FORUM O KONIACH MAŁOPOLSKICH
Kwiecień 16, 2025, 12:13:14 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ogiery na rok 2010  (Przeczytany 49416 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Doma
UÂżytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #30 : Grudzień 30, 2009, 07:44:59 »

Wklej go Doma-popatrzymy,a rodowodu poszukam:)

tak patrze na mĂłj post wyÂżej i z uznanym ogierem, to chodziÂło mi oczywiÂście o syna Ron Williama nie klaczy, bo akurat pod zdjĂŞciami napisaÂłam zdanie o uznanym ogierze i wyszÂło dwuznacznie jak to czytam teraz...

Zapisane
boswell
UÂżytkownik

Wiadomości: 466



« Odpowiedz #31 : Grudzień 30, 2009, 16:52:45 »

Doma-z tego co wiem 2 razy braÂł udziaÂł w eliminacjach do MPMK w ujezdzeniu ale dostaÂł od sedziĂłw sÂłaba ocene za wysokÂą akcjĂŞ nĂłg i bilardowanie-co jest cecha charakterystyczna dla tej rasy, gdzies latem startowaÂł w WKKW na poziomie LL. musiaÂłabym zapytac dokÂładniej bo nie pamietam czy jeszcze gdzie.Zreszta to nie jest ostateczny wybĂłr...
 Ogiera sobie nie kupie bo to bezsens jesli ma sie 1 klacz i raczej nie planuje wiekszej ilosci(cene pomijam )

Ehh patriotyzm. Dobra-jestem kosmopolita-wole subaru niz nawet tuningowanego poloneza.... A tak na powaznie- doceniam polskie rasy koni i psów ale nie widze niczego z³ego w sprowadzaniu nowych jesli tylko zasadniczo róznia sie czyms od tych naszych. Gdyby kiedys tam jeden z drugim nie sci¹gn¹³ z pustyni arabów a inny xx to jako narodowa rasa mielibysmy tarpana!

Czy w ramach patriotyzmu i popierania rodzimej hodowli musze miec trudnego harta? Pó³ biedy ja-choc nie podobaja mi sie,ale co ma wziac cz³owiek
 ktĂłry nie ma staropolskiego dworku i nadmiaru czasu na latanie z psem po polach oraz doswiadczenia do szkolenia psa z takim nieÂłatwym charakterem bo mieszka w bloku a psy jednakowoÂż lubi? Dlaczego nie moze chciec pekiĂączyka dla ktĂłrego takie warunki beda ok? Bo to obca rasa i nie popiera rodzimej tradycji choĂŚby ze szkodÂą dla zwierzecia?

Nie szukajmy demonĂłw tam gdzie ich nie ma-nasza rasa sprawdzi sie w WKKW moÂże w rajdach...ale to chyba nasze wnuki tego doczekaja-bo sama selekcja trwa latami.
Sprawdzanie w sporcie,promocja-a jak to robic skoro mamy np.1 impreze w roku gdzie mozna pojechac ze zrebakiem dla porĂłwnania go z rĂłwiesnikami a i to spora czeÂśc hodowcĂłw uwaza ze nie ma po co na wystawy jezdzic.A w wojewĂłdztwie powinno byc chociaÂż kilka imprez w roku dla jednej rasy i kilka ogĂłlnokrajowych.
ZwiÂązek to my...to czemu qrcze jak sie popatrzy w kalendarz imprez widze wszedzie tylko hucuÂły i zimnokrwiste-no kotlety to po prostu masowo! i jest kasa na nagrody zachecajÂące chÂłopĂłw do jeÂżdzenia z koĂąmi...a moÂże oni sa bardziej swiadomymi celu hodowcami i nie szkoda im forsy na takie wyjazdy? A promocja i wyrabianie marki to lata,lata,kasa,kasa,jednolity towar i jeszcze raz kasa.

"Nie wychodujesz lepszego  andaluza niz Hiszpanie"-prawdopodobnie tak -ale idac za tym tokiem myslenia-nie wyhodujesz lepszego folbluta niz Anglicy i lepszego araba niz szejkowie wiec po jakiego grzyba te rasy u nas wogĂłle hodowaĂŚ???
Zapisane
Arcturus
UÂżytkownik

Wiadomości: 319



« Odpowiedz #32 : Grudzień 30, 2009, 17:30:52 »



Czy w ramach patriotyzmu i popierania rodzimej hodowli musze miec trudnego harta? Pó³ biedy ja-choc nie podobaja mi sie,ale co ma wziac cz³owiek
 ktĂłry nie ma staropolskiego dworku i nadmiaru czasu na latanie z psem po polach oraz doswiadczenia do szkolenia psa z takim nieÂłatwym charakterem bo mieszka w bloku a psy jednakowoÂż lubi? Dlaczego nie moze chciec pekiĂączyka dla ktĂłrego takie warunki beda ok? Bo to obca rasa i nie popiera rodzimej tradycji choĂŚby ze szkodÂą dla zwierzecia?

Po pierwsze chart nie jest trudna rasa ( choĂŚ z pewnoÂściÂą  nie rasa dla kaÂżdego) ,a  chart polski nosi cechy nietypowe dla chartĂłw jak np. obrona terytorium i duÂże posÂłuszeĂąstwo wzglĂŞdem wÂłaÂściciela . I tu wÂłaÂśnie wychodzi  to o czym  mowa  "cudze chwalicie swego NIE ZNACIE ". Po drugie ci co maja dworki to kupujÂą sobie zwykle owczarki niemieckie, ktĂłre wymagajÂą tyle samo ruchu lub nawet wiĂŞcej niÂż  wymaga chart jakikolwiek , poza tym  nie tylko charty sÂą naszymi rodzimymi rasami , mamy ich piec , wsrod nich np PON ( polski owczarek nizinny ) , ktĂłry  Âświetnie moÂże siĂŞ speÂłniĂŚ jako pies domowy. I zapewniam ze charakter i eksterier ma duÂżo fajniejszy niÂż pekiĂączyk .[/quote]
Zapisane
Doma
UÂżytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #33 : Grudzień 30, 2009, 17:41:35 »

no folbluty sÂą dosyĂŚ uzasadnione, poza miÂłoÂśnikami tej rasy, kaÂżdy hodowca liczy na to Âże ten koĂą zarobi "krocie"   w koĂącu folbluty i wyÂścigi to spory biznes...
masz racje boswell argumentowali na jednych eliminacjach nie naturalnÂą pracĂŞ przednich nĂłg, przy sÂłabej pracy zadem, przĂłd swoje a tyÂł swoje, ale konisko  z treningiem duÂżo fajniej chodzi i generalnie fajny koĂą, zobaczymy jak pozostaÂłe PRE siĂŞ bĂŞdÂą rozwijaĂŚ:)
Zapisane
ar...?
UÂżytkownik

Wiadomości: 2362



« Odpowiedz #34 : Grudzień 30, 2009, 18:10:25 »

masz racje boswell argumentowali na jednych eliminacjach nie naturalnÂą pracĂŞ przednich nĂłg, przy sÂłabej pracy zadem, przĂłd swoje a tyÂł swoje, ale konisko  z treningiem duÂżo fajniej chodzi i generalnie fajny koĂą, zobaczymy jak pozostaÂłe PRE siĂŞ bĂŞdÂą rozwijaĂŚ:)
Ja mam pytanie, moze dziwne, po co pchaĂŚ takiego konia w duÂży sport ? JeÂśli jest tyle ras nadajacych sie do niego o wiele lepiej ? Rozumiem, ze do pokazĂłw, jazdy rekreacyjnej, czy nawet do patrzenia i podziwania,ew. ujeÂżdzenia, ale do wkkw ?
WidizaÂłam kilka zdjĂŞĂŚ tego ogiera ze skokĂłw i dla mnie to zdecydowanie ponizej Âśredniej krajowej, wiec nie rozumiem skÂąd takie rozczarowanie. Rozumiem, ze Polak potrafi, ale po co robiĂŚ takie cuda Smutny
W KP jakoÂś ostatnio byÂł list nt tej rasy, problemĂłw z dokumentacjÂą w PL i niechĂŞciÂą do uznawania. Oczywiscie okraszony wielkimi jĂŞkami autora na temat jaki to PZHK be i niedobry.
Dla mnie takie konie to po prostu "atrakcja"

boswell
Jak to jest od strony formalnej, papiery wysyÂłasz do rodzimego zwiÂązku czy w PL jest jakaÂś "filia" ?

A tak OT zupeÂłnie, jakbym sprzedawaÂła konia za 75 tys to chciaÂłabym Âżeby miaÂł jakieÂś ³¹dne zdjecia w ogÂłoszeniu  Z politowaniem
Zapisane
boswell
UÂżytkownik

Wiadomości: 466



« Odpowiedz #35 : Grudzień 30, 2009, 19:33:09 »

he-he moÂże te 75tys to troche sie mu przegiĂŞÂło bo jak taki super to pasowaÂłoby wynajÂąc dobrego fotografa...
Arcturus-napisa³am ze trudna rasa na podstawie Twoich s³ów- ze jest to rasa trudna w hodowli...
Wymienione rasy nie sa raczej maÂłymi pieskami,tzw.blokowcami co sie je pod pache bierze
Jasmina jest wpisana w polsce jako sp....jest urodzona w kraju i jej rodzice choc sprowadzeni byli wpisani do sp bo kiedys byÂły nieco inne zasady....
Tak wiec na razie jest sp ale nie chciaÂłabym jej kryc poza rasa a ogiery PRE w polsce maja swiadectwa hiszpaĂąskie i zeby opisaĂŚ zrebaka musieliby mi stamtad przyjechac.....dlatego popieram powstanie zwiazku rasowego bo opisy byÂłyby w kraju a ja mogÂłabym ja wpisac do hiszpaĂąskiej ksiegi.
To tak jak szetlandy-tez nasz zwiazek nie chciaÂł uznawac rodowodĂłw zagranicznych a ksiega kucĂłw i maÂłych koni to smietnik.Wiec bardzo fajnie ze sobie zrobili filie brytyjskiej ksiegi stadnej-a sposĂłb pomocy hodowcom to osobny temat! chciaÂłabym zeby pzhk tak o nas dbaÂło!

Hmm-no nie zgodze sie ze to dziwne pchac takiego konia w duzy sport.(ca³e zdanie mo¿naby równie dobrze odnieœc do m³p...). Tak nawiasem mówiac spora czêœÌ czo³ówki hiszpaùskich uje¿dzeniowców jezdzi na PRE i andaluzach a Hiszpania jest w czo³ówce uje¿dzeniowej.....warto pamietac ze koni tych jest tak ma³o bo jeszcze do niedawna obowi¹zywa³ zakaz wywozenia ich poza Hiszpanie...a zdaje sie w okolicach XVIIw by³y bardzo popularne i uzywane do hodowli zdaje sie ze w wiekszej czeœci Europy...

trudno dojœÌ dlaczego pzhk uwa¿a ze konie iberyjskie nie wniosw¹ nic pozytywnego za to czesto bardzo mierne niemieckie odpady-a owszem!
Zapakowanie konia niemieckiego w takie warunki jak czesto hoduje sie  w hiszpanii-czyli ekstremalne pó³pustynie skoĂączyÂłoby sie tragicznie..
Zapisane
Arcturus
UÂżytkownik

Wiadomości: 319



« Odpowiedz #36 : Grudzień 30, 2009, 20:20:59 »

Trudne do hodowli bo odtworzone i  z ma³¹ pulÂą genetyczna . ÂŁatwiej siĂŞ hoduje psy  ktĂłrych na Âświecie jest duÂżo , zresztÂą nie tylko psy .
Zapisane
jasiek
UÂżytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #37 : Grudzień 30, 2009, 21:21:58 »

Mi siĂŞ jednak wydajĂŞ, Âże jak ktoÂś kupuje takiego Andaluza za 70 tysiĂŞcy, to robi to na zasadzie lansu/snobowania/budowania ego. I gadanie o polonezach niewiele zmienia w tym odczuciu. Polecam wiersz "ÂŻona modna" Krasickiego z tej okazji.
Zapisane
Doma
UÂżytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #38 : Grudzień 30, 2009, 21:49:04 »

jasiek a jak ktoÂś kupuje sobie araba za parĂŞset tysiĂŞcy, to po co ?  Chichot nie wierzĂŞ Âże w celach hodowlanych przede wszystkim.. tu chodzi o prestiÂż...
co do BolĂŞcina, to na pewno nie lans, moÂże raczej wyczucie jakiejÂś niszy na rynku, BolĂŞcin to nie jest ekskluzywna stajnia gdzie ludzie chodzÂą w biaÂłych bryczesach na jazdy rekreacyjne, jest bardzo przyjemnÂą stajnia sportowÂą, dla kaÂżdego, z rodzinnÂą atmosferÂą, gdzie jak jestem na zawodach zawsze ze swoim koniem czujemy siĂŞ tam jak w domu, wiĂŞc raczej o lansie, a co do kupna tego ogiera za takÂą cenĂŞ, to czas pokaÂże, co bĂŞdzie, moÂże bĂŞdĂŞ miaÂła okazjĂŞ pojeÂździĂŚ na nim , to zdam relacje   
Zapisane
boswell
UÂżytkownik

Wiadomości: 466



« Odpowiedz #39 : Grudzień 31, 2009, 19:23:57 »

Jasku-zapewniam Cie ze nie daÂłam za nia 70tys, A mĂłj lans jest raczej marny-posiadajac koÂło 10 matek lub wiecej, nigdy nie miaÂłam odwagi nazwac sie StadninÂą....nie mam o sobie tak wygĂłrowanego mniemania  Spoko

Czy 30-60tys  za mÂłp tylko dlatego ze miaÂł dobra lokate na ZT czy paru zawodach to nie przesada?a szetland za 10tys? Lansik -czy dla hodowcy tej rasy wybitny materiaÂł genetyczny? Ja nie podejme sie oceny...zaleÂży kto i po co go kupi....
Choc na pewno wiekszoÂśc z nas chciaÂłaby za tyle konie sprzedawaĂŚ-ale czy kupowaĂŚ?

JeÂśli ten ogier za 75tys chodziÂł korridy to i tak jest to niedrogo...u nas bez znaczenia umiejĂŞtnoÂśc,tam to konie najwyzszej klasy dochodzace spokojnie do 50tys euro i nie dziwiĂŞ siĂŞ-to ekstremum-patrzac na filmy to wszystkie nasze konie skoĂączyÂłyby po 5min z flakami na piasku...
Na mnie tez prezes BolĂŞcina sprawia miÂłe wrazenie
 A koĂą ktĂłrego podaÂłyscie-ten 170cm-ciekawy. Wiem tez juz czemu tak duzy-jest z hodowli gdzie posiadaja trawe i siano! Podczas gdy reszta tego towaru nie widzi,je tylko sÂłome,zboÂże i bardzo zadko susz z lucerny jesli ktos ma nawadniane pola...
Cos jak nasze koniki polskie ktĂłre przez 20lat zmieniÂły wzrost ze 120cm na 140...
Zapisane
jasiek
UÂżytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #40 : Styczeń 02, 2010, 17:04:47 »

Mo¿na pisaÌ o korridach i huanitach, ale prawda jest taka, ¿e byle surowy andaluz kosztuje w Polsce 7-10 tysiêcy euro, a naprawdê dobry, surowy angloarab czy sp mo¿na nabyÌ za 4-5 tysiêcy euro. Ró¿nica w cenie 2x, gdzie po³owa to moda, snobowanie, pogoù za nowoœci¹ nie wiem jak to nazwaÌ. Nie chodzi tu o patriotyzm, a o g³upotê. Tak ja to widzê.
Zapisane
Doma
UÂżytkownik

Wiadomości: 441


« Odpowiedz #41 : Styczeń 02, 2010, 19:24:24 »

jasiek, to chyba jasne, jak popyt przewyÂższa podaÂż to takie ceny... ile masz maÂłopolakĂłw, a ile PRE czy innych ras "egzotycznych", kaÂżda nowoœÌ ma swojÂą cenĂŞ, za 5 lat, moÂże wiĂŞcej, te konie juÂż bĂŞdÂą duÂżo taĂąsze... mnie te konie ani inne nowe rasy w Polsce typu fryzy, achaÂłtekiĂące, czy AQH pod siodÂło nie pasujÂą pod moje wymagania i ani za 5 tyÂś zÂł bym ich nie kupiÂła, ale kaÂżdy ma swoje gusta o ktĂłrych podobno siĂŞ nie dyskutuje 
swojÂą drogÂą moÂże siĂŞ wybiorĂŞ do BolĂŞcina z aparatem i coÂś zdjĂŞĂŚ porobiĂŞ jeÂżeli ktoÂś jest zainteresowany, bo oglÂądaĂŚ to je lubiĂŞ   
Zapisane
boswell
UÂżytkownik

Wiadomości: 466



« Odpowiedz #42 : Styczeń 04, 2010, 14:31:11 »

dobrze zamknijmy temat, bo za chwilĂŞ bedziemy gÂłupcami nazywac posiadaczy zielonych skarpetek,japoĂąskich samochodĂłw i kotĂłw innych niz polski dachowiec.
Na szczĂŞÂście kaÂżdy wydaje wÂłasne pieniÂądze,moÂże sobie kupic 10tego angloaraba,lusitano albo konia z transportu rzeÂżnego-jego sprawa.
A jesli posiadanie jednej czy drugiej rasy koni jest wyznacznikiem poziomu umysÂłowego wÂłaÂściciela to ja wymiekam Z politowaniem
W koĂącu gÂłupota jest jedzenie bananĂłw skoro sÂą krajowe jabÂłka...a Âże smak inny?
Zapisane
jasiek
UÂżytkownik

Wiadomości: 1700


« Odpowiedz #43 : Styczeń 04, 2010, 20:12:02 »

Lepszym przykÂładem sÂą takie duÂże, zielone, zachodnie jabÂłka bez smaku, a dwa razy droÂższe niÂż krajowe.

Jak mamy zamykaĂŚ tematy, bo to ja od razu proszĂŞ o bana.
Zapisane
amazonka80
UÂżytkownik

Wiadomości: 500


« Odpowiedz #44 : Styczeń 04, 2010, 20:41:48 »

No ja chciaÂłam zauwaÂżyĂŚ, Âże odeszliÂśmy daleko od tematu przewodniego
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

mojeprzysmaki pinsiont-twarzy-greya gangddp bhpelblag weganizm