Kawusia
UÂżytkownik
Wiadomości: 129
|
 |
« Odpowiedz #75 : Kwiecień 19, 2011, 08:25:16 » |
|
galopada, co sie staÂło? To mnie nastraszyÂłaÂś...:/.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
galopada
UÂżytkownik
Wiadomości: 543
|
 |
« Odpowiedz #76 : Kwiecień 19, 2011, 08:36:22 » |
|
ZÂłamanie nogi. Najprawdopodobniej na padoku dostaÂł kopa od matki. od razu zapakowany do bukmana i wieziony do kliniki pana Golonki( niestety 400km od nas). Jak dojechali to byÂł juÂż w bardzo zÂłym stanie i lekarze postanowili go uÂśpiĂŚ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kawusia
UÂżytkownik
Wiadomości: 129
|
 |
« Odpowiedz #77 : Kwiecień 19, 2011, 08:39:38 » |
|
O rany, masakra, taki szkrab  .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ar...?
UÂżytkownik
Wiadomości: 2362
|
 |
« Odpowiedz #78 : Kwiecień 19, 2011, 09:10:48 » |
|
aj, aj, aj 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
montana
Administrator
UÂżytkownik

Wiadomości: 1575
|
 |
« Odpowiedz #79 : Kwiecień 19, 2011, 09:14:04 » |
|
ale przykro, ot uroki hodowli  WidziaÂłam juÂż takie przypadki, kiedy kobyÂła radoÂśnie brykajÂąc, lub wychodzÂąc z boksu uszkodziÂła swoje dziecie....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Arcturus
UÂżytkownik
Wiadomości: 319
|
 |
« Odpowiedz #80 : Kwiecień 19, 2011, 10:52:17 » |
|
To kolejny przykÂład na to ze dobrych klinik dla koni jest w naszym kraju za maÂło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasiek
UÂżytkownik
Wiadomości: 1700
|
 |
« Odpowiedz #81 : Kwiecień 19, 2011, 11:58:14 » |
|
To kolejny przykÂład na to ze dobrych klinik dla koni jest w naszym kraju za maÂło.
Niektórzy twierdz¹ odwrotnie. Niestety straty Ÿrebi¹t od klaczy pierwiastek s¹ doœÌ czêste. Jak to to siê mówi - pierwsze koty za p³oty..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maciejka.14
UÂżytkownik
Wiadomości: 108
|
 |
« Odpowiedz #82 : Kwiecień 19, 2011, 19:17:45 » |
|
niestety w wiêkszoœci przypadków z³amanie nogi u konia jest równoznaczne ze skazaniem go na œmierÌ... ja mieszkaj¹c prawie w Puszczy Bia³owieskiej 2 miesi¹ce temu tak¿e musia³am uœpiÌ konia w lesie na drodze 25 km od domu, bo drugi z³ama³ mu bardzo paskudnie przedni¹ nogê (przez karygodne zachowanie drugiego je¿d¿ca, ale o braku zdrowego rozs¹dku pisaÌ tu nie chcê). Koù ledwo sta³ na trzech nogach, z³amana noga mu dynda³a i sika³a dooko³a krwi¹. Opcji ¿eby go wsadziÌ na przyczepê nawet nie by³o, a nawet jakby by³a to nie mia³o sensu ci¹gn¹Ì go kilkaset km do kliniki, raczej by nie dojecha³... Ciê¿ko jest znieœÌ stratê starego, schorowanego zwierzaka, ale jaki jest ból jak zwierzak by³ m³ody, w pe³ni si³, a cz³owiek patrzy mu w przera¿one oczy i mówi mu ¿e "musisz kochany koniu zasn¹Ì..."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza90
UÂżytkownik
Wiadomości: 718
|
 |
« Odpowiedz #83 : Kwiecień 19, 2011, 19:21:56 » |
|
galopada, kurcze szkoda takiego maluszka  zwÂłaszcza, Âże niefortunny przypadek  [']
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Arcturus
UÂżytkownik
Wiadomości: 319
|
 |
« Odpowiedz #84 : Kwiecień 19, 2011, 21:16:13 » |
|
" niestety w wiĂŞkszoÂści przypadkĂłw zÂłamanie nogi u konia jest rĂłwnoznaczne ze skazaniem go na ÂśmierĂŚ. " przykro mi, ale z tym stwierdzeniem siĂŞ nie zgodzĂŞ .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
galopada
UÂżytkownik
Wiadomości: 543
|
 |
« Odpowiedz #85 : Kwiecień 20, 2011, 06:42:30 » |
|
dr Golonka powiedzia³ ¿e sk³adaj¹ u zrebi¹t z³amania przedramienia ale u ma³ego z³amanie bylo w tak niefortunnym miejscu ( nieca³e 10 cm od stawu lokciowego) ze nie byloby miejsca na wystarczaj¹c¹ iloœÌ œrub  zmiesciloby siê 4 a powinno byÌ od 6-8. Przy 4 jest ryzyko ze przy wstawaniu siê wszystko rozpanie. Do tego po drodze z³amanie siê otwar³o. Szanse by³y naprawde ma³e i po rozwa¿eniu wszystkich za i przeciw wysz³o na to ze lepiej mu ul¿yÌ w bólu 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maciejka.14
UÂżytkownik
Wiadomości: 108
|
 |
« Odpowiedz #86 : Kwiecień 20, 2011, 08:52:38 » |
|
mówi¹c o wiêkszoœci mia³am na myœli g³ównie moje okolice, gdzie przewaga koni zimnokrwistych- a tu ¿aden rolnik nie bêdzie siê zastanawia³ co z takim po³amanym koniem zrobiÌ. W lesie uœpi³am swojego jedynego wierzchowca, ja niestety nie wyobra¿a³am sobie w tym momencie transportu tego konia, który nawet nie wchodzi³ do przyczepy, bo urodzi³ siê za przys³owiowym p³otem i nie by³o potrzeby nigdzie mu jeŸdziÌ (z reszt¹ nie mam nawet swojej przyczepy ¿eby konia uczyÌ). No i co w tej sytuacji pocz¹Ì gdy koù ledwo Ci stoi na nogach, obraca siê wokó³ w³asnej osi a koœÌ potrzaskana wystaje z nogi (drugi koù by³ podkuty, wiêc chyba nie ma tu sensu utwierdzaÌ jak wygl¹da³a noga mojego konia bo silnym kopniêciu...). No i droga, jak on mia³by niby wystaÌ w przyczepie przez kilkaset km? Nie ¿yczê takich widoków i dylematów nikomu. I z góry przepraszam jeœli wygl¹da to krzycz¹co, ale dla mnie s¹ to wielkie emocje, które trwaj¹ do dziœ
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
boswell
UÂżytkownik
Wiadomości: 466
|
 |
« Odpowiedz #87 : Kwiecień 20, 2011, 21:10:22 » |
|
nie dziwiê Ci siê maciejko-ja te¿ bym nie wioz³a kilka godzin konia po naszych drogach ze z³amaniem-có¿ za cierpienie!-Twoja decyzja by³a jak najbardziej s³uszna choÌ przykra.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maciejka.14
UÂżytkownik
Wiadomości: 108
|
 |
« Odpowiedz #88 : Kwiecień 21, 2011, 09:48:23 » |
|
to jest wÂłaÂśnie to o czym pisze boswell- mĂłj koĂą juÂż i tak bardzo cierpiaÂł, wiĂŞc naraÂżanie go na mĂŞkĂŞ transportu byÂło dla mnie nie do przyjĂŞcia... na tym koĂączĂŞ ten temat.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kwiecieĂą
UÂżytkownik
Wiadomości: 1
|
 |
« Odpowiedz #89 : Kwiecień 21, 2011, 11:02:23 » |
|
niestety w wiêkszoœci przypadków z³amanie nogi u konia jest równoznaczne ze skazaniem go na œmierÌ... ja mieszkaj¹c prawie w Puszczy Bia³owieskiej 2 miesi¹ce temu tak¿e musia³am uœpiÌ konia w lesie na drodze 25 km od domu, bo drugi z³ama³ mu bardzo paskudnie przedni¹ nogê (przez karygodne zachowanie drugiego je¿d¿ca, ale o braku zdrowego rozs¹dku pisaÌ tu nie chcê). Koù ledwo sta³ na trzech nogach, z³amana noga mu dynda³a i sika³a dooko³a krwi¹. Opcji ¿eby go wsadziÌ na przyczepê nawet nie by³o, a nawet jakby by³a to nie mia³o sensu ci¹gn¹Ì go kilkaset km do kliniki, raczej by nie dojecha³... Ciê¿ko jest znieœÌ stratê starego, schorowanego zwierzaka, ale jaki jest ból jak zwierzak by³ m³ody, w pe³ni si³, a cz³owiek patrzy mu w przera¿one oczy i mówi mu ¿e "musisz kochany koniu zasn¹Ì..."
A jak to wyglÂąda pod wzglĂŞdem prawnym? Kto ponosi koszta - osoba jeÂździec/przez ktĂłrego doszÂło do tragedii/ czy wÂłaÂściciel konia ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|