Zwi±zek holsztyñski te¿ jest pewnie totalitarny ? Aaa straszne maj± zamkniêt± ksiêge stadn± dla klaczy i nie mo¿na kryæ dowolnie wybranym ogierem. Ba zdarza siê, ¿e ogiery z czo³ówki Korungow nie zostaj± uznane. Najlepsze zwi±zki hodowlane, pó³krwi maj± pewne zasady selekcji i to w g³ównej mierze (w po³aczeniu z konsekwencj± w dzia³aniu) decyduje o ich sukcesach.
Oczywi¶cie, wszystkie zwi±zki zachodnie dzia³aj± na takiej zasadzie. Totalitaryzm to ideologia XX wieku, silnie zakorzeniona szczególnie w Europie ¦rodkowej. Chyba nie muszê tu wyk³adaæ historii najnowszej Niemiec, czyli od narodowego do euro-socjalizmu.
Twoje my¶lenie jest takie - w Holsztynie maj± dobre konie (czyli dobrze), a totalitaryzm kojarzy siê ¼le, jedno do drugiego nie pasuje, wiêc oni nie my¶l± totalitarnie. I to jest w³a¶nie najlepsza ilustracja my¶lenia totalitarnego. Jak co¶ jest dobre, to na pewno ca³kowicie dobre, bez z³ych stron. Osoby my¶l±ce totalitarnie my¶l± w kategoriach czarno-bia³ych (pamiêtacie wyst±pienie Kaczyñskiego?). Ja nie widzia³em w ¿yciu czystych czerni lub bieli, wszystko ma swoje z³e i dobre strony.
My my¶limy tak, oni maj± dobre konie, wiêc jak wprowadzimy takie same regulacje, to te¿ bêdziemy takie mieli. Powodzenia.
W kwestii sprowadzanych ogierów - przecie¿ sprowadzaj± je prywatne osoby (poza nielicznymi wyj±tkami), a nie PZHK. Wiêc zarzut, ze wybra³ je urzêdnik jest chyba przesadzony ?
Mia³em na my¶li s³awny import angloarabów, gdzie tylko Nabucho prezentuje jak±¶ warto¶æ hodowlan±. Konie by³y ci±gniête przez ZT za uszy. My¶lê, ¿e ¿aden z nich by nawet nie dosta³ tych 78 punktów bonitacyjnych na kwalifikacji, gdyby by³ prywatnej, polskiej hodowli.
Z drugiej strony czy te konie holsztyñskie nie s± przypadkiem oparte na zaledwie kilku liniach i mocno zinbredowane? W³a¶nie przez u¿ywanie niewielu ogierów. Co bêdzie za 10-15 lat?
Tak w³a¶nie jest, ale nie wynika to z regulacji, tylko z woli hodowców. W zwi±zku holsztyñskim uznanych jest wiêcej ogierów ni¿ u nas w m³p. a kryje stosunkowo niewiele, bo hodowcy wybieraj± najlepsze. Sam zwi±zek, w obawie o zbyt ma³± ró¿norodno¶æ genetyczn± zachêca (ale znowu, nie zmusza!) do krycia obcymi ogierami, szczególnie folblutami. Ostatnio nawet trakena uznali, choæ siê niby nie lubi± z trakeniarzami. Traken jest dobry, ale pokry³ ledwie kilka klaczy, bo hodowcy wol± swoje sprawdzone linie.
U nas hodowcy w wiêkszo¶ci wol± tanie ogiery. I ¿adne regulacje nic tu nie zmieni±, bo hodowla jest silna si³± hodowców, a nie zwi±zku. Zwi±zek to tylko pochodna. Z kogo siê ¶miejecie? Z siebie siê ¶miejecie!