rezerwatach zrebnosc jest bliska 100%). Ja od wielu lat nie praktykuje krycia w pierwszej rui,( pomijajac ze wiekszosci nie kryje co roku) nawet jak klacz miala normalny porod to niech narzady rodne dojda do normy- nie wiem co to mialoby przyspieszac, chyba ze kims kieruje niechec do zaobserwowania( lub policzenia) drugiej rui... zrebaki wozilam(cudze). moim zdaniem mozna,jesli- jest zdrowy i silny przyczepa co najmniej komfortowa i monitorowana miejsce gdzie wieziesz calkowicie wolne od chorych koni tylko po co,skoro chyba te 28dni cie nie uratuje i nie oddali od uzyskania czempiona,a zawsze bezpieczniej dla zrebaka.  Klacze maja indywidualnie cykle( sa o dlugich rujach i takich 3 dniowych),zalezy to tez od dlugosci dnia i slonca. ona na 9 tke nawet nie musi sie jeszcze grzac! czesto bywa to dopiero na 12 dzien. najlepiej wez lekarza z usg to ci sprawdzi wielkosc pecherzyka .. nie zgodze sie ze laktacja zabija ruje  tzn ze potem nici z zazrebienia,moze u pojedynczych klaczy.. Ja kryje jak mam czas( a nie np.prace polowe) zeby pojechac do ogiera (a bywa ze po bad. okazuje sie ze zresorbowala plod z pierwszego krycia) i bywa ze klacz ma wtedy juz sporego zrebaka  tyle ze u niektorych objawy rujowe sa slabsze,ale od tego jest albo doswiadczenie albo weci...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Doma
UÂżytkownik
Wiadomości: 441
|
 |
« Odpowiedz #23 : Marzec 22, 2009, 16:46:16 » |
|
dziĂŞki boswell za obszernÂą odpowiedÂź, szczerze mĂłwiÂąc, to sporo osĂłb znam kryjÂących rok po roku, nie widzĂŞ ani Âżeby klacz przez to byÂło sÂłabsza przy odpowiednim Âżywieniu, ani Âżeby Âźrebaki byÂły przez to pokrzywdzone, aczkolwiek, nie zdecydowaÂłabym siĂŞ pewnie na krycie klaczy rok po roku przez 5 kolejnych lat, a znam przypadki gdzie klacz przez 10 lat rodziÂła rok w rok i jeszcze pracowaÂła w rekreacji... dlatego siĂŞ pytam o krycie przy pierwszej rui, Âże wÂłaÂśnie mam duÂże opory z tych powodĂłw ktĂłre zostaÂły wymienione u Ciebie boswell, dziĂŞki za podzielenie siĂŞ swoimi doÂświadczeniami, jeÂżeli siĂŞ zdecyduje to chyba faktycznie w drugiej rui, badanie usg niestety jest bardzo ryzykowne i dla lekarza i dla klaczy, obawiam siĂŞ Âże ktoÂś moÂże nie przeÂżyĂŚ  dlatego teÂż mam problem z decyzjÂą o inseminacji  heh kaÂżdy by chyba chciaÂł kryĂŚ naturalnie w stadzie, nawet najbardziej problematyczne klacze potrafiÂą zostaĂŚ tak pokryte, ale niestety takie rozwiÂązanie jest moÂżliwe tylko przy posiadaniu swojego ogiera, przy dzierÂżawie takie rozwiÂązanie jest wÂłaÂściwie niedopuszczalne... 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
amazonka80
UÂżytkownik
Wiadomości: 500
|
 |
« Odpowiedz #24 : Marzec 22, 2009, 19:02:21 » |
|
Chce wam zacytowaÌ s³owa dyr Marka Treli, który uczy³ siê od najlepszych specjalistów hodowli koni... Ukaza³y siê one w artykule w Œwiecie Koni "...m¹drzy ludzie ju¿ jakiœ czas temu wymyœlili, ¿e w polskich warunkach klimatycznych, przy krótkim sezonie pastwiskowym, sezon wyŸrebieù powinien siê zacz¹Ì najwczeœniej jak to mo¿liwe, a wiêc w styczniu i zakoùczyÌ w czerwcu, aby umo¿liwiÌ Ÿrebiêtom w³aœciwy rozwój i korzystanie z najbardziej wartoœciowej trawy. Skoncentrowanie porodów w ci¹gu zaledwie piêciu miesiêcy, pozwala równie¿, szczególnie w wiêkszych stadninach na ³atwiejsze konstruowanie grup wiekowych, odsad, a przede wszystkim na porównywanie w próbie koni w równym wieku..."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
boswell
UÂżytkownik
Wiadomości: 466
|
 |
« Odpowiedz #25 : Marzec 23, 2009, 13:27:46 » |
|
porody co roku raczej nie wyniszczaja jakos strasznie klaczy  ja nie kryje co roku ze wzg. praktycznych- moge sobie pozwolic na nie wypychanie zrebaka na sile z braku miejsca- czyli jak mi sie nie podoba kupiec to nie, moge zainwestowac w drozsze ogiery, czy wreszcie trzymac konia do ujezdzenia, ale ty przeciez mozesz kryc co roku! Ja tylko pierwsza ruje odpuszczam. M.Trela ma racje,ale w warunkach stadninowych. W naszych domowych, malych hodowlach roznie to bywa z tymi pastwiskami i kryciem w grudniu czy styczniu... po pierwsze nie jedna osoba wsrod nas ma pewnie dosc zimna stajnie a porod w styczniu-lutym ...do tego w tym terminie krycia ruje bywaja nedzne w naszym klimacie_ to nie francja! jest malo swiatla,organizm klaczy czesto jeszcze nie jest gotowy do sezonu rozrodczego, a ruje bywaja bez owulacji- zwl.te na sile, czyli wywolane podaniem zastrzyku. Wiem ze to bardzo wygodny termin, ale dla nas raczej, (gÂłownie ze wzg na terminy oddawania do zakladu treningowego). Zrebaki czesto tygodniami nie wychodza po porodzie z boksu bo jest duzy mroz i okropna pogoda... Wracajac do matki natury- to ona ustala optymalne cykle zycia zwierzat, a wbrew tym pastwiskowym teoretycznie logicznym teoriom,konie w naturze nie zrebia sie w styczniu! Porody w rezerwatach sa najczesciej kwiecien-maj i tylko klacze bedace od niedawna w rezerwacie miewaja zaburzenia tych terminow,po kilku sezonach ich organizmy dostosowuja sie naturalnie...czy one nie wiedza o tej trawie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Doma
UÂżytkownik
Wiadomości: 441
|
 |
« Odpowiedz #26 : Marzec 23, 2009, 14:35:37 » |
|
porody co roku raczej nie wyniszczaja jakos strasznie klaczy  ja nie kryje co roku ze wzg. praktycznych- moge sobie pozwolic na nie wypychanie zrebaka na sile z braku miejsca- czyli jak mi sie nie podoba kupiec to nie, moge zainwestowac w drozsze ogiery, czy wreszcie trzymac konia do ujezdzenia, ale ty przeciez mozesz kryc co roku! Ja tylko pierwsza ruje odpuszczam. no ja mam komfort i dyskomfort posiadania jednej klaczy, na szczĂŞÂście stanĂłwka maÂłopolakami w porĂłwnaniu np do xx jest bÂądÂź co bÂądÂź tania, a Âźrebaki nie koniecznie na sprzedaÂż, zobaczymy, wszystko wyjdzie w praniu jak zwykle, ciÂągle siĂŞ gryze czy kryĂŚ w tym roku czy za rok wczesnÂą wiosnÂą, no zobaczymy jak w ogĂłle klaczy pĂłjdzie porĂłd i jak pozostaÂłe uwarunkowania, dziĂŞki bardzo za pomoc 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|