A ten zakaz wielce mÂądry wynikÂł prawdopodobnie ze zÂłego tÂłumaczenia dyrektyw unijnych dotyczÂących blistrowania. Trzeba byÂło zatrudniĂŚ tÂłumacza, a nie tÂłumoka.

tak zdaje sobie z tego sprawe
ale czy coÂś w tej kwestii moÂże sie zmieniĂŚ ?
By³y artyku³y i listy w prasie na ten temat, a opinie skrajnie ró¿ne...
Ja jestem zwolennikiem trwa³ego znakowania koni i gdyby by³a taka mo¿liwoœÌ zg³aszam sie do piêtnowania swoich zwierzaków.
Po pierwsze jest to widoczny znak rozpoznawczy i umo¿liwiaj¹cy identyfikacje ( mam na myœli numery teraz ), a nie to co czipy, które nie doœÌ, ze nie widoczne, to jeszcze wcale nie do konca skuteczne...
Po drugie palenie rasowe jest reklamÂą, znakiem firmowym stadniny, hodowli, rasy...
SÂłyszaÂłam prawdziwe historie, jak kon chodzÂący konkursy w Kanadzie, o ktorego pochodzeniu jezdziec praktycznie nic nie wiedziaÂł, zostaÂł zauwazony przez Polaka, rozpoznany dzieki paleniu i wszyscy byli w ciĂŞzkim szoku, ze ten kon jest z Polski...
O odzyskiwaniu koni po wojnie i ustalaniu ich toÂżsamoÂści dzieki paleniom nie trzeba zapewne przypominaĂŚ.
Trzeba dbaÌ o mo¿liwoœÌ promocji, a piêtnowanie jest tak¹ mo¿liwoœci¹.
Za granicÂą konie sÂą znakowane i jest to bardzo istotny element, palenie jest wizytĂłwkÂą.
Stadniny takie jak JanĂłw ze znakowania nie majÂą zamiaru rezygnowac i bardzo dobrze.
Czy w Polsce sÂą wypalane prywatnej hodowli konie trakenskie ?
Matka mojej, klacz po Dansing
piĂŞtno na udzie jest piĂŞtnem stadninowym SK Rabe, mam nadzieje, ze coÂś widaĂŚ, nie mam lepszego zdjĂŞcia
Moze ktoÂś ma takiego konia z takim paleniem ?

fot. ze zbiorĂłw wÂłaÂścicielki