[jasiek]

Dlatego, Âże to nieÂładnie mĂłwiÂąc byÂł Âłach, a Campetot jego brat, dwa najgorsze angloaraby francuskie szerzej uÂżyte. Rahman zostawiÂł Dansinga, ktĂłry wygraÂł ZT, ale to byÂły inne czasy niÂż teraz, o wygranej decydowaÂła gonitwa, dzisiaj by pewnie licencji przez ZT nie dostaÂł.

[Iza90]

Nadal nie us³ysza³am odpowiedzi na to, dlaczego nie Rahman? Przekazywa³ jakieœ znacz¹ce wady? Po czym poznaÌ jego "³achowatoœÌ"?
Ja osobiœcie nie znam ¿adnego konia z krwi¹ tego ogiera i ciê¿ko mi siê odnieœÌ.

[jasiek]

Jakosc koni po nim byla niezadawalajaca jesli chodzi o cechy uzytkowe. Nie mowie tu o predyspozycjach wyscigowych, tylko przydatnosci do sportu. Taki ogier sprowadzony ma byc amelioratorem, jego potomstwo ma byc lepsze od matek. W przypadku tych dwoch ogierow tak nie bylo, oczywiscie mozna znalezc takie przypadki, ale ja mowie o generalnym obrazie ich potomstwa. Czesto wrecz dawaly potomstwo gorsze od matek.

[ogurek]

Znacie na przykÂład jakiegoÂś ogiera po Campetocie?

Dreszcz
gÂłowy
w gÂłowach

[jasiek]

No sami widzicie, jedyne co zostawi³ Campetot to Dreszcz, Vasco, w porywach Arcyksi¹¿e, który te¿ by³ s³aby, o czym tu mówiÌ w ogóle??

[Paulina0803]

Klacz ma nisko osadzonÂą, jeleniÂą szyjĂŞ. Poza tym chyba OK.

Wskazany by byÂł inbred na Orientale (przez Baraka chociaÂżby, lub przez Greya, wtedy jeszcze cenniejszy, bo z pominiĂŞciem Martena), wprawdzie odlegÂły, ale warto pielĂŞgnowaĂŚ co dobre. Ja bym siĂŞ zastanowiÂł nad Wiwatem (wtedy Âźrebak miaÂłby Orientale aÂż 4 razy w rodowodzie).

CaÂły czas wszyscy mi mĂłwili, Âże moja kobyÂłka ma szyje prostÂą jak dyszel a nie jeleniÂą.

Jak mam wybraĂŚ Baraka, unikajÂąc Martena. Skoro Orientale jest ojcem Martena, a Marten ojcem Baraka.A co ten Marten ma w sobie takiego zÂłego??
Co do insyminacji z tutejszymi lekarzami jest problem, a ¿eby zaczerpn¹Ì pomocy dalszych weterynarzy to mnie nie staÌ, bo w totolotka nie wygra³am.

A Domestos!Wszyscy zapominacie, Âże za granicÂą go docenili i zostaÂł wykupiony z polskiej hodowli,po czym do nas wrĂłciÂł (dlacego to nie wiadomo).

[ess_Ka]

jasiek napisaÂł, Âże inbred przez Greya byÂłby dobry bo wÂłasnie wtedy uniknĂŞÂłoby siĂŞ Martena

[jasiek]

Klacz ma nisko osadzonÂą, jeleniÂą szyjĂŞ. Poza tym chyba OK.

Wskazany by byÂł inbred na Orientale (przez Baraka chociaÂżby, lub przez Greya, wtedy jeszcze cenniejszy, bo z pominiĂŞciem Martena), wprawdzie odlegÂły, ale warto pielĂŞgnowaĂŚ co dobre. Ja bym siĂŞ zastanowiÂł nad Wiwatem (wtedy Âźrebak miaÂłby Orientale aÂż 4 razy w rodowodzie).

CaÂły czas wszyscy mi mĂłwili, Âże moja kobyÂłka ma szyje prostÂą jak dyszel a nie jeleniÂą.

Jak mam wybraĂŚ Baraka, unikajÂąc Martena. Skoro Orientale jest ojcem Martena, a Marten ojcem Baraka.A co ten Marten ma w sobie takiego zÂłego??
Co do insyminacji z tutejszymi lekarzami jest problem, a ¿eby zaczerpn¹Ì pomocy dalszych weterynarzy to mnie nie staÌ, bo w totolotka nie wygra³am.

A Domestos!Wszyscy zapominacie, Âże za granicÂą go docenili i zostaÂł wykupiony z polskiej hodowli,po czym do nas wrĂłciÂł (dlacego to nie wiadomo).

OK, powiedzmy, ¿e szyja jest prosta, ale i tak do lekkiej korekcji. Ta jej prostota w po³¹czeniu z niskim osadzeniem sprawia wra¿enie jelenia. Nie pisa³em tego z³oœliwie. Po prostu trzeba zwróciÌ na to uwagê. Z tej perspektywy wspomniany przez Ciebie Domestos by³by na miejscu, ma niez³¹ szyjê.

KryjÂąc na przykÂład Greyem inbredujesz na Orientale, bo jest on ojcem praprababki Greya. O inbredach z pominiĂŞciem Martena nie pisaÂłem w takim sensie, Âże Marten jest zÂły. ChodziÂło mi o to, Âże co dobre w Martenie pochodzi od jego ojca i pomijajÂąc matkĂŞ, moÂżna zrobiĂŚ ciekawszy, peÂłniejszy inbred. Poza tym, na Martena/Baraka zawsze zd¹¿ysz zinbredowaĂŚ, bo ma go co trzeci ogier w rodowodzie.  Trudniej znaleŸÌ Orientale samego gdzieÂś u dobrego ogiera. Ale to byÂły takie moje pomysÂły na szybko, jak Ci siĂŞ podoba Domestos to ÂśmiaÂło nim puknij, bĂŞdziesz miaÂła satysfakcjĂŞ, Âże sama wybraÂłaÂś, a b³êdem to na pewno nie bĂŞdzie.

[Paulina0803]

O szyje siĂŞ nie gniewam, bo wiem Âże to jest jej minus, ale go nie zmieniĂŞ    Dlatego teÂż pytam o ogiery, ktĂłre Waszym zdaniem by na niÂą pasowaÂły, Âżeby m.in. to poprawiĂŚ w Âźrebaku. A kwestie ogierĂłw Barak i Marten rozumiem. Czyli jedyny w grĂŞ wejdzie Greya,pod wzglĂŞdem rodowodu.

[jasiek]

Nie, nie jedyny, taki pomysÂł tylko rzuciÂłem. Wcale ten Orientale nie byÂł jakimÂś mega orÂłem, Âżeby o niego kruszyĂŚ kopie. Bardziej bym widziaÂł dla tej klaczy Wiwat, bo jest urodziwszy i szlachetniejszy, ale maÂły i niesprawdzony. JeÂżeli moÂżesz pokryĂŚ Domestosem przy nieduÂżym koszcie i stresie dla kobyÂłki i Ci on odpowiada, to siĂŞ nie zastanawiaj, bo to niezÂły koĂą, niesprawdzony, fajny pokrojowo i ruchowo.

[ogurek]

a skÂąd jesteÂś, Âże taki problem z inseminacjÂą?

[Paulina0803]

Jestem z okolic Gorzowa Wielkopolskiego.

[ogurek]

to chyba Pawelec ma najbliÂżej?

[Paulina0803]

Nie znam tego weterynarza?? Gdzie Go mogê znaleŸÌ??

A gdybym sprĂłbowaÂła z ogierami ras oo lub xx. Czy takiego krycia warto prĂłbowaĂŚ??

_____________________________________________

Ej no ludzie pomó¿cie mi!!! Do wiosny coraz bli¿ej a ja nie wiem jakiego wyboru dokonaÌ!!!!

SprawdzaÂłam sobie na stronie www.bazakoni.pl imbred na Orientala, poprzez Baraka i Greya i wychodzi on u Dyni i Greya dopiero w 6 pokoleniu. A z Barakiem, u niej w 6 a u niego w 3. Czy to ma sens?? ÂŻebym jego wybieraÂła??

ProszĂŞ o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!

[Paulina0803]

DziĂŞkujĂŞ za pomoc!!!!
WidzĂŞ, Âże muszĂŞ jej poszukaĂŚ gdzie indziej